Strona główna/Aktualności/Biznes/Jak smakuje Rybnik? Tomek je w restauracji Kassandra

Jak smakuje Rybnik? Tomek je w restauracji Kassandra

02.07.2024 Biznes

Karczma Kassandra mieści się w drewnianej góralskiej chacie przy trasie wylotowej Rybnik - Żory. Tomek Dawidziuk postanowił sprawdzić jak smakują serwowane tam potrawy.

Pamiętam to jak dziś. Zakończenie 3 klasy podstawówki, mieliśmy tu komers. Ja? Mistrz podpierania ścian. Taniec z dziewczynami? Zapomnijcie!

Moją uwagę przykuło menu stworzone specjalnie dla osób z nietolerancją glutenu, co jest rzadko spotykane. Dodatkowo, Kassandra posiada certyfikat w tej dziedzinie. To wymaga dużego wysiłku od załogi. Jeśli macie celiakię lub nie tolerujecie glutenu, to Kassandra będzie dla Was kulinarnym azylem.

Przystawka: domowy smalec z chlebem z lokalnej piekarni. Zdj. Tomek Dawidziuk.

Zacząłem od dań dnia, by stopniowo odkrywać arcydzieła z karty. Na stół trafił król przystawek, czyli smalec. Domowy, doskonale zbalansowany w smaku. Do tego chleb z lokalnej piekarni. To taki właściwy duet, który rozpalił mój apetyt na więcej.

Zupa jarzynowa swoim smakiem przeniosła mnie prosto do babcinej kuchni. Pełna warzyw, delikatnie zabielona śmietanką. Każda łyżka to uczta dla podniebienia.

Papryka faszerowana w wersji wege: z ryżem, cebulką, marchewką i koperkiem. Zdj. Tomek Dawidziuk

Papryka faszerowana - potrawa, którą nasi rodzice znają aż za dobrze. Tutaj w wersji wege: z ryżem, cebulką, marchewką i koperkiem. Sam farsz delikatny, łagodnie doprawiony. Jedynym mankamentem tego dania jest sos pomidorowy, który był na talerzu pod paprykami. Ja bym go podał w sosjerce, ponieważ dopiero połączenie sosu z farszem stworzyło prawdziwe arcydzieło.

Kotlet schabowy był bardzo przyzwoity i rozbity równomiernie. Ale tutaj sztosem były dodatki! Pyszne, maślane, aksamitne puree. Mizeria z kwaśną śmietaną. To trio, kotlet z puree i mizerią, to było po prostu niebo w gębie.

Zupa grochowa. Bardzo aromatyczna. Nie była ciężka. Wiadomo, że nie jest to ten sam smak, co grochówka z kuchni polowej, ale naprawdę polecam Wam tę zupę.

Pierwszy raz w życiu jadłem udziec z królika i muszę przyznać, że był przyrządzony idealnie. Zdj. Tomek Dawidziuk

Na sam koniec mam coś, na co czekałem, żeby Wam opowiedzieć: udziec z królika. Jadłem go pierwszy raz w życiu. Muszę przyznać, że był przyrządzony idealnie. W smaku przypomina udo z kurczaka, ale był jeszcze lepszy. Sos, z którym go podano, to chyba najlepszy sos, jaki kiedykolwiek jadłem. Po prostu biegnijcie i spróbujcie.

W mojej ocenie zarówno obsługa kelnerska, jak i ekipa w kuchni spisali się na medal i zasługują na pochwały. Już mnie nie dziwi, że w niedzielę restauracja przeżywa wręcz najazd klientów. Teraz Was rozumiem. Totalnie polecam.

 

Autor: Tomek Dawidziuk


Tomek Dawidziuk związany jest z gastronomią od 2007 roku. Jego przygoda zaczęła się od technikum gastronomicznego, a następnie kontynuował naukę na studiach z technologii żywności. Pracował również w dziale kontroli jakości w przemyśle spożywczym. Hobbystycznie oceniał lokale gastronomiczne na Google Maps, a od niedawna dzieli się swoimi recenzjami na profilu na Facebooku.

Jak smakuje Rybnik? Tomek je w restauracji Kassandra

9 zdjęć

Karczma Kassandra mieści się w drewnianej góralskiej chacie przy trasie wylotowej Rybnik - Żory. Tomek Dawidziuk postanowił sprawdzić jak smakują serwowane tam potrawy.

do góry