Strona główna/Aktualności/W sobotę olimpijski debiut Alicji Klasik

W sobotę olimpijski debiut Alicji Klasik

26.07.2024 Sport

W sobotę (27 lipca) w Paryżu olimpijski turniej szpadzistek i olimpijski debiut Alicji Klasik, 20-letniej reprezentantki sekcji szermierczej Rybnickiego Młodzieżowego Klubu Sportowego.

Alicja Klasik z trenerem Arturem Fajkisem przed olimpijską ...stołówką Zdj. Archiwum prywatne
Arenę zmagań szermierzy organizatorzy igrzysk urządzili w Grand Palais, czyli w Wielkim Pałacu, który został zbudowany na wystawę światową, która w stolicy Francji odbyła się w roku 1900. Nie jest to pierwszy turniej szermierczy zorganizowany w tym miejscu, bo w roku 2010 odbyły się tam szermiercze mistrzostwa świata, ale jeśli chodzi o uczestniczki jutrzejszego turnieju to na pewno, żadna z nich tam jeszcze nie walczyła. Inna sprawa, że olimpijski wystrój sali to zupełnie inna bajka.

- Hala, usytuowana niedaleko wieży Eiffla robi nieprawdopodobne wrażenie, a co dopiero będzie, gdy wypełni ją 8 tys. kibiców, bo podobno sprzedano na jutro wszystkie bilety – mówi Artur Fajkis.

36 szpadzistek

To będzie turniej bardzo elitarny z udziałem tylko 36 zawodniczek. W większości międzynarodowych turniejów, w których brała dotąd udział Alicja walczyło około 100 zawodniczek i co ważne, rywalizacja rozpoczynała się w grupach eliminacyjnych, co dawało zawodniczkom margines błędu. W turnieju olimpijskim takiego marginesu nie będzie, bo ten od początku będzie rozgrywany systemem pucharowym - zwycięzca walki przechodzi dalej; przegrany odpada z turnieju.
Obok 17-letniej Kanadyjki, Alicja, która jest jeszcze juniorką, ale też aktualną mistrzynią Polski, jest najmłodszą uczestniczką turnieju olimpijskiego, co znaczy, że staje przed bardzo trudnym zadaniem.
We wczorajszym losowaniu los skojarzył szpadzistkę RMKS-u z doświadczoną 36-letnią włoską szpadzistką Giulią Rizzi. W rankingu Międzynarodowej Federacji Szermierczej, w którym Alicja Klasik plasuje się na 40. miejscu rywalka zajmuje miejsce 5.

- Od początku lipca wiedzieliśmy mniej więcej z kim Alicja spotka się w swojej pierwszej walce. W rachubę wchodziły dwie Włoszki; w losowaniu padło na Rizzi. W tym roku robiliśmy wszystko, by Alicja zdobyła kwalifikację olimpijską i by do tego turnieju olimpijskiego była jak najlepiej przygotowana. Jako 20-latka, zawodniczka, która wciąż się rozwija i jest tak naprawdę na początku swojej kariery, Alicja niczego nie musi. Jak ją znam wiem, że zrobi wszystko, by walczyć jak najlepiej i z pewnością zaangażuje się w te pojedynki bez reszty. Wiemy z kim walczymy Włoszkę i kolejne potencjalne rywalki mamy rozpracowane na tyle, na ile jest to możliwe, no ale jest to sport walki i tutaj wszystko zdarzyć się może. Włoszka też przecież wie jak walczy Alicja i z pewnością do jutrzejszej walki jest dobrze przygotowana. Doświadczenie jest atutem Rizzi, ale szermierka jest takim pięknym sportem, że zawodniczki bardziej doświadczone, zajmujące wyższe miejsce w rankingach nie zawsze wygrywają. Mam nadzieję, że jutro tak właśnie będzie – mówi trener Artur Fajkis.

To w tej hali paryskiego Grand Palais odbędzie się w sobotę olimijski turniej szpadzistek. Trener Artur Fajkis jest pod jej dużym wrażeniem Zdj. Archiwum prywatne

Pierwszy olimpijski pojedynek Alicji Klasik powinien się rozpocząć o godz.10.50. Jeśli go wygra, awansuje do najlepszej 16-ki turnieju. Pojedynki ćwierćfinałowe rozpoczną się o godz.15.50, a półfinały o 19. Finałowa walka szpadzistek jest zaplanowana na godz. 21.30.

W jutrzejszym turnieju wystąpią też dwie doświadczone polskie szpadzistki Martyna Swatowska-Wenglarczyk i Renata Knapik-Miazga, które w swoich pierwszych walkach zmierzą się z rywalkami z Korei Południowej i Francji.

Ceremonia na telebimie

Z racji jutrzejszego, przedpołudniowego startu ani Alicja Klasik, ani towarzyszący jej trener Artur Fajkis nie wezmą udziału w wieczornej ceremonii otwarcia igrzysk. Udział w niej będzie bowiem według zapowiedzi organizatorów czasochłonny i zapewne też nieco męczący.

- Na terenie wioski olimpijskiej ustawiono duży telebim i to na nim będziemy śledzić ceremonię otwarcia. Ale z tego co wiem, w czasie ceremonii otwarcia polską barką popłyną nasze florecistki i floreciści. Z tego co wiem to ta grupa polskich olimpijczyków na barce ma liczyć około 70 osób, więc szermierka będzie tam miała swoją całkiem liczną reprezentację – mówi Artur Fajkis.

 

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry