Strona główna/Aktualności/Biznes/Po kreple do Gonsiora!

Po kreple do Gonsiora!

16.02.2023 Biznes

Pracę rozpoczęli o 20.00 wieczorem, by dziś o czwartej rano pierwsze pączki były już gotowe do drogi. Cukiernicy z Cukierni Gonsior mają pełne ręce roboty. Wiadomo, dziś tłusty czwartek…

Panie Magda i Ala z Cukierni Gonsior polecają dziś pączki w trzech smakach. Zdj. Sabina Horzela-Piskula

- Około 20 tysięcy pączków trafi dziś do naszych klientów w Rybniku - szacuje Oktawiusz Gonsior z rodzinnej firmy Gonsior, która prowadzi w naszym mieście dwie cukiernie.

Jedna mieści się przy ul. Reja, druga, niedawno otwarta - w kamienicy na rybnickim deptaku przy ulicy Sobieskiego, którą firma kupiła i sukcesywnie remontuje.

- W lokalu tuż obok działającej już cukierni trwa remont, a plan jest taki, by powstała tu pizzeria, w której oprócz pizzy serwowane będą też steki. Być może otwarcie lokalu nastąpi jeszcze w tym roku - zdradza Oktawiusz Gonsior.

Na piętrze kamienicy powstają też dwa mieszkania na wynajem.

Kamienica przy ul. Sobieskiego, w której działa już cukiernia wypiękniała... Zdj. (S)

Tymczasem w cukierni praca wre już od 6.30, bo dziś wyjątkowo właśnie o tej godzinie cukiernie Gonsior przyjęły pierwszych klientów wiernych tłustoczwartkowej tradycji.

- Dziś czeka nas sporo pracy - przyznaje pani Ala, która wspólnie z panią Magdą obsługują klientów w cukierni przy ul. Sobieskiego.

A pierwsi miłośnicy słodkości już po siódmej rano mogli powiedzieć, że rozpoczęli dzień od pączka i kawy.

Z różą czy powidłami? Pani Magda pomoże w wyborze. Zdj. (S)

- Przygotowaliśmy pączki z powidłami śliwkowymi, nadzieniem różanym i adwokatem - wylicza Oktawiusz Gonsior.

Pączki za 2,10 zł można będzie tu kupić jeszcze do godziny 18.00.

Po pączki do Gonsiora!

19 zdjęć

- Około 20 tysięcy pączków trafi dziś do naszych klientów w Rybniku - szacuje Oktawiusz Gonsior z firmy Gonsior, która prowadzi w naszym mieście dwie cukiernie. Jedna mieści się przy ul. Reja, druga, niedawno otwarta - w kamienicy na deptaku przy ulicy Sobieskiego, którą firma kupiła i sukcesywnie remontuje. To właśnie w tej cukierni od 6.30 klientów wiernych tłustoczwartkowej tradycji obsługują panie Alicja i Magda.

 

Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula
do góry