Strona główna/Aktualności/Biznes/Miliarder Zygmunt Solorz chce inwestować w Rybniku. (..)

Miliarder Zygmunt Solorz chce inwestować w Rybniku. Powstanie Centrum Zielonej Energii

09.04.2022 Biznes

Inwestycję opiewającą – jak wstępnie oszacowano – na pół miliarda złotych firmuje nazwisko Zygmunta Solorza, polskiego miliardera, założyciela m.in. Grupy Polsat Plus.

 

Miliarder Zygmunt Solorz chce inwestować w Rybniku. Powstanie Centrum Zielonej Energii

 Według założeń, w kwartale między ulicami: Tkoczów, Świerklańską a Drogą Regionalną ma powstać ekologiczny zakład służący do produkcji energii cieplnej, elektrycznej i wodoru z odpadów. W liście intencyjnym podpisanym przez prezydenta Rybnika z przedstawicielami spółki ZE PAK, której głównym akcjonariuszem i przewodniczącym rady nadzorczej jest Zygmunt Solorz, zapisano jeszcze, że jednym z celów jest „dostarczanie wytworzonego w ten sposób ciepła, energii elektrycznej i wodoru na potrzeby miasta oraz innych odbiorców, w tym w szczególności mieszkańców”.

 – Mamy wspólne cele, miastu zależy na świadczeniu usług komunalnych na wysokim poziomie przy jednoczesnym ograniczeniu wpływu zanieczyszczeń na środowisko naturalne – mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. – Moim celem jest stworzenie własnego, miejskiego systemu gospodarowania odpadami w systemie obiegu zamkniętego. Natomiast spółce zależy na realizacji projektów proekologicznych – tłumaczy prezydent.  Podobno Zygmunt Solorz miał wybrać Rybnik na miejsce swojej inwestycji, bo spodobało mu się to, jak miasto walczy ze smogiem.

 – Moja Grupa, w tym ZE PAK, realizuje bardzo ambitny plan transformacji w kierunku zielonej energii i zielonego wodoru. Inwestycja w Rybniku w termiczne przekształcanie odpadów doskonale wpisuje się w ten plan. Cieszymy się, że Rybnik jest bardzo aktywny w realizacji idei czystej Polski, podejmuje konkretne działania w tym kierunku i jest jednym z liderów zielonej transformacji – mówi Zygmunt Solorz. 

 W ramach Centrum Zielonej Energii ma powstać sortownia i kompostownia, instalacja do przetwarzania odpadów biodegradowalnych, wielkogabarytowych i budowlanych. Główną inwestycją ma być budowa instalacji termicznego przekształcania odpadów, która w sposób ekologiczny i bezpieczny dla środowiska zagospodaruje odpady, co w efekcie zapewni produkcję ciepła, energii elektrycznej i wodoru.
 – Spalarnie projektowane i budowane są w oparciu o założenia, że ma być bezpiecznie, czysto i stabilnie cenowo – zaznacza Wojciech Muś, prezes miejskiej spółki Hossa prowadzącej działalność związaną m.in. z gospodarką odpadami.

- Czysto to znaczy, że dostawy realizowane są szczelnymi pojazdami, rozładunek odbywa się wewnątrz obiektu przy zamkniętych śluzach, a wewnątrz panuje niewielkie podciśnienie uniemożliwiające wydostawanie się zapachów na zewnątrz. Bezpiecznie, ponieważ spalanie odbywa się w piecu rusztowym, a cały proces dostaw, załadunku, spalania i odbioru popiołów prowadzony jest wewnątrz szczelnego budynku, a spaliny poddawane są oczyszczaniu w układach filtracji i oczyszczania spalin. Normy emisyjne wynikające z rozporządzeń są najbardziej restrykcyjne dla spalarni. Emisja objęta jest ciągłym monitoringiem 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu – zapewnia Muś. 

Zdzisław Kuczma z Rybnickiego Alarmu Smogowego przyznaje, że w nowoczesnych spalarniach odpadów resztkowych (takich, których nie można już poddać recyklingowi) wykorzystywane są technologie, które nie szkodzą środowisku.

 - Nie wyobrażam sobie, by miała to być jakaś instalacja, która będzie pogarszać stan powietrza w Rybniku, bo na to byśmy się nie zgodzili. Natomiast wyobrażam sobie, że przy tej inwestycji wykorzystane zostaną najwyższe światowe standardy, które w ogóle nie szkodzą środowisku. Skandynawowie mają urządzenia do ekologicznego przetwarzania odpadów, podobnie jest w Wiedniu. Około 60 proc. zebranych w stolicy Austrii odpadów komunalnych, tzw. odpadów resztkowych, jest spalanych. Wyobrażam sobie, że w przypadku Rybnika także chodzi o technologie, które w ogóle nie szkodzą środowisku, a jest wręcz przeciwnie – mówi Zdzisław Kuczma.

 W Polsce wytwarzamy rocznie ok. 4,5 miliona ton odpadów wysokokalorycznych, których nie powinno się składować. Choć w naszym kraju funkcjonuje 9 spalarni, a budują się 4 kolejne, to ma powstać jeszcze ok. 15 nowych. Rybnik wytwarza rocznie ok. 60 tys. ton odpadów, a subregion zachodni ponad 270 tys. ton na rok.

 – Planujemy w Rybniku nowoczesne centrum gospodarowania odpadami. To będzie odpowiedź nie tylko na potrzeby miasta, ale chciałbym, by w przyszłości była to też oferta skierowana do gmin subregionu – zapowiada prezydent Piotr Kuczera. – Ta inwestycja ma zagwarantować mieszkańcom stabilizację cen za odbiór odpadów i stabilizację procesu odbioru odpadów. Częściowo nasze działania pozwolą na zabezpieczenie miasta w ciepło, a wodór wykorzystywany będzie do zasilania miejskich autobusów - dodaje.

 W czerwcu tego roku powstanie koncepcja Centrum Zielonej Energii w Rybniku wraz z szacunkowym kosztorysem i harmonogramem działań.

 Aleksander Król

do góry