Strona główna/Aktualności/Biznes/O szkole na miarę XXI wieku na kongresie rybnickiej (..)

O szkole na miarę XXI wieku na kongresie rybnickiej młodzieży

05.06.2024 Edukacja

Świadectwa z żółtym i zielonym paskiem, brak standardowych ocen, a może Szkoła w Chmurze? Jaka jest i jaka mogłaby być szkoła na miarę XXI wieku, dyskutowano 4 czerwca w Galerii Sztuki „Rzeczna”, gdzie odbył się pierwszy kongres Młodzieżowej Rady Miasta Rybnika z udziałem samorządów uczniowskich rybnickich szkół ponadpodstawowych i zaproszonych gości.

Pierwszy taki kongres w mieście zorganizowała Młodzieżowa Rada Miasta Rybnika. Zdj. Sabina Horzela-Piskula

- Szkoła na miarę XXI wieku, która mi się marzy, to szkoła równa, której nie musimy się bać i w której dobrze się czujemy. Myślę, że takich szkół jest coraz więcej, również w naszym mieście, ale oczywiście wciąż warto mówić o szkole XXI wieku. Trzeba dyskutować o tym, co zrobić, by było lepiej, nie czekając wyłącznie na rozwiązania systemowe, ale też działając oddolnie, bo to, jaka jest i jaka będzie polska szkoła, zależy również od nas - mówi nam Elżbieta Płaczek, maturzystka I LO, przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Rybnika, która zorganizowała pierwszy kongres samorządów uczniowskich oraz dyskusję o szkole na miarę XXI wieku.

Zdaniem Zofii Zając ze stowarzyszenia Front Uczniowski, polska szkoła się zmienia, ale niewystarczająco.

- Kiedy dostaniecie tróję, to tak naprawdę niewiele wam to mówi. Dlatego warto wprowadzić ocenę opisową, która określi, co wiecie dobrze, a co źle, co warto poprawić, a w czym się podciągnąć, co zrobić lepiej oraz w jaki sposób zrobić to lepiej. Z oceną opisową dostajecie konkretną informację i przestajecie walczyć o cyferki w dzienniku. Najlepszą oceną jest feedback, czyli po prostu informacja zwrotna o tym, co człowiek potrafi - mówiła.

Na oceny zwróciła też uwagę Małgorzata Wróbel, dyrektorka IV LO „Kopernika”, która kilka lat temu zdecydowała się na wprowadzenie w swojej szkole procentowego oceniania uczniów.

- To był eksperyment, ale dziś już nikt nawet nie myśli o powrocie do tradycyjnego systemu ocen - mówiła, chwaląc rozwiązanie procentowe, które dodatkowo motywuje i nagradza uczniów za faktyczną wiedzę i zaangażowanie w pracę.

- Ocenanie procentowe to był eksperyment, ale dziś już nikt nawet nie myśli o powrocie do tradycyjnego systemu ocen - mówiła Małgorzata Wróbel. Zdj. (S)

Dyrektorka liceum mówiła też o dobrej komunikacji, relacjach i współpracy pomiędzy uczniami i nauczycielami w jej szkole oraz o poczuciu sprawczości, skutecznej motywacji i bodźcach zachęcających uczniów do działania.

- W szkole mamy własny mały licealny budżet obywatelski - uczniowie sami wymyślają pomysły na wydanie 3 tys. zł, które przeznacza rada rodziców. Uczniowskie inicjatywy są realizowaneco roku. To oni decydują - mówiła dyrektorka, wspominając m.in. o zmodernizowanym radiowęźle, kanapach do odpoczynku czy meblach do szkolnej biblioteki.

W czasie debaty mowa była również o nadziejach związanych z nowym przedmiotem: edukacją obywatelską oraz o konieczności zwiększania świadomości uczniów na temat ich praw, tego czym jest demokracja i praworządność.

Z kolorowym paskiem

- W niektórych polskich szkołach uczniowie dostają świadectwa nie tylko z czerwonymi paskami, ale też np. z zielonym - dla najbardziej aktywnych społecznie czy z żółtym - za osiągnięcia w sporcie. To niezwykle cenne rozwiązanie, bo wychodzimy ze schematu chwalenia uczniów wyłącznie za osiągnięcia edukacyjne, które oczywiście są ważne, ale równie istotne są inne dziedziny życia. Świadectwa z kolorowymi paskami pozwalają również zmienić sposób myślenia o tym, że uczymy się tylko dla cyferki w dzienniku - mówiła Agnieszka Olejnik z poznańskiej fundacji Varia Posnania.

