Strona główna/Aktualności/„Rybnickie bajtle” potrzebują domu

„Rybnickie bajtle” potrzebują domu

12.05.2023 Miasto

Jeśli dzisiaj piątek, to przed nami kolejna odsłona kampanii społecznej „Rybnickie bajtle”, mającej rozpropagować wśród rybniczan i nie tylko ideę rodzicielstwa zastępczego.

W Halo! Rybnik, a także przed punktem informacji miejskiej można się dzisiaj spotkać i z pracownikami rybnickiego Ośrodka Rodzinnej Pieczy Zastępczej, i z osobami które są rodzicami zastępczymi. Zdj. Wacław Troszka

Pracownicy Ośrodka Rodzinnej Pieczy Zastępczej zapraszają od godz. 12 do 18 do Halo! Rybnik przy ul. Sobieskiego, gdzie przy kawie będzie można porozmawiać nie tylko z nimi, ale również z osobami, które stanowią rodziny zastępcze dla dzieci, potrzebujących pomocy i chętnie opowiedzą o swoich doświadczeniach.

- To nasza pierwsza kampania zakrojona na tak dużą skalę. Chcemy pozyskać kandydatów na niezawodowe, a docelowo zawodowe rodzinny zastępcze. W tych, które mamy brakuje już miejsc i gdy zdarzają się sytuacje, że trzeba szybko znaleźć rodzinę dla malucha potrzebującego opieki i pomocy, mamy z tym duży kłopot. W większości zawodowych rodzin zastępczych jest już pięcioro dzieci, a powinno być najwyżej troje. Z drugiej strony cieszy nas fakt, że w ubiegłym roku w takiej sytuacji żadne nasze dziecko nie musiało wyjechać poza Rybnik - mówi Arkadiusz Andrzejewski, dyrektor Ośrodka Rodzinnej Pieczy Zastępczej w Rybniku, mającego swą siedzibę przy ul. Miejskiej w jednym z budynków dawnego szpitala Juliusz.

Spotkanie przy kawie w Halo! Rybnik to dobra okazja, by dowiedzieć się, jak w praktyce i od podszewki wygląda rodzicielstwo zastępcze oraz jego strona finansowa i prawna.

Dziennikarz
Wacław Troszka

Zobacz także

Przyjęcie dziecka jest Bożym Narodzeniem
Przyjęcie dziecka jest Bożym Narodzeniem

Przyjęcie dziecka jest Bożym Narodzeniem

do góry