Udany sezon koszykarek

Wisła, która po zasadniczej części sezonu zajęła w grupie B I ligi drugie miejsce (19 zwycięstw - 3 porażki) była oczywiście faworytem rywalizacji z dużo niżej sklasyfikowanym zespołem z Rybnika. Pierwszy mecz w Krakowie Wisła wygrała różnicą aż 30 pkt - 81:51. Co ciekawe w obu spotkaniach tego dwumeczu rybniczanki zdobyły po 51 pkt.
Zespół z Krakowa ma w swoich szeregach znacznie silniejsze fizycznie zawodniczki, co jest jego dużym atutem. Z kolei drużyna z |Rybnika miła spore kłopoty ze skutecznością, czyli głównie celnością rzutów.
Po zasadniczej części sezonu młoda drużyna RMKS-u XBest Rybnik zajęła w tabeli miejsce siódme, mając na swoim koncie 10 zwycięstw i 12 porażek.

Od połowy lutego zespół prowadzony przez trenera Adama Renera musiała sobie radzić bez najbardziej doświadczonej w zespole 28-letniej Beaty Jurczyńskiej. Właśnie w czasie wyjazdowego meczu z Wisłą Kraków kapitan drużyny nabawiła się poważnej kontuzji kolana, która wyeliminowała ją z gry do końca sezonu. W 18 meczach Jurczyńska zdobyła dla rybnickiego zespołu 221 pkt i na liście najskuteczniejszych w minionym sezonie rybnickich koszykarek zajmuje trzecie miejsce za Klaudią Keller (461pkt) i Dominiką Bednarek (269 pkt). Jej brak był więc dla drużyny poważnym osłabieniem. Wcześniej, na początku lutego kontuzji nabawiła się też na treningu 17-letnia Patrycja Pendziałek.
Bez kontuzjowanej Jurczyńskiej drużyna RMKS-u XBest rozegrała cztery ostatnie mecze rundy zasadniczej. Wygrała na swoim parkiecie z Ostrovią z Ostrowa Wlkp. 66:64 i z drugą drużyną AZS-u AJP Gorzów Wlkp. 69:55. W dwóch meczach wyjazdowych nasze koszykarki dwukrotnie przegrały, najpierw jednym punktem z drugą drużyną AZS-u Poznań 54:55, a potem już wyraźnie z Wichosiem w Jeleniej Górze 55:84.

W Wielki Czwartek ostatni, jak się okazało, mecz sezonu rybnickiej drużyny oglądała z trybun, w towarzystwie męża i synka kontuzjowana Beata Jurczyńska, która podjęła już decyzję o zakończeniu sportowej kariery. - Drużynie nie mogłam już pomóc, ale cudownie było pojawić się ponownie w tej naszej hali i poczuć te emocje - mówiła po meczu. Sezon uznała za udany, bo awans do play-offów, czyli miejsce w pierwszej ósemce z 12 drużyn, był celem jaki postawiono przed młodą drużyną.
Mecz z Wisłą był też konfrontacją dwóch najskuteczniejszych koszykarek I ligi, czyli grającej w Wiśle 34-letniej Martyny Stasiuk i rybniczanki Klaudii Keller, która 12 maja będzie obchodzić swoje 17. urodziny. Wiślaczka zdobyła tym razem 15 pkt, ale na parkiecie przebywała tylko niespełna 26 min. Rybniczanka zagrała natomiast cały mecz (40 min) i zdobyła punktów 19. Ostatecznie w zestawieniu najskuteczniejszych koszykarek rundy zasadniczej w I lidze (24 drużyny) Martyna Stasiuk z Wisły Orlen Kraków (23 rozegrane mecze) z 475 pkt na koncie zajęła miejsce pierwsze, a Klaudia Keller z RMKS-u Xbest Rybnik (24 mecze) z 461 pkt drugie, co najlepiej pokazuje, że młoda rybniczanka ma za sobą bardzo udany sezon.
A oto miejsca i dorobek punktowy zawodniczek rybnickiej drużyny w sezonie 2023/24; w ostatniej rubryce liczba meczów:

  2.  Klaudia Keller 461 pkt (24)

32.  Dominika Bednarek 269 pkt (24)
52.  Beata Jurczyńska 221 pkt (18)
84.  Patrycja Rogalska 167 pkt (23)
92.  Oliwia Węglarz 156 pkt (24)
155. Zuzanna Piwkowska 90 pkt (24)
178. Oliwia Keller 71 pkt (19)
213. Oleksandra Hopkalo 38 pkt (19)
224. Natalia Rudzińska 26 pkt (19)
230. Patrycja Pendziałek 20 pkt (14)

-Ja najwięcej mogę powiedzieć o potencjale naszego zespołu i z ręką na sercu mogę stwierdzić, że dzisiaj dziewczyny zagrały na tyle na ile je było stać, a dla mnie to w sporcie jest najistotniejsze. Porażka w play-offach i odpadnięcie z rywalizacji zawsze jest przykre, nawet jak gra się z faworytem.
W pierwszych wywiadach, przed startem sezonu mówiłem, że celem jest awans do play-offów, bo zespół został odmłodzony. Analizując wszystkie rozegrane mecze można stwierdzić, że może jeden, dwa mecze nam uciekły, ale z drugiej strony mamy na swoim koncie po dwa zwycięstwa z drużynami ze Swarzędza, Ostrowa Wlkp. i Łodzi, a te drużyny potrafiły przecież wygrać z zespołami dużo lepszymi od nas. Uważam, że w tych warunkach jakie mieliśmy, zrobiliśmy 100 proc. tego na co nas było w tym sezonie stać. Kontuzja wyeliminowała z gry Beatę Jurczyńską, a wcześniej jeszcze Patrycję Pendziałek, co mocno ograniczyło nasze możliwości kadrowe. Borykaliśmy się też z kłopotami treningowymi. Od jakiegoś czasu pracujemy już w klubie nad składem na nowy sezon i mam nadzieję, że w przyszłym roku zagramy o coś więcej - powiedział nam po ostatnim meczu trener RMKS-u Xbest Rybnik Adam Rener.