Strona główna/Aktualności/Druga rekordowa porażka żużlowców

Druga rekordowa porażka żużlowców

29.06.2024 Sport

Sympatycy rybnickich żużlowców nie mają wesołych min. Dzisiaj Innpro ROW również przegrał i to wysoko, ulegając w Ostrowie Wlkp. Ostrovii aż 28:62!

Po większości wyścigów żużlowcy rybnickiej drużyny zjeżdżali z toru ze spuszczonymi głowami Zdj. Wacław Troszka (archiwum)

To prawdziwy pogrom. Tym samym rybnicka drużyna poprawiła swój niechlubny rekord ligi z Bydgoszczy (29:61). Tak wysoko nikt w tym sezonie jeszcze nie przegrał. Nasz lider Brady Kurtz zdobył w Ostrowie w sześciu startach 11 pkt, cała reszta drużyny w sumie 17. Masakra! Kurtz wygrał indywidualnie 2 wyścigi, w 13 pozostałych pierwsi na mecie meldowali się gospodarze.
Podsumowując pracowity weekend naszych żużlowców trudno o optymizm. Dwa wyjazdowe mecze w dwa dni i dwie porażki, w tym jedna rekordowa. Z 6 pkt, które były do zdobycia Innpro ROW Rybnik zdobył tylko jeden za wygranie dwumeczu z beniaminkiem z Rzeszowa. Owszem, tak naprawdę o wszystkim zdecyduje runda finałowa, czyli play-offy, przed którymi trudno będzie o wielki optymizm. Przypominamy, że w tym sezonie również nie ma baraży, więc do ekstraligi awansuje tylko najlepsza drużyna 2. Ekstraligi, czyli zwycięzca meczu finałowego. Na razie rybnicką drużynę trudno uznać za poważnego kandydata do awansu.

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry