Strona główna/Aktualności/Rodzinne pielgrzymowanie do mamy

Rodzinne pielgrzymowanie do mamy

31.07.2024 Miasto

– 1200 osób wraca do mamy – mówi ksiądz Paweł Zieliński, kierownik rybnickiej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę o jej uczestnikach, nawiązując do hasła, które przyświeca im w tym roku. – Ja również wracam do mamy… – mówi Paulina Kokoszek, która po prawie 20 latach wraca na pielgrzymkowy szlak. Nie sama.

Rodzinne pielgrzymowanie. Od lewej: Eryk Potyka, Krystyna Potyka z wnukiem Franciszkiem, Paulina Kokoszek z synem Beniaminem, mężem Mateuszem i córką Hanią. Zdj. Sabina Horzela-Piskula.

Towarzyszą jej bliscy – mama Krystyna i brat Eryk oraz dwaj synowie: 

– Benio ma niespełna dwa lata, a Franio 4,5 roku. Idą po raz pierwszy, ja – drugi. Ostatnio pielgrzymowałam niecałe 20 lat temu. Od kilku lat mieszkamy w Wielkiej Brytanii, ale tym razem postanowiłam dołączyć – mam za co dziękować, bo był to dla nas bardzo dobry rok, owocny w różne łaski – mówi pani Paulina, do której na Jasnej Górze dołączy mąż Mateusz i córka Hania.

– Kiedy szłam do Częstochowy pierwszy raz byłam bardziej wysportowana, bo wtedy trenowałam lekkoatletykę, więc troszeczkę boję się tego wyzwania, ale jestem pełna wiary. Mam nadzieję, że zaopiekuje się nami mama niebieska, przecież do niej idziemy – mówi z przekonaniem sympatyczna rybniczanka, dziś mieszkanka podlondyńskiego Guildford.

Paulina z młodszym synem. Zdj. (S)

Upalna pogoda jej niestraszna, podobnie, jak jej mamie Krystynie.

– Raz idzie się lepiej, raz gorzej, ale zawsze z uśmiechem. Zachęcam wszystkich, bo to przeżycie nie do opisania – mówi Krystyna Potyka, która na Jasną Górę pielgrzymuje dziewiąty raz. Jej syn Eryk po raz szósty.

1200 pielgrzymów

Uczestnicy 79. Pieszej Rybnickiej Pielgrzymki na Jasną Górę pod hasłem „Wracam do mamy”, wyruszyli na trasę dziś (31 lipca) po tradycyjnej mszy w rybnickiej bazylice, której tym razem przewodniczył katowicki biskup pomocniczy ks. Marek Szkudło.

– Wszyscy jesteśmy pielgrzymami – mówił dziś do zebranych.

Pielgrzymkowych grup jest siedem.

Najmłodszy pielgrzym - półroczny Tadzio z Wodzisławia pielgrzymuje z mamą Magdą i tatą Wacławem oraz siostrami 11-letnią Heleną i 6-letnią Marysią. Zdj. Wacław Troszka

– Najmłodszy pielgrzym ma 6 miesięcy i uczestniczy w naszej pielgrzymce drugi raz, bo szedł już w brzuchu mamy. Najstarsza pątniczka jest w wieku 80 plus i jest naszą rekordzistką – mówi ks. Paweł Zieliński, wikary z parafii św. Antoniego o 87-letniej Krystynie Dziubie, która na Jasną Górę idzie po raz 58.

Pani Krystyna po raz pierwszy do Częstochowy wyruszyła w 1957 roku. Zdj. Wacław Troszka

Wśród pielgrzymów jest też Andrzej Dziewior, na trasie po raz 43, który zawsze otwiera pierwszą grupę, niosąc krzyż.

