Strona główna/Aktualności/Pierwsze noworoczne wygrane koszykarek i futsalistek

Pierwsze noworoczne wygrane koszykarek i futsalistek

16.01.2024 Sport

Za nami już drugi ligowy weekend 2024 roku. „Zaległości” nadrobiły I ligowe koszykarki RMKS-u Xbest Rybnik i ekstraligowe futsalistki TS ROW, które wygrały pierwsze mecze w nowym roku. Największą niespodziankę sprawiły właśnie piłkarki TS ROW, które w niedzielę pokonały w hali Ekonomika niepokonanego dotąd lidera kobiecej ekstraligi, czyli Nowy Świt Górzno 3:2. Mężczyźni grali tym razem na wyjeździe. Osłabieni kadrowo koszykarze MKKS-u Rybnik przegrali z Resovią w Rzeszowie, a siatkarze Volley’a Rybnik po tie-breaku pokonali rywali w Bobrownikach.

 

 

Frelki ograły lidera

Rybnickie futsalistki po dobrym meczu ograły lidera ekstraligi z Górzna 3:2. Pierwszą bramkę zdobyła drużyna gości w 8. min meczu. Rybniczanki wyrównały dwie minuty później. Maja Stopka mimo asysty rywalki zdołała z prawego skrzydła dokładnie podać do stojącej przed bramką niepilnowanej Marleny Jaszyk, która bez problemu pokonała bramkarkę gości. Po 16 minutach gry TS ROW prowadził 2:1. Tym razem to Agata Sobkowicz idealnie obsłużyła stojącą na środku Maję Stopkę, a ta przytomnym strzałem pokonała wychodzącą do niej bramkarkę. Rywalki wyrównały w 25. min, ale zwycięską bramkę zdobyły futsalistki TS ROW, a konkretnie kapitan drużyny Agata Sobkowicz, która po wznawiającym grę podaniu Mai Stopki po aucie, silnym i chytrym płaskim strzałem wpakowała piłkę do bramki drużyny z Górzna.

Rywalki próbowały oczywiście wyrównać, ale piłkarki TS ROW, a zwłaszcza broniąca bramki Andżelika Dąbek nie dały się już zaskoczyć.

Za sprawą dobrze grających futsalistek TS ROW pierwsza w sezonie porażka lidera z Górzna stała się faktem. Zdj. Wacław Troszka

 

- Takie zwycięstwa z liderem bardzo cieszą i budują morale drużyny. To nie był łatwy mecz, bo gra była bardzo intensywna. Udało mi się zdobyć zwycięską bramkę, co oczywiście bardzo mnie cieszy, ale duża w tym zasługa Mai Stopki, która bardzo szybko podała mi piłkę po aucie. Widząc, że rywalki jeszcze się organizują i rozmawiają przymierzyłam i strzeliłam.
Dużym wsparciem dla drużyny jest towarzyszący nam w czasie meczów trener Krzysztof Nos, który ma dużą wiedzę i jest bardzo zaangażowany. Jego uwagi i spostrzeżenia w czasie meczu, są dla nas bardzo cenne. Takiego wsparcia przez sporą część sezonu nam brakowało - powiedział nam po zwycięskim meczu kapitan rybnickiej drużyny Agata Sobkowicz.

 

TS ROW - Nowy Świt Górzno 3:2 (2:1)
Bramki dla TS ROW zdobyły: Marlena Jaszyk (1:1 - 10. min); Maja Stopka (2:1- 16. min); Agata Sobkowicz (3:2 - 29. min)

TS ROW: Andżelika Dąbek, Marlena Jaszyk, Magdalena Łuczak, Agata Sobkowicz (C), Maja Stopka oraz Wiktoria Aumiiller, Blanka Cyganek, Katarzyna Jasińska, Roksana Kołek, Anita Buchta, Katarzyna Rozmus, Karolina Sok, Oliwia Żółtańska

Zwycięską bramkę dla TS ROW zdobyła waleczna Agata Sobkowicz. Zdj. Wacław Troszka

Po niedzielnym zwycięstwie TS ROW z dorobkiem 18 pkt zajmuje 5. miejsce w tabeli. Na pierwszym miejscu nadal drużyna z Górzna, która po 10. kolejce ma już tylko 1 pkt przewagi nad Rekordem Bielsko-Biała.
Pojedynek z Nowym Świtem był zaległym meczem z drugiej kolejki, a następnym, który TS ROW zagra w lidze będzie rewanżowe spotkanie z Nowym Świtem w Górznie (3 lutego), bo w najbliższy weekend w związku z nieparzystą liczbą drużyn w ekstralidze rybniczanki będą pauzować.

