Tym razem organizatorzy idealnie trafili z terminem, bo na uczestników mistrzostw czekała w Istebnej i dobra pogoda, i dobre warunki narciarskie. W zawodach wystartowało 102 rybniczan - 89 narciarzy w bardzo różnym wieku i 13 snowboardzistów. I jedni, i drudzy rywalizowali na blisko 200-metrowej trasie slalomu specjalnego wytyczonej na niezbyt stromym stoku. Trasa była krótsza niż zwykle, za to po raz pierwszy w czasie zawodów odbyły się dwa przejazdy. Tworząc klasyfikacje brano pod uwagę czas lepszego z nich. W przypadku narciarzy wciąż stanowiących zdecydowaną większość startujących medale i nagrody wręczono w sześciu kategoriach wiekowych tak narciarkom, jak i narciarzom.

Wśród narciarzy w klasyfikacji open zwyciężyli Ksymena Smusz-Gruszka (30 lat), 39-letni Marcin Zawadzki. Ona zwycięstwo zapewniła sobie swoim drugim przejazdem (19.04 s). Druga była Natalia Motyka (19.20), a trzecia ubiegłoroczna zwyciężczyni Marta Seman (20.25). Bardziej zacięta była rywalizacja mężczyzn, bo zwycięzca Marcin Zawadzki (17.11 s), starszy brat Tomasza Zawadzkiego, który zwyciężył przed rokiem, tylko o jedną setną sekundy pokonał drugiego Grzegorza Szulika (17.12). Na trzecim miejscu uplasował się Szymon Besuch (17.81).

- Większość startujących miała dłuższe narty i była przygotowana na większe prędkości, a tu była krótka, pokręcona trasa i najważniejsza okazała się technika - powiedział nam po zejściu z podium zwycięzca mistrzostw Marcin Zawadzki, który przed rokiem był trzeci. W zawodach wzięły też udział jego dwie kilkuletnie córki.

Na tej samej trasie rywalizowało też 5 snowboardzistek i 9 snowboardzistów. Wśród dziewcząt zwyciężyła Magdalena Kasprzak (25.63 s) przed zwyciężczynią ubiegłorocznych wielobojowych Amatorskich Mistrzostw Rybnika Aleksandrą Pfeifer (28.58) i Wiolettą Mańką (30.86).

Wśród mężczyzn najszybszy był Dawid Fojcik (23.73), drugie miejsce zajął Michał Białas (24.12), a trzecie Przemysław Buchta (24,42).

Dla wielu największą uciechą było oglądanie na trasie slalomu najmłodszych narciarzy, a warto podkreślić, że najmłodszym uczestnikiem zawodów była niespełna 5-letnia córka zwycięzcy Liliana Zawadzka, która do zdjęcia pozowała później na podium razem z najstarszym w tym gronie 71-letnim Adamem Grzegórzkiem. W swojej, najmłodszej, kategorii wiekowej (K 1-11) Liliana była czwarta, a jej starsza siostra 8-letnia Nadia, druga. Wygrała Patrycja Wasela.

- Trasa była tym razem krótka, ale i tak się cieszę, że dojechałam do mety. Na nartach jeździłam zanim jeszcze poszłam do szkoły, a w mistrzostwach Rybnika startuję od pierwszych zawodów - powiedziała nam najstarsza uczestniczka 57-letnia Ewa Gitner-Szrajer z dzielnicy Paruszowiec-Piaski.
Jak co roku organizatorzy zachęcali uczestników zawodów do ciekawych, karnawałowych przebrań. Przebierańców było jednak niewielu, a nagrodę za najciekawszy kostium odebrała Barbara Smusz. Chyba większości narciarzy jej kostium kojarzył się z chińskim lampionem, ale okazało się, że autorce kostiumu chodziło o UFO i latający talerz.

- Piękna pogoda, mnóstwo śniegu, ponad 100 uczestników, więc frekwencja znakomita i wspaniała atmosfera. Czegóż chcieć więcej. W tym roku przekonaliśmy kolejnych niedowiarków, którzy wystartowali w zawodach i myślę, że za rok będzie nas jeszcze więcej - mówi Rafał Tymusz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rybniku.

Szczegółowe wyniki 5. Mistrzostw Rybnika w Narciarstwie Alpejskim i Snowboardzie dostępne są w internecie (https://mosir.rybnik.pl/fileadmin/user_upload/Wyniki_MOSIR_Rybnik_2.pdf).

Mistrzostwa Rybnika w Narciarstwie alpejskim i Snowboardzie '23

39 zdjęć

W niedzielę 5 lutego na stoku Zagroń w Istebnej odbyły się zorganizowane po raz piąty przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji Mistrzostwa Rybnika w Narciarstwie Alpejskim i Snowboardzie. Mistrzowskie tytuły zdobyli wśród narciarzy Ksymena Smusz-Gruszka i Marcin Zawadzki, a wśród snowboardzistów Magdalena Kasprzak i Dawid Fojcik.