Strona główna/Aktualności/Biznes/Ośrodek drugiej szansy

Ośrodek drugiej szansy

02.04.2025 Maroko-Nowiny

Sąd Rejonowy z pomocą miasta uruchomił w Rybniku otwarty ośrodek kuratorski dla nastolatków zagrożonych demoralizacją.


Rozpoczynający działalność ośrodek mieści się w budynku nr 8 przy ul. ks. Jośki (dawna ul. Hibnera) w dzielnicy Maroko-Nowiny. Lokal o powierzchni użytkowej ponad 90 m2 ZGM gruntownie odnowił na potrzeby placówki. Z kolei zakup bogatego wyposażenia sfinansowało Ministerstwo Sprawiedliwości.

- Do udziału w prowadzonych tu popołudniami zajęciach zagrożeni demoralizacją młodzi ludzie w wieku od 12 do 18 lat będą zobowiązani na mocy postanowienia sądu. Wcześniej nie było takiej pośredniej możliwości, więc sąd mógł albo zdecydować o objęciu młodego człowieka nadzorem kuratora, albo o umieszczeniu go w zamkniętym Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Teraz, jeśli w ocenie sądu nie będzie jeszcze potrzeby umieszczania nastolatka w ośrodku zamkniętym, będzie kierowany do nowo otwartej placówki – tłumaczy Sebastian Szymala, kierownik rybnickiego ośrodka kuratorskiego.

Ten będzie otwarty codziennie od godz. 14 do 18 i w tym czasie młodzi ludzie będą brali udział w różnego rodzaju zajęciach i spotkaniach. Będą się tu również odbywać zajęcia terapeutyczne.
Do ośrodka będą trafiać wyłącznie rybniczanie, a decyzja sądu o obowiązkowym uczestnictwie w odbywających się tutaj zajęciach będzie mogła być uchylona przez kuratora osoby nieletniej bądź kierownika placówki.

- Będziemy dbać o to, by liczba podopiecznych przebywających popołudniami w naszej placówce nie przekraczała dziesięciu. Rolę wychowawców w ośrodku, po dwóch na dyżurze, będą pełnić kuratorzy zawodowi i społeczni – informuje Sebastian Szymala.

Jak powiedział nam przewodniczący Wydziału IV Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Rybniku sędzia Jakub Paciorek, każdego roku zapada w nim około 20 postanowień o umieszczeniu nieletnich w ośrodku zamkniętym. Teraz pewnie będzie ich mniej.

- Na wyposażeniu ośrodka są m.in. komputery, gry planszowe, książki, ale również stół do ping-ponga i piłki, bo niedaleko stąd do boisk w parku tematycznym przy Kampusie; tam również nasi młodzi podopieczni będą mogli spędzać czas. Mam nadzieję, że w naszej placówce nawiążą oni ze sobą jakieś koleżeńskie relacje – mówi Sebastian Szymala, kierownik placówki.

Jest tu również niewielkie zaplecze kuchenne, bo młodzi ludzie będą tu również spożywać dostarczane przez firmę cateringową posiłki.

- Ośrodek Kuratorski to nie tylko budynek, to przestrzeń, w której zaangażowanie, empatia i profesjonalizm spotykają się, aby wspólnie tworzyć lepsze jutro dla osób, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Naszym celem jest nie tylko realizacja obowiązków prawnych, ale przede wszystkim budowanie mostów porozumienia i wsparcia dla tych, którzy tego potrzebują.
Dzięki pracy kuratorów sądowych, a także innych zaangażowanych osób, młodym ludziom potrzebującym wsparcia będziemy mogli pomóc w reintegracji społecznej. Naszą misją jest towarzyszenie młodym ludziom w drodze do zmiany, budowanie zaufania oraz tworzenie warunków do rozwoju. Wierzymy, że każdy człowiek zasługuje na drugą szansę i tu taką drugą szansę otrzyma. Chciałbym zwrócić uwagę na niezwykle ważną rolę kuratorów. To dzięki ich codziennemu wysiłkowi, ich empatii i umiejętnościom, możemy wspierać osoby w kryzysie, pomagając im w powrocie na właściwą ścieżkę. Będziemy tu dążyć do stworzenia atmosfery zaufania i bezpieczeństwa, aby każda osoba, która tu trafi czuła, że jest traktowana z szacunkiem i zrozumieniem – mówił w czasie oficjalnego otwarcia ośrodka jego kierownik Sebastian Szymala.

Na początek na zajęcia będzie tu przychodzić trójka nieletnich.

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry