Buzek: "Przyszły przemysł będzie opierał się na prądzie z energetyki odnawialnej i zielonym wodorze". Wyzwania przed Politechniką i Rybnikiem

Na początku swojego zdalnego wystąpienia profesor Jerzy Buzek przypomniał genezę powstania i znaczenie Politechniki Śląskiej i samego Śląska dla odradzającej się Polski.

- Przed wojną dzięki temu skrawkowi śląskiej ziemi cała Polska mogła się rozwijać. A po wojnie, w czasach realnego socjalizmu, ten kawałek śląskiej ziemi trzymał całą polską gospodarkę. Oczywiście była ona oparta na węglu, toteż przeniesienie na początku lat 60. części Politechniki Śląskiej do Rybnika było naturalne. Tu znajdował się ważny ośrodek górnictwa, który sięgał aż po Jastrzębie-Zdrój. Między innymi dzięki takiemu ośrodkowi, jakim był Rybnik sprostaliśmy wielkim wyzwaniom tamtych lat - mówił prof. Jerzy Buzek.

Podkreślał, że znów przed Śląskiem, Rybnikiem i Politechniką Śląską stoją wielkie wyzwania i możliwości.

- To zupełnie nowe wyzwania. Chcemy przekształcić przede wszystkim województwo śląskie, Polskę, ale i całą Europę na zupełnie nowoczesne formy gospodarowania. Bo po wojnie, która mamy nadzieję skończy się jak najszybciej, i to zwycięstwem Ukrainy i nas wszystkich, chcielibyśmy aby nastąpił wielki skok technologiczny. To jest zupełnie nowa strategia - mówił profesor Buzek.

Przyznał, że górnictwo będzie miało jeszcze jakiś czas znaczenie, ale to ważne, że w Rybniku mówi się już o wielkim skoku technologicznym, o przyszłości.

- Bo w Rybniku są jeszcze kopalnie, w Rybniku jest jeszcze nadzwyczaj zanieczyszczone powietrze, sam Rybnik ma wyzwania, dlatego cieszę się ogromnie, że władze Rybnika, pan prezydent wykazują tak wiele oddania temu przedsięwzięciu - mówił Buzek, dodając, że Rybnik w jakimś sensie „steruje i dowodzi wieloma organizacjami samorządowymi na terenie województwa śląskiego”, bo prezydent Kuczera jest przewodniczącym ŚZGiP.

- Przyszła energetyka i przyszły przemysł będzie się koncentrował na dwóch źródłach energii - to prąd elektryczny z energetyki odnawialnej i zielony wodór. Kropka. Trochę biometanu i biomasy. Dziewięćdziesiątkilka procent to te dwa źródła energii. Jestem odpowiedzialny za kwestie wodorowe w Parlamencie Europejskim. Przed nami naprawdę wielki skok, a szczególnie wielkie wyzwania i możliwości działania są właśnie na naszym Śląsku. Tylko Politechnika Śląska może zintegrować te działania między naukowcami, młodzieżą, samorządowcami i przedsiębiorcami. Wszyscy musimy działać razem - mówił Buzek.

Tłumaczył, że przed nami jest nie tylko przemiana technologiczna, ale też przemiana cywilizacyjna, kulturowa.

- Kształcenie ustawiczne ma olbrzymie znaczenie. My nie negujemy nauk humanistycznych, Uniwersytet Śląski bardzo pomaga regionowi śląskiemu, całej Polsce, byśmy mogli przejść okres transformacji, bo kulturowe zmiany będą kluczowe. Ale demiurgami rzeczywistości, budowania przyszłości są inżynierowie, technicy. Jesteśmy odpowiedzialni za to, jak ta technologia i technika będzie wyglądała. Czy nam się uda zagwarantować dobry poziom życia obywateli, walcząc również o przyszłość całej planety - mówił Buzek.

Tłumaczył, że przekaz idący z Parlamentu Europejskiego jest jasny.

- W jaki sposób wykorzystamy najbliższe dni, tygodnie, miesiące i lata, zależy od tego, jaka będzie nowoczesna, zupełnie nowa Europa, konkurująca z innymi kontynentami. Dziś Unia Europejska ma ponad 600 miliardów euro na zieloną gospodarkę, w tym energetykę. Prezydent USA Joe Biden dał tylko 369 mld dolarów, a my mamy ponad 600 miliardów w naszym budżecie unijnym. Warto, by Polska sięgnęła po pieniądze z budżetu Unii Europejskiej. Mamy przed sobą ogromny skok i wobec tego nic nie jest dziś bardziej potrzebne niż taki ośrodek jak rybnicki, który ma oparcie w środowisku i potrafi tworzyć nowe wartości - mówił profesor Jerzy Buzek.

O przekształceniu ROW czyli Rybnickiego Okręgu Węglowego w Rybnicki Okręg Wodorowy mówił prezydent Kuczera. Czytaj: ROW będzie Rybnickim Okręgiem Wodorowym