– To pielgrzymka, której trasa prowadzi ulicami, ale nasi pielgrzymi wiedzą doskonale, na co się piszą i nie wyobrażają sobie innego szlaku. Łatwiej też pielgrzymuje się niosąc własne intencje, wtedy nie myśli się o trudach pielgrzymki – mówi ks. Zieliński, który od 2018 roku jest jej kierownikiem. 

– Ciągle się uczę, ale zdobywam coraz większe doświadczenie i już nie zadaję tylu pytań mojemu poprzednikowi – mówi wikary o ks. Marku Bernackim, który kierował pielgrzymkami 14 razy. Dziś proboszcz bazyliki tradycyjnie już żegnał pielgrzymów wyruszających na trasę.

Kierownik pielgrzymki ks. Paweł Zieliński. Zdj. WaT
Z wózkiem, plecakiem, gitarą

– Diakonia muzyczna szła z przodu, więc przy rozproszonej grupie, szczególnie z tyłu, muzyka nie była tak dobrze słyszalna, więc postanowiłem zabrać z sobą gitarę – wspomina swoją pierwszą pielgrzymkę pan Adam. Od ośmiu lat rybniczanin pielgrzymuje z żoną i... gitarą, a rozpoczął po przejściu na emeryturę.

– Szukamy Boga, to może górnolotne stwierdzenie, więc powiem, że pielgrzymujemy na Jasną Górę, bo w życiu szukamy siebie i swojej drogi. Mimo swojego wieku: 60 plus, ciągle szukam tej drogi, tak jak śpiewał kiedyś zespół Universe. I coś w tym jest… – dodaje rybniczanin.

Pan Adam pielgrzymuje z pieśnią na ustach. Zdj. (S)

Nowością tegorocznej pielgrzymki jest opcja śledzenia pielgrzymów na trasie (tutaj albo na stronie rybnickiej pielgrzymki). Tradycyjnie za to pielgrzymów pożegnał prezydent miasta Piotr Kuczera.

– Jestem tu zawsze z trzech powodów: pragnę pozdrowić, życzyć i prosić. Zatem w imieniu samorządu miasta pozdrawiam wszystkich pielgrzymów, którzy idą w kierunku Jasnej Góry, tych z Jastrzębia, Wodzisławia i oczywiście Rybnika. Życzę, aby to pielgrzymowanie było radosne, byście się wspierali, by wybrzmiały Pawłowe słowa „jedni drugich brzemiona noście”. I wreszcie, pragnę prosić, prosić za tym miastem, którego patronem jest święty Antoni – miejcie też w intencjach i w sercach swoją miejscowość i naszą wspólnotę – mówił pielgrzymom prezydent.

Wśród pielgrzymów jest też Andrzej Dziewior, na trasie po raz 43, który zawsze otwiera pierwszą grupę pielgrzymów, niosąc krzyż. Zdj. WaT

Uczestnicy 79. Pieszej Rybnickiej Pielgrzymki do Częstochowy dotrą na Jasną Górę w sobotę 3 sierpnia. 

Pielgrzymi już pielgrzymują

71 zdjęć

Dzisiaj rano po tradycyjnej mszy w bazylice św. Antoniego rozpoczęła się 79. Piesza Rybnicka Pielgrzymka na Jasną Górę. W tym roku do Częstochowy pielgrzymuje około 1200 pątników z Rybnika, Wodzisławia Śl. i Jastrzębia-Zdroju oraz sąsiednich miejscowości. Na Jasną Górę dotrą w sobotę 3 sierpnia.

 

Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula

Zobacz także

Rybniccy pielgrzymi już w domach
Rybniccy pielgrzymi już w domach

Rybniccy pielgrzymi już w domach

Pielgrzymka tysiąca pielgrzymów
Pielgrzymka tysiąca pielgrzymów

Pielgrzymka tysiąca pielgrzymów

Pielgrzymi z Rybnika i okolic już na trasie
Pielgrzymi z Rybnika i okolic już na trasie

Pielgrzymi z Rybnika i okolic już na trasie

do góry