Strona główna/Aktualności/Biznes/Czarodziejska kawiarnia otwiera się w Rybniku

Czarodziejska kawiarnia otwiera się w Rybniku

11.12.2024 Biznes

Czekoladowe żaby, magiczne eliksiry i atmosfera rodem z Hogwartu – to tylko niektóre z atrakcji, które czekają na gości nowej kawiarni w Rybniku przy ul. 3 Maja 7. Trzy Miotły to miejsce, które zachwyci zarówno fanów Harry'ego Pottera, jak i wszystkich szukających odrobiny magii w codziennym życiu. Za tym czarodziejskim projektem stoi Klaudia Flajszak, właścicielka popularnych lokali w Bielsku-Białej i Ostrawie. Otwarcie kawiarni zaplanowano na 13 grudnia.

Wchodząc do Trzech Mioteł, od razu można poczuć magiczny klimat. Przy wejściu wita gości kolorowy feniks, a pod sufitem unoszą się świece jak w Wielkiej Sali Hogwartu. Dekoracje przenoszą nas do znanych z książek miejsc – choćby do różowego gabinetu Dolores Umbridge, gdzie z wiszących na ścianach talerzyków spoglądają ciekawskie koty.

Klimatyczne wnętrze kawiarni Trzy Miotły. Zdj. (D)

Rekwizyty, takie jak bijąca wierzba, sowy, miotły czy maski śmierciożerców, to autorskie dzieła Klaudii Flajszak, właścicielki lokalu, która często tworzy je na oczach gości, zamieniając zwyczajne przedmioty w magiczne ozdoby. Mikołaj staje się domowym skrzatem, kij od mopa przemienia się w Nimbusa 2000, a folia aluminiowa przeobraża w pomarszczoną mandragorę – wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

– Na początku zlecałam dekoracje innym, ale w końcu postanowiłam spróbować sama. Teraz uważam, że największą magią jest to, co stworzymy własnoręcznie. Wystarczy nam wyobraźnia! Uwielbiam szukać inspiracji w ulubionych sklepikach. Ekspedientki już wiedzą, że gdy chodzę z obłędem w oczach, to nie planuję kradzieży, tylko coś wymyślam. Z folii aluminiowej i kleju Mamut zrobię niemal wszystko. Mąż żartuje, że kiedyś postawię chałupę z kartonu – śmieje się Klaudia.

Ściany różowego gabinetu Dolores Umbridge zdobią dekrety dobrze znane wszystkim adeptom szkoły magii i czarodziejstwa. Zdj. (D)

Z natury Ślizgonka

Świat stworzony przez J.K. Rowling towarzyszy Klaudii niemal przez całe jej życie. Już jako dziecko była zafascynowana serią Harry'ego Pottera, pochłaniając kolejne tomy z nieukrywanym entuzjazmem. Piątą, najgrubszą część potrafiła przeczytać w zaledwie dwa dni. Książki stały się dla niej źródłem inspiracji do stworzenia własnego magicznego biznesu.

Właścicielka kawiarni Trzy Miotły ma jednak nieco zaskakujący stosunek do głównego bohatera powieści.

– Harry to dla mnie roszczeniowy dzieciak, któremu wszystko uchodzi na sucho. Zdecydowanie bardziej lubię niedocenianego Rona, który zawsze pozostawał w cieniu „wybrańca” – mówi wprost.

Ponadto otwarcie przyznaje, że jej sympatię budzi zupełnie inna strona świata czarodziejów.

– Z natury jestem Ślizgonką. Moją ulubioną postacią jest Bellatrix Lestrange. Uwielbiam ją za to, że reprezentuje silny, mroczny żeński charakter, których niestety brakuje mi w serii. To właśnie ją chciałabym zobaczyć w mojej kawiarni, popijającą kremowe piwo – wyznaje.

Większość dekoracji właścicielka wykonała własnoręcznie. Zdj. (D)

Prawdziwą magię tworzą ludzie

Klaudia nie ukrywa, że kluczowym elementem tego biznesu są osoby, które go tworzą. Zarówno zespół pracowników, jak i goście wspólnie budują atmosferę miejsca.

– Klimat zawsze tworzą ludzie. Jeśli trafią tutaj odpowiednie osoby, które potrafią wprowadzić innych w ten czarodziejski świat, to nieważne, czy będą tu wisieć świeczki, czy sowa – cała magia wydarzy się dzięki nim – mówi.

Dopełnieniem tej magii będzie wyjątkowe menu, pełne smakołyków rodem z Miodowego Królestwa. Kremowe piwo w wersji mleczno-kajmakowej, dymiące eliksiry, czekoladowe żaby, złote znicze i jadalne różdżki. Prawdziwą gwiazdą menu są jednak babeczki przydziału.

– Na wierzchu babeczki znajduje cukrowa tiara, a w środku krem w kolorze jednego z domów Hogwartu. Zawsze trafiam na kolor zielony, czyli Slytherin – to chyba coś znaczy! – śmieje się Klaudia.

Mapa Huncwotów poprowadzi gości po menu kawiarni. Zdj. (D)

Oprócz kawy i słodyczy na gości czeka wiele atrakcji – od warsztatów tworzenia różdżek, przez pokazy iluzjonistów, po imprezy tematyczne. Na powitanie każdy otrzyma czapkę i szatę czarodzieja, a potem będzie mógł zagrać w planszówkę lub po prostu dobrze spędzić czas w magicznym świecie, który wkrótce otworzy swoje drzwi dla rybniczan.

Czarodziejska kawiarnia otwiera się w Rybniku

27 zdjęć

Czekoladowe żaby, magiczne eliksiry i atmosfera rodem z Hogwartu – to tylko niektóre z atrakcji, które czekają na gości nowej kawiarni w Rybniku przy ul. 3 Maja 7. Trzy Miotły to miejsce, które zachwyci zarówno fanów Harry'ego Pottera, jak i wszystkich szukających odrobiny magii w codziennym życiu. Za tym czarodziejskim projektem stoi Klaudia Flajszak, właścicielka popularnych lokali w Bielsku-Białej i Ostrawie. Otwarcie kawiarni zaplanowano na 13 grudnia.

dziennikarz
Dominika R
do góry