 

Koszykarki wygrały ważny mecz

Drugi raz w tym sezonie koszykarki RMKS-u Xbest Rybnik pokonały Lidera Swarzędz, tym razem w hali w Boguszowicach. Po zaciętym meczu rybniczanki wygrały 64:53.

Ważny dla obu drużyn mecz koszykarki RMKS-u Xbest Rybnik (białe stroje) rozstrzygnęły na swoją korzyść

Po pierwszej kwarcie rybniczanki przegrywały 1 pkt, ale drugą i, po przerwie, trzecią kwartę wygrały zdecydowanie, odpowiednio 18:11 i 22:11. W czwartej kwarcie, którą Lider ze Swarzędza wygrał 12:6, Adam Rener, trener RMKS-u dał już pograć zmienniczkom, bo po trzeciej jego zespół prowadził pewnie 58:41.
Od 3. min drugiej połowy zespół ze Swarzędza grał w osłabieniu, bo w związku z urazem łokcia boisko opuściła jego podstawowa zawodniczka, skutecznie wcześniej grająca Magdalena Wojdalska (w czasie ponad 20 min. gry zdobyła 8 pkt).

W sobotnim meczu najwięcej punktów dla RMKS-u Xbest Rybnik - 21 zdobyła Klaudia Keller. Zdj. Wacław Troszka

Najwięcej punktów dla rybnickiej drużyny zdobyły Klaudia Keller 21, Dominika Bednarek 13 i Beata Jurczyńska 11, a dla Lidera ze Swarzędza Magdalena Ratajczak - 15


RMKS Xbest Rybnik - LIDER Swarzędz 64:53 (36:30)
18:9; 18:11 - 22:11; 6:12

RMKS Xbest Rybnik: Klaudia Keller 21; Dominika Bednarek 13 (1x3); Beata Jurczyńska 11 (2x3); Oliwia Keller 6; Zuzanna Piwkowska 5 (1x3); Patrycja Pendziałek 4 (1x3); Oliwia Węglarz 2; Adriana Ryng 2.
Zagrały również: Patrycja Rogalska i Oleksandra Hopka

Po zwycięstwie nad Liderem ze Zwarzędza RMKS Xbest Rybnik z 6 zwycięstwami i 8 porażkami zajmuje w tabeli 8. miejsce, ostatnie premiowane awansem do play-offów. Taki sam bilans meczów ma Swarzędz i Widzew Łódź. Z kolei na 9. miejscu plasuje się drużyna Ostrovii, która mając o jeden mecz rozegrany mniej, ma na swoim koncie 6 wygranych i 7 porażek.

W ramach 15. Kolejki RMKS Xbest miał zagrać na wyjeździe z MUKS-em Poznań, ale mecz ten został przełożony na 11 lutego. Kolejne spotkanie rybnickie koszykarki rozegrają więc w 16. kolejce; 27 stycznia zmierzą się w Łodzi z Widzewem.

Porażka osłabionych koszykarzy w Rzeszowie

II-ligowi koszykarze MKKS-u Rybnik przegrali rewanżowy mecz w Rzeszowie z Resovią 81:103 i to rywale mają korzystniejszy bilans małych punktów w tym dwumeczu.

Ze względów m.in. zdrowotnych rybnicka drużyna przystąpiła do tego meczu bez dwóch czołowych graczy: kapitana zespołu doświadczonego Adama Anduły i Marcina Kosiorowskiego. Na domiar złego po niespełna 2 minutach gry trener Jakub Krakowczyk musiał zdjąć z boiska Adriana Ścieszkę, któremu odnowiła się kontuzja kostki, której nabawił się w niedawnym meczu z Cracovią.

