Trześniewski opuścił szpital
Paweł Trześniewski, 18-letni żużlowiec ROW-u Rybnik, który w środę przed tygodniem mocno ucierpiał w kraksie, do której doszło w czasie zawodów młodzieżowych na rybnickim torze, wraca do zdrowia już w domu.
Szpital wojewódzki w Rybniku-Orzepowicach opuścił w miniony poniedziałek, 7 sierpnia, o czym wieczorem poinformował na swoim facebookowym profilu (Paweł Trześniewski #888).
W swoim wpisie podziękował lekarzom i pielęgniarkom za pomoc, a kibicom i rybnickiemu klubowi za wsparcie. Napisał też kilka zdań do winowajcy wypadku Kacpra Mateusza Grzelaka z PSŻ-tu Poznań, informując go przede wszystkim, że nie ma do niego żadnych pretensji. Całe zdarzenie junior ROW-u uznał za „zwyczajną sytuację torową”.
A oto cały wpis młodego żużlowca:
Witam i mam dla Was kilka informacji. Najważniejsza - jestem już w domu. Teraz kilka dni odpoczynku i zaczynam rehabilitację by jeszcze w tym sezonie wrócić na tor.
Chciałbym bardzo podziękować lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim pracownikom Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz oddziału chirurgii SPZOZ Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 3 w Rybniku za pomoc i postawienie mnie na nogi.
Dziękuję kibicom z całej Polski, kolegom z toru, Zielono-Czarnym z klubu KS ROW Rybnik i sponsorom za wsparcie jakie od Was otrzymałem w tym trudnym czasie.
Dziękuję mojej rodzinie i jeszcze jednej wyjątkowej osobie która mi bardzo pomogła. Za to że byliście ze mną od rana do wieczora.
Kacper M. Grzelak - nie mam żadnych pretensji z powodu tego co stało się podczas rybnickiej rundy DMPJ. Każdy z nas ma świadomość tego jakim sportem jest żużel i co może się wydarzyć kiedy podjeżdżamy pod taśmę startową. To była zwyczajna sytuacja torowa. Najważniejsze jest to, że po przerwie wrócę do jazdy.
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia przy #G72. Mam nadzieję, że nastąpi to już niedługo.
Przypomnijmy, że w wypadku sprzed tygodnia Paweł Trześniewski doznał całkiem poważnych obrażeń. Po przewiezieniu go do szpitala w Orzepowicach lekarze stwierdzili u 18-latka złamanie siedmiu żeber, w tym trzech z przemieszczeniem, odmę płuc oraz silne stłuczenie wątroby oraz nerek. Teraz czeka go rekonwalescencja i rehabilitcja.
Drużynę ROW-u Rybnik czeka tymczasem ostatni mecz zasadniczej częśći I-ligowego sezonu. W najbliższą sobotę 12 sierpnia w Zielonej Górze rybnickie Rekiny zmierzą się z niepokonanym liderem - Falubazem. Pierwsze mecze rundy play-off zaplanowano na 19 i 20 sierpnia.
