Jeżech z Rybnika

Co z językiem śląskim i uznaniem Ślązaków za mniejszość etniczną zapytano kandydatów na prezydenta RP
29 Kwietnia 2025Co myślą kandydaci na prezydenta RP o sprawach śląskich? Rada Języka Śląskiego wysłała kandydatom pytanie o stanowisko w sprawie uznania języka śląskiego za regionalny lub Ślązaków za mniejszość etniczną.

Willa przy Poczcie cz. 1.
21 Kwietnia 2025Ulica Pocztowa wzięła swą nazwę od urzędu pocztowego wybudowanego ok. 1905 r. Zanim w tym miejscu wzniesiono reprezentacyjny budynek, przy tej krótkiej uliczce (wtedy bez nazwy) swoją willę postawił mistrz budowlany Georg Wenzlik (1864-1922). Obecnie to również własność Poczty Polskiej z oficjalnym adresem Pocztowa 4.

Marek Szołtysek: Wielkanocne zwierzęta
20 Kwietnia 2025Skąd się w okresie wielkanocnym w naszej przestrzeni kulturowej pojawiają: zające, baranki, żółciótkie małe kurki i koguty? Czasami ze zrozumieniem tych symboli mamy dzisiaj kłopoty. Przykładowo pewien dziennikarz robiąc ze mną w domu wywiad na temat śląskiej tradycji wielkanocnej zauważył stojącego na stole baranka z czerwoną flagą z białym krzyżem. Zapytał wówczas: Dlaczego ta owca ma duńską flagę?

Marek Szołtysek: 35. gyburstag Gazety Rybnickiej
28 Marca 202535 lat temu, w piątek 23 marca 1990 roku, zaczęła wychodzić nasza „Gazeta Rybnicka”. Miałem okazję uczestniczyć w tym zdarzeniu od samego początku, co potwierdza opublikowany wtedy mój pierwszy tekst o śląskiej kulturze, zatytułowany „Kraina naszych zabawek”. Zatem jako jedyny weteran współpracujący z „GR” nieprzerwanie do dzisiaj mam atut, by powspominać tamte czasy z okazji gyburstagu, czyli 35. urodzin.

Od jednej kozy do samowystarczalności
21 Marca 202525 lat temu Maria Nowak, właścicielka gospodarstwa w rybnickiej dzielnicy Meksyk, szukając rozwiązania dla zdrowotnych problemów córki, postanowiła nabyć kozę. Z biegiem czasu hodowla zwierząt rozrosła się o kury, kaczki, gęsi, a nawet świnie. Pani Maria wraz z mężem Kazimierzem zaczęła uprawiać własne warzywa, zbierać deszczówkę i produkować domowe sery. Dziś cała rodzina korzysta z tego, co daje im ziemia i codzienna

Na Śląsku dziedziczymy traumy Tragedii Górnośląskiej. Rybnik mówi o losach śląskich rodzin
16 Marca 2025Rybnik upamiętnił 80. rocznicę Tragedii Górnośląskiej. W sobotę po ekumenicznym nabożeństwie w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej i złożeniu kwiatów przy pomniku poświęconemu tragedii, w rybnickiej bibliotece dyskutowano na temat losów Górnoślązaków w 1945 roku.

Marek Szołtysek: Czy kołocz trzeba ratować?
16 Lutego 2025Kołocz to tak stare ciasto, że początki jego pieczenia giną w mrokach historii. Pierwsza znana wzmianka o nim pochodzi z 1614 roku i jest w „Sielance XII” Szymona Szymonowica. Do dzisiaj jednak żywa tradycja pieczenia czy kupowania oraz jedzenia kołocza przetrwała tylko na Górnym Śląsku. Przecież ciągle u nas trudno o cukiernię czy piekarnię bez kołocza. Nie popadajmy jednak w samozadowolenie, bo jednak

Marek Szołtysek: Rybniczanin złapał rekina
4 Lutego 2025Zimową porą wielu z nas marzy o wyjeździe do ciepłych krajów, przykładowo do Egiptu, gdzie w styczniu czy w lutym nie lepi się bałwanów, ale w Morzu Czerwonym można popływać lub łowić ryby. Ale uwaga! Można się tam natknąć na niebezpieczną niespodziankę i złowić rekina. A gdyby kogoś interesowała historia pierwszego w dziejach rybniczanina, który rekina złapał, to właśnie jest okazja. Zdarzyło

Historia „przypadków” pana Andrzeja
11 Stycznia 2025Niektórzy twierdzą, że nic na świecie nie dzieje się przez przypadek. Po prostu los stawia przed nami nowe szanse, które jednak tylko nieliczni potrafią dostrzec i wykorzystać. Historia Andrzeja Żylaka – przedsiębiorcy, prezesa Izby Przemysłowo-Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego, konsula honorowego Chorwacji, pasjonata mody prowadzącego na Instagramie profil pastelowa.elegancja, pokazuje, jak nie przepuścić żadnej

Od Wilusia Mikołaje z piernika
25 Grudnia 2024Na święta mama rozpalała piekarok, potem na czterech blaszkach układała ciasto i piekła kołocz. Jak hajcowała, od pieca biło do izby przyjemne ciepło. Małemu Wilikowi dobrze się wtedy zasypiało. Może właśnie to wspomnienie z dzieciństwa zdecydowało, że został piekarzem? Gdy prężnie działała Huta Silesia, swoją małą piekarnię w środku osiedla z cegły otwierał o piątej, by idący na szychtę mieli