Spółka Komunikacja Miejska Rybnik nie wybrała działki Transgóru. W czwartek dodatkowa sesja
W czwartek 22 grudnia o godzinie 16 odbędzie się dodatkowa sesja Rady Miasta Rybnika, zwołana na wniosek radnych PiS. Rajcy chcą wiedzieć dlaczego zarząd spółki Komunikacja Miejska Rybnik wybrał droższą działkę pod przyszłą zajezdnię autobusową, zamiast tańszej, proponowanej przez firmę Transgór.
Spółka Komunikacja Miejska Rybnik nie skorzystała z oferty firmy Transgór, która chciała sprzedać swoją działkę przy ulicy Brzezińskiej za około 10 milionów złotych. Miejska spółka kupiła teren o powierzchni blisko 2 hektarów przy ulicy Lipowej za 20 milionów.
Dlaczego SKM wybrało działkę przy Lipowej?
- W wyniku przeprowadzonej analizy, jedyne obiekty jakie były odpowiednie do rozpoczęcia działalności znajdowały się przy ul. Lipowej 25 w Rybniku, ze względu na spełnienie zdefiniowanych przez spółkę kryteriów - informuje Agnieszka Skupień, rzecznik UM.
Jak tłumaczy spółka Komunikacja Miejska Rybnik przy wyborze tej działki kierowała się też wysokim standardem i małym wiekiem znajdujących się tam obiektów (oddanie do użytku: 2019 i 2022 rok), które wymagały jedynie odświeżenia i wyposażenia w odpowiedni sprzęt i narzędzia, infrastrukturą do montażu profesjonalnej myjni autobusowej, prowadzeniem działalności warsztatowej, prowadzeniem wynajmu innym podmiotom nieruchomości oraz tym, że inne tego typu obiekty były w ciągłym użytku podmiotów prowadzących rozwiniętą działalność przewozową.
Rzecznik przyznaje, że dotarła również propozycja zakupu nieruchomości przy ul. Brzezińskiej 40 od firmy Transgór.
- W celu transparentności, Zgromadzenie Wspólników zdecydowało, że jeżeli firma Transgór może w odpowiednim czasie oddać teren, należy przeanalizować tę propozycję. Poproszono zatem firmę o ofertę i wykonano wizję lokalną nieruchomości przy ul. Brzezińskiej oceniając stan budynków oraz możliwości rozpoczęcia działalności operacyjnej przez Spółkę - informuje.
Jak tłumaczy, ocena tej nieruchomości w porównaniu do tej zlokalizowanej przy ul. Lipowej była niższa ze względu na: wiek obiektów wynoszący ok. 50 lat; stan obiektów biurowych, które wymagały gruntownego remontu; stan obiektów warsztatowych, które wymagały gruntownego remontu lub wyburzenia i budowy nowych ze względu na: niedostateczną wysokość uniemożliwiającą serwisowanie wszystkich długości pojazdów na podnośnikach; istnienie kanałów roboczych, które we współczesnej obsłudze autobusów nie mają zastosowania; stanu zaplecza, które wymagało gruntownego remontu; istnienie obiektów i powierzchni nadmiarowych, bezużytecznych.
- Zgodnie z dokonaną analizą, te okoliczności powodowały powstanie dużego ryzyka po stronie KMR, dotyczyły one głównie ryzyka napraw o dużych kosztach - informuje Agnieszka Skupień, dodając, że zlecono również dodatkowe operaty szacunkowe obydwu nieruchomości, które potwierdzały, że ceny zaproponowane w ofertach są właściwe.
Na zgromadzeniu wspólników, po pozytywnym zaopiniowaniu przez Radę Nadzorczą spółki podjęto uchwałę o zakupie działki na ulicy Lipowej. (AK)