Jeżech z Rybnika
Boże Narodzenie. Tradycja, która łączy
7 Grudnia 2024Warsztaty piernikowe, wystawa szopek z piernika, jarmark świąteczny, a może koncert kolęd? Po co wybierać, skoro jest „Boże Narodzenie. Tradycja, która łączy”, czyli projekt przygotowany przez rybnickie muzeum, Edukatorium Juliusz i Stowarzyszenia Stary Ratusz w Rybniku i kilku partnerów. Ruszył wczoraj i potrwa do 28 grudnia.
O pani Eli, co na Hoymie fedrowała
4 Grudnia 2024Kiedy w 1979 roku przyjmowała się do pracy, usłyszała: – Dziołszko, dobrze się zastanów, czy robota na grubie jest dla ciebie – wspomina tamte słowa Elżbieta Chrószcz z Niewiadomia. Zastanowiła się… i w górnictwie przepracowała prawie 40 lat – zaczynała na Hoymie od pracy na tokarce, potem była tamtejsza sortownia i płuczka, a na koniec – dział sprzedaży węgla na Rydułtowach. – Jeszcze bych porobiła – śmieje
Marek Szołtysek: Gęsi na rynku
11 Listopada 2024Były takie czasy, że po rybnickim rynku i jego bocznych ulicach, zwłaszcza w okolicach Nacyny, chodziły kury, kaczki i gęsi. Skupmy się jednak na gęsiach, bo listopad to w naszej tradycji taki gęgający miesiąc.
Marek Szołtysek: Chwałowicka wieża
20 Października 2024W letnim numerze naszego czasopisma w tekście o wołowinie umieściliśmy stuletnie zdjęcie przedstawiające dzieci pasące krowy. Powstał wtedy problem, bo fotografia została zrobiona na terenie dzisiejszego Rybnika, ale nie było pewności gdzie. Dlaczego? Bo widoczna w tle wieża nie przetrwała do dnia dzisiejszego. Zagadkę rozwiązali nasi Czytelnicy!
Marek Szołtysek: Róża z ulicy Zielonej
5 Października 2024Spacerując ul. Zieloną na rybnickich Nowinach dostrzegłem w jednym z ogródków różę, która z ledwością szukała sobie przestrzeni do życia między płotem a tujami. Ta odmiana róży pochodzi z Francji i na Śląsk przybyła po roku 1871.
Zobacz schron i poznaj żołnierskie historie!
30 Sierpnia 2024W niedzielę 1 września, w 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej, będzie można zwiedzać schron bojowy na Wawoku oraz pospacerować żołnierskim szlakiem z pasjonatką historii Małgorzatą Płoszaj.
Marek Szołtysek: Wołowina i wieża wodna
18 Sierpnia 2024Bogactwo śląskiej kultury sprawia, że pojawiają się setki pytań, na które czasami musimy długo szukać odpowiedzi. Jak się więc przykładowo mówi po śląsku na atrament - tinta czy inkoust? A może obie odpowiedzi są poprawne? Jak się pisze: „przoć” czy „pszoć”? Powinno się godać „bifyj” czy „byfyj”? Dzisiaj jednak zajmiemy się wołowiną.
Marek Szołtysek: „Nędzne bytowanie” w Rybniku
12 Lipca 2024Wpadła mi w ręce książka wydana przez Fundację Zamek Chudów. Należy ona do historycznego cyklu „Pamiętniki Śląskie”, w której znalazłem nieznany mi XVIII-wieczny opis Rybnika, a właściwie jego zamku. Ale wszystko po kolei…
Świętowali 70 lat po maturze!
9 Lipca 2024- Koledzy bardzo lubią te nasze wspólne spotkania i chętnie na nie przyjeżdżają. Po raz pierwszy spotkaliśmy się 50 lat po maturze, wtedy w gronie 35 osób. Na 60-lecie przyjechało nas dwudziestu, na 65-lecie - dwunastu, a dziś jest nas tylko dziewięciu. Dlatego to dzisiejsze spotkanie traktujemy jakoś szczególnie… - mówi Henryk Lach o 70. rocznicy egzaminu maturalnego absolwentów nieistniejącego już rybnickiego Technikum
Marek Szołtysek: Rybnicka klinika lalek
1 Czerwca 2024Z opowiadań starych rybniczan i przyjeżdżających tutaj na zakupy wiem, że przynajmniej od końca XIX wieku w Rybniku było kilka liczących się w okolicy sklepów z zabawkami. Nie wiem natomiast nic, czy w naszym mieście była kiedykolwiek jakaś fabryka zabawek albo tylko zabawkarski zakład rzemieślniczy. Potwierdzone zaś jest istnienie rybnickiej „Kliniki lalek”.