Rybniczanie zaczęli spotkanie bardzo udanie, wygrywając pierwszą kwartę 21:18, ale drugą wygrali już dysponujący silnym składem gospodarze, którzy do przerwy prowadzili 48:41. Po przerwie, w kwarcie trzeciej dorzucili kolejne 3 pkt przewagi, by w czwartej już niepodzielnie rządzić na boisku i odrobić z nawiązką straty z pierwszego meczu w Rybniku, który MKKS wygrał 17 pkt (89:72 - 30 września).

W Rzeszowie najwięcej punktów - 24,zdobył dla rybnickiej drużyny Karol Jagoda. Zdj. Wacław Troszka

 

- Nasi zawodnicy, którzy zagrali w tym meczu spisali się całkiem dobrze. Resovia mająca w składzie 10 dobrych koszykarzy, którzy zmieniali się na boisku, z czasem miała jednak coraz większą przewagę, co przy dużej intensywności gry było czymś naturalnym. Naszym celem stała się więc obrona 17-punktowej przewagi z pierwszego meczu w Rybniku, co może mieć znaczenie przy ustalaniu kolejności drużyn po zakończeniu rundy zasadniczej, ale w końcówce meczu i to nam uciekło - powiedział nam Jakub Krakowczyk, trener MKKS-u Rybnik.

OPTeam RESOVIA Rzeszów - MKKS Rybnik 103:81 (48:41)
18:21; 30:20 - 28:25; 27:15

 

MKKS Rybnik: Karol Jagoda 24 (2x3); Kacper Wydra 23 (4x3);Piotr Kawczyński 11 (2x3); Paweł Respondek 11 (1x3); Jan Czorny 6; Sebastian Kołowrot 3 (1x3); Tymoteusz Krok 3 (1z3).
Zagrał również Adrian Ścieszka.

 

Aktualnie MKKS w tabeli swojej grupy zajmuje miejsce 3. (14 wygranych - 3 porażki). Pierwsze dwa miejsca zajmują Polonia Bytom i Basket Hills Bielsko-Biała, mające na koncie 15 zwycięstw i 2 porażki. Dzisiaj, 17 stycznia MKKS miał się zmierzyć u siebie z Basket Hills Bielsko-Biała, ale mecz ten przełożono na 13 marca. Następny mecz rybniccy koszykarze zagrają więc 20 stycznia w Krakowie, gdzie zmierzą się z Oknoplastem, zajmującym w tabeli ostatnie 16. miejsce (2 zwycięstwa - 15 porażek).

Siatkarze przegrywali, ale wygrali w tie-breaku

W sobotnim meczu wyjazdowym siatkarze TS Volley Rybnik wygrali w Bobrownikach z tamtejszym ALUKONCEPTEM 3:2. Pierwsze dwa sety padły łupem gospodarzy, ale potem dwa kolejne i tie-break wygrali pewnie rybniczanie.

Siatkarze Volley'a Rybnik przegrali w Bobrownikach pierwsze dwa sety, ale wygrali cały mecz. Zdj. Wacław Troszka

Aktualnie Volley Rybnik zajmuje w tabeli 6. miejsce z 20 pkt zdobytymi w 14 meczach. Za plecami rybniczan na 7. miejscu Tyski Klub Siatkarski, który w 15 meczach zdobył 19 pkt. Z kolei na miejscu 5. Kęczanin Kęty, który po rozegraniu 15 meczów ma w swoim dorobku 26 pkt.
Kolejny mecz, w środę 17 stycznia Volley zagra na wyjeździe z Karpatami Krosno, które z 27 pkt zajmują w tabeli 4. miejsce. Następny mecz na swoim parkiecie rybniccy siatkarze zagrają w najbliższą sobotę 20 stycznia, gdy zmierzą się ze Spartą Kraków zajmującą w tabeli 9. Lokatę (15 meczów - 14 pkt).

ALUKONCEPT Bobrowniki - TS VOLLEY Rybnik 2:3
25:17; 25:16; 25:27; 21:25 - 10:15

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry