Strona główna/Aktualności/Historia/Mural dla pacjentów onkologii

Mural dla pacjentów onkologii

21.11.2024 Orzepowice

W szpitalu wojewódzkim w Rybniku-Orzepowicach zaprezentowano dzisiaj odmienione przez efektowny mural i zieleń patio, z którego będą korzystać głównie pacjenci oddziału onkologii i odwiedzający ich bliscy.


Mural zdobiący patio, z którego korzystają pacjenci oddziału onkologii powstał dzięki rybnickiej fundacji Rakowi Stop! i rybnickiej firmie Ecol Zdj. Wacław Troszka

Gdy w lipcu w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku-Orzepowicach prezentowano odnowione i „pokolorowane” przez rybnicką fundację Rakowi Stop! wnętrza oddziału onkologii, zapowiedziano również odświeżenie szpitalnego patio. Fundacja, działająca na rzecz rybnickiej onkologii dotrzymała słowa i stonowany kolorystycznie mural zdobi już ścianę patio. Zaangażowana przez fundację firma malarska przygotowała ścianę, a Nina Dziwoki, rybnicka artystka, mieszkająca w Krakowie, wykonała mural, przedstawiający nieco abstrakcyjną kompozycję. Działacze fundacji trafili do niej dzięki Andrzejowi Żylakowi, prezesowi Izby Przemysłowo-Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego.
O bardziej przyjazne dla pacjentów niż dotąd urządzenie patio zadbał Zarząd Zieleni Miejskiej. Są więc ławki i na razie trochę zieleni, trochę, bo idzie zima. Ze względu na mocno uzbrojone podłoże żadne nasadzenia nie wchodzą tu w rachubę, ale na wiosnę ma się tu pojawić więcej zieleni „doniczkowej” oraz prawdopodobnie pergole.

Szpitalny mural powstał dzięki zaangażowaniu i pomocy wielu osób Zdj. Wacław Troszka

Powstanie oświetlonego nocą muralu sfinansowała rybnicka firma Ecol, która za sprawą jej prezesa Wojciecha Majki, od dłuższego czasu angażuje się w działania podejmowane przez fundację Rakowi Stop!
W czasie prezentacji muralu, w której wzięli udział m.in. prezydent Rybnika Piotr Kuczera, dyrektor szpitala Jarosław Madowicz i przewodniczący jego rady społecznej, radny sejmiku Grzegorz Wolnik, prezes fundacji Klaudia Korbel dziękowała wszystkim osobo zaangażowanym w to przedsięwzięcie.

- To, co zostało zrobione poprawia komfort naszych pacjentów. Szpitala w dzisiejszych realiach na takie luksusy nie stać; my zajmujemy się wyłącznie leczeniem naszych pacjentów, więc prosimy o więce! – mówi dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku Jarosław Madowicz, dziękując fundacji i prezesowi Ecolu Wojciechowi Majce.

W czasie dzisiejszej prezentacji muralu prezydent Rybnika Piotr Kuczera, dziękował prezesowi firmy Ecol Wojciechowi Majce (pierwszy z prawej) za sfinansowanie przedsięwzięcia fundacji Rakowi Stop! i za jego biznesową społeczną odpowiedzialność Zdj. Wacław Troszka

Prezydent Piotr Kuczera, dziękował za społeczną odpowiedzialność prezesowi Ecolu, ale też tym wszystkim, którzy wspierają szpital, traktując go jako nasze wspólne dobro.
Ordynator oddziału onkologii Grzegorz Słomian, dziękując za kolejne „upiększenie” oddziału zaznaczył, że akcenty plastyczne i kolory, które pojawiły się nim za sprawą fundacji Rakowi Stop! są bardzo dobrze odbierane przez ogół pacjentów.
Jak poinformował dyrektor WSS nr 3 w Rybniku Jarosław Madowicz, 2 grudnia złoży on wniosek o unijne dofinansowanie w ramach Krajowego Planu Odbudowy kompleksowego remontu i modernizacji całego segmentu (osobny budynek), w którym mieszczą się oddziały onkologii i rehabilitacji
Już wcześniej dzięki staraniom fundacji Rakowi Stop na szpitalnym oddziale onkologii pojawiły się kolorowe obrazy Zdj. Wacław Troszka

Mural na ścianie szpitalnego patio wykonała Nina Dziwoki (26 lat), urodzona w Rybniku, a mieszkająca obecnie w Krakowie absolwentka Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jest laureatką i finalistką znaczących konkursów. Jest zaangażowana w działalność stowarzyszenia Mosaic, w którym bierze udział w realizacji wielu interesujących projektów, wystaw i wydarzeń artystycznych. Zajmuje się malarstwem, kolażem, monotypią i malarstwem ściennym. Od 2019 współpracując z Good Looking Studio maluje wielkoformatowe murale w całej Polsce.

 

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry