Strona główna/Aktualności/Pierwsza randka na żużlu, czyli Złote Gody w Rybniku

Pierwsza randka na żużlu, czyli Złote Gody w Rybniku

22.05.2023 Miasto

- Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie - słowa Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego przypomniała Janina Grabowska, nowa kierownik rybnickiego Urzędu Stanu Cywilnego, która po raz pierwszy poprowadziła uroczystość Złotych Godów. 22 maja w Klubie Kultury Harcówka jubileusz 50 wspólnych lat świętowało 14 par.

Państwo Danuta i Tadeusz Groborzowie odbierają gratulacje z rąk prezydenta miasta Piotra Kuczery. Zdj. Wacław Troszka

- Zabrałem przyszłą żonę na ligowy mecz żużlowy. Nie pamiętam już z kim się ścigali, ani jakim wynikiem zakończyło się to spotkanie, ale rybniczanie z pewnością wygrali, bo to były czasy, gdy Rybnik regularnie wygrywał - mówi Tadeusz Groborz o pierwszej randce z panią Danutą.

- Wtedy jeszcze jeździł Wyglenda i Woryna… Mąż nadal interesuje się żużlem, wprawdzie w tym sezonie jeszcze nie był na rybnickim stadionie, ale w ubiegłym obejrzał tam kilka meczy - dodaje Danuta Groborz.

Mieszkają na Paruszowcu, a poznali się w swojej pierwszej pracy - w Hucie Silesia. Potem pan Tadeusz pracował na kopalni w Chwałowicach, a jego żona m.in. na poczcie i w sekretariacie SP nr 1. Wychowali dwóch synów, mają dwie wnuczki i dwóch wnuków.

Co radzą innym parom, szczególnie tym młodym, by kiedyś mogły cieszyć się tak okazałym jubileuszem?

- W małżeństwie musi być zgoda. Trzeba umieć przebaczać, bo nie ma ideałów. Chcemy też dawać przykład młodszym, ale z drugiej strony… my po prostu bardzo się kochamy - przyznaje z uśmiechem pani Danuta.

- Każdy ma wady, ale moja żona jest dobra i wyjątkowa - dodaje pan Tadeusz.

Złoci jubilaci, od lewej: Alina i Stanisław Markiton, Krystyna i Stanisław Kuniszyk, Irena i Zbigniew Kowalscy, Teresa i Jerzy Latoń, Danuta i Tadeusz Groborzowie, Danuta i Zdzisław Gertnerowie, Jolanta i Stanisław Drobotowie. Na zdjęciu również Janina Grabowska, kierownik USC w Rybniku i prezydent miasta Piotr Kuczera. Zdj. WaT

Małżonkowie z Paruszowca, podobnie jak pozostali jubilaci zostali odznaczeni medalami za długoletnie pożycie, nadanymi im przez Prezydenta RP. A wręczył je prezydent miasta Piotr Kuczera:

- Nie stawiajmy opatrzności granic. To Wasza 50. rocznica ślubu, ale może będzie 60., a nawet kolejne, bo w naszym mieście są pary, które przeżyły we dwoje 70 lat. Pewnie w Waszych związkach było i słonecznie i deszczowo, a czasem i burzowo, jak to w życiu, ale z pewnością w takich chwilach jak ta czujecie ogromną satysfakcję. Jesteście znakomitym przykładem dla młodych, że można, że warto… - mówił prezydent.

Od lewej: Janina i Waldemar Sojkowie, Krystyna i Henryk Strączkowie, Małgorzata Pieczka (mąż Manfred nie mógł wziąć udziału w spotkaniu), Maria i Krystian Olesiowie, Kazimiera i Krzysztof Sekułowie, Aniela i Roman Syrkowie, Marta i Jan Wieczorkowie. Na zdjęciu również Janina Grabowska i Piotr Kuczera. Zdj. WaT

Dla Złotych Jubilatów wystąpił zespół Przygoda, który zaprezentował tańce beskidzkie.

- To nasz premierowy występ - mówiła Anita Geratowska, dyrektor Zespołu Edukacyjno-Artystycznego „Przygoda” w Rybniku.

Majowe Złote Gody w Harcówce

28 zdjęć

22 maja w Klubie Kultury Harcówka odbyła się kolejna uroczystość Złotych Godów. Wzięło w niej udział 14 par, które przeżyły wspólnie 50 lat. Jubilaci otrzymali pamiątkowe medale za długoletnie pożycie, nadane im przez Prezydenta RP, które wręczył prezydent miasta Piotr Kuczera. Po raz pierwszy uroczystość poprowadziła Janina Grabowska, nowa kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Rybniku, a dla jubilatów wystąpił zespół Przygoda z premierowym programem tańców beskidzkich.

Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula
do góry