Gościnni szpadziści RMKS-u
Za nami dwudniowe zmagania szermierzy w hali w Boguszowicach, gdzie odbył się trzeci i ostatni już w tym sezonie turniej Pucharu Polski juniorów w szermierce KGHM Tour.
Rybnicki Młodzieżowy Klub Sportowy zorganizował go w ramach obchodów 95-lecia rybnickiej szermierki i okazał się wyjątkowo gościnny, gdyż żaden z reprezentantów gospodarzy nie zajął miejsca na podium. O ile w przypadku szpadzistów było to do przewidzenia, to w odniesieniu do turnieju dziewcząt mamy do czynienia ze sporą niespodzianką.
Niespodzianką była też nieobecność na sobotnim turnieju najbardziej utytułowanej szpadzistki RMKS-u i liderki krajowej klasyfikacji juniorów Alicji Klasik, która się rozchorowała i z wysoką gorączką została w domu. Druga w tej klasyfikacji Kinga Zgryźniak, która w grupie eliminacyjnej wygrała wszystkie walki, przegrała nieoczekiwanie 13:15 walkę ćwierćfinałową z młodszą o cztery lata kadetką Piasta Gliwice Martyną Ratyną.
W finałowej walce turnieju spotkały się Oliwia Tercjak (6. miejsce w rankingu) z AZS-u Wratislavia Wrocław i znacznie wyższa, trzecia w rankingu Gloria Klughardt z AZS-u AWF-u Kraków. 15:14 wygrała ta pierwsza.
Kingę Zgryźniak sklasyfikowano ostatecznie na 5. miejscu; 13. była należąca do młodszej kategorii wiekowej kadetka Liliana Porwoł; 15. Patrycja Frystacka, a 21. Antonina Korduła. 14-latki Zuzia Kauch i Paulina Żabka zajęły odpowiednio miejsca 54. i 65.
Turniej mężczyzn wygrał Antoni Socha z Warszawy, a jedno z dwóch trzecich miejsc zajął wychowanek RMKS-u Wiktor Wałach, reprezentujący obecnie AZS AWF Katowice. Najlepszy z zawodników RMKS-u Adam Sojka zajął miejsce 10., a Augustyn Kapias 11.
- Taki jest sport, raz jesteś na szczycie, by za chwilę znaleźć się poza podium. Nie załamujemy jednak rąk, gdyż dla nas najważniejszy jest sezon międzynarodowy, który właściwie dopiero się rozpoczyna. Dla nas ten turniej był swoistą rozgrzewką przed pierwszym w nowym sezonie startem Alicji Klasik i Kingi Zgryźniak w Pucharze Świata seniorek w Tallinie, stolicy Estonii (od 10 listopada) - powiedział nam trener Artur Fajkis.
Co ważne, w szermierce, w przeciwieństwie do wielu innych dyscyplin, Puchar Polski nie stanowi osobnej rywalizacji z własnym trofeum. Tu punkty zdobywane w turniejach PP są zaliczane do całosezonowej klasyfikacji zawodników i zawodniczek, obejmującej również starty w turniejach międzynarodowych.
Wacław Troszka