W debacie, którą prowadziła radna MRM, uczennica Ekonomika Nikola Zawisza, panie krytycznie odniosły się też do ogólnopolskich rankingów, w których wybiórczo ocenia się szkoły. - Metodologia jest zła. Rankingi szkół nie obejmują np. aktywności społecznej czy sportowej uczniów - zauważyła Agnieszka Olejnik, która podkreśla ponadto, że we współczesnej szkole młodzi ludzie nie uczą się przydatnej wiedzy, m.in. tzw. umiejętności miękkich, współpracy w grupie, weryfikowania informacji w sieci czy poruszania się po rynku pracy.

Debacie przysłuchiwali się przedstawiciele samorządów uczniowskich siedmiu rybnickich szkół średnich, ich nauczyciele oraz Katarzyna Korba, koordynatorka MRM Rybnika i Arkadiusz Marcol, wiceprezydent Rybnika. Zdj. (S)

- Jaka powinna być idealna szkoła? Taka jak szkoła Montessori i Szkoła w Chmurze. Powinna być demokratyczna, przyjazna, z oceną opisową i na partnerskich relacjach, w której osoby uczące oraz uczące się są równe, w której nie uczy się bezużytecznych przedmiotów, ale przydatnych umiejętności, w tym komunikacji i prezentacji - mówiła Zofia Zając.

Panie dyskutowały też o Szkole w Chmurze, czyli formie edukacji domowej.

- To zbyt świeży twór, by móc go oceniać, ale na ten moment jestem na nie - mówiła Małgorzata Wróbel, zwracając uwagę m.in. na samodyscyplinę, którą trzeba sobie narzucić ucząc się samemu, a w tak młodym wieku bywa to trudne oraz na ogromną rolę nauczyciela, który jest w stanie pomóc uczniom w odkryciu ich pasji i wyborze przyszłej drogi.

Samorządy w działaniu

W pierwszym kongresie uczniowskich samorządów wzięło udział 7 samorządów z rybnickich szkół ponadpodstawowych.

- Chcieliśmy, by mogły się one wzajemnie zainspirować i poznać pomysły, które realizują w swoich szkołach - mówi Elżbieta Płaczek, przewodnicząca MRM Rybnik.

A przedstawiciele poszczególnych samorządów chwalili się swoją szkolną działalnością. Mówili o integracji, akcjach charytatywnych i kiermaszach. Samorząd rybnickiego Mechanika organizuje m.in. potyczki pierwszoklasistów, Ekonomik - dni tematyczne, Urszulanki - wyjazdy do Brennej, IV LO - Tydzień Dobrych Relacji, a I LO postawiło na podcast:

- Dziś ma on formę wywiadu i pozwala lepiej poznać naszych nauczycieli i zobaczyć ich w mniej oficjalnym świetle - mówiły Natalia i Hania z I LO, które opowiadały też o innych szkolnych inicjatywach - różowej skrzyneczce, poczcie walentynkowej czy kawiarence w bibliotece.

Hania i Natalia z I LO opowiadały o działalności samorządu uczniowskiego w swojej szkole. Zdj. (S)

Kongres zakończyły trzy bloki warsztatowe dla uczniów i ich opiekunów, m.in. z autoprezentacji i pracy z młodzieżą.

- Za moich szkolnych czasów nie było młodzieżowej rady miasta, ale cieszę się, że jest teraz, i że tak aktywnie angażujecie się w różne działania, które są widoczne w całym Rybniku. Samorządności i decydowania o sobie, uczymy się już w szkole, dlatego cieszę się z tych waszych oddolnych inicjatyw i z tego, że już na tym etapie rozbudzacie swoją aktywność społeczną - mówił młodym ludziom Arkadiusz Marcol, wiceprezydent Rybnika.

Szkoła na miarę XXI wieku na kongresie rybnickiej młodzieży

12 zdjęć

Jaka jest i jaka mogłaby być szkoła na miarę XXI wieku, dyskutowano 4 czerwca w Galerii Sztuki „Rzeczna”, gdzie odbył się pierwszy kongres Młodzieżowej Rady Miasta Rybnika z udziałem samorządów uczniowskich rybnickich szkół ponadpodstawowych oraz zaproszonych gości, m.in. Małgorzaty Wróbel, dyrektorki IV LO „Kopernika”, Zofii Zając ze stowarzyszenia Front Uczniowski i Agnieszki Olejnik z poznańskiej fundacji Varia Posnania.



Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula

Zobacz także

Łzy na koniec kadencji Młodzieżowej Rady Miasta Rybnika
Łzy na koniec kadencji Młodzieżowej Rady Miasta Rybnika

Łzy na koniec kadencji Młodzieżowej Rady Miasta Rybnika

Dobroczynna Czapka
Dobroczynna Czapka

Dobroczynna Czapka

Młodzieżowa Rada Miasta Rybnika w nowym składzie
Młodzieżowa Rada Miasta Rybnika w nowym składzie

Młodzieżowa Rada Miasta Rybnika w nowym składzie

do góry