Cenne zwycięstwo koszykarek

 
Drużyna Białej Gwiazdy przyjechała do Rybnika mając na swoim koncie 3 zwycięstwa i 2 porażki, ale tydzień wcześniej wygrała u siebie z niepokonaną dotąd drużyną z Jeleniej Góry (5 zwycięstw). Wiadomo więc było, że pokonanie Wisły CanPack Kraków będzie zadaniem bardzo trudnym. Podopieczne trenera Adama Renera zagrały jednak dobry mecz i w samej jego końcówce przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jeszcze przed tym mecze rybnicki zespół opuściła Pola Kaźmierczak, która poprosiła o rozwiązanie łączącej ją z klubem umowy stypendialnej. Skrzydłowa będąca wychowanką klubu, w składzie rybnickiej drużyny pojawiła się przed trwającym obecnie sezonem. W 4 meczach zdobyła dla niego 28 pkt.

Batalia między koszami

Wisła wygrała pierwsze dwie kwarty meczu; pierwszą 6 pkt, a drugą 3 i do przerwy prowadziła 46:37. Z kolei w drugiej połowie obie kwarty zakończyły się zwycięstwem rybniczanek. W trzeciej kwarcie rybniczanki były lepsze tylko o jeden punkt, więc przed ostatnią Wisła prowadziła 57:49. Ostatnią kwartę podopieczne trenera Adama Renera rozpoczęły od silnego uderzenia, zdobywając 9 pkt z rzędu, z czego 5 pkt zdobyła grająca pierwszy sezon w Rybniku Julia Jeleńczak. Po dwóch celnych „osobistych” kapitan naszej drużyny Dominiki Bednarek RMKS Xbest po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie, ale tylko jednopunktowe (58:57). Do końca meczu było wtedy 5 minut i 50 sekund. Rozpoczął się okres bardzo wyrównanej gry, w którym punkty zdobywał raz jeden zespół raz drugi. Na 2 minuty i 16 sekund przed końcem kolejne dwa punkty zdobyła Wisła, która prowadziła wtedy 64:61. W końcówce meczu rybniczanki przy głośnym dopingu kibiców wydarły Wiśle zwycięstwo. Zdobyły 13 punktów, w tym 6 po celnych rzutach za 3 pkt Julii Jeleńczak i na sam koniec meczu Oliwii Węglarz. W tym samym czasie Wisła, zdobyła tylko 2 punkty.
W całym meczu koszykarki RMKS-u Xbest Rybnik 10 razy celnie rzuciły za 3 pkt; rywalki tylko pięciokrotnie. W I połowie Wisła zdobyła 46 pkt, a w II tylko 20.
- Pokazaliśmy charakter, zespołowość, zgranie i duży team spirit. Polały się łzy szczęścia! – napisano na Facebooku rybnickiej drużyny.

- Kluczem do zwycięstwa była defensywa, walka w obronie. Mecz był twardy i ostry. We wcześniejszych spotkaniach przy tak ostrej grze nasze zawodniczki trochę się wycofywały, a dzisiaj dziewczyny podjęły rękawicę i dzielnie walczyły, co dało nam zwycięstwo. Serce, charakter i walka… Okazało się, że taka skuteczna defensywa jest możliwa. Zobaczyliśmy jak taka skuteczna defensywa napędza zespół, ile daje radości, ile można wykrzesać dodatkowych sił. Cały czas musimy pracować nad skutecznością bo wciąż sporo mamy akcji nieskończonych. Wierzę, że możemy poprawić tę skuteczność i zdobywać w meczu nawet kilkanaście punktów więcej. Chciałem bardzo podziękować kibicm, których głośny doping poniósł nas do zwycięstwa, a pewnie zdeprymował nasze rywalki. Mam nadzieję, że w czasie kolejnych meczów tu, w naszej hali będzie podobnie – powiedział po zwycięstwie nad Wisłą CanPack Kraków trener RMKS-u best Rybnik Adam Rener.

RMKS Xbest Rybnik – WISŁA CanPack Kraków 74:66 (37:46)
18:24; 19:22 – 12:11; 25:9

RMKS Xbest Rybnik: Zuzanna Piwkowska - 17 (1x3); Oliwia Węglarz - 15 (3x3); Julia Jeleńczak – 14 (4x3); Dominika Bednarek – 11; Izabela Zdrodowska 7 (1x3); Maja Maćkowiak – 4; Katarzyna Joks – 5 (1x3); Oliwia Keller – 1. Zagrała również Patrycja Hnida

Po zwycięstwie nad Wisłą, w gronie 9 drużyn grupy B I ligi RMKS Xbest Rybnik z 2 zwycięstwami i 3 porażkami na koncie zajmuje 8. miejsce, ale wyższe lokaty zajmują aż trzy drużyny, mające na swoim koncie również 3 porażki i jedna, która przegrała już czterokrotnie (3 z nich rozegrały o jeden mecz więcej, a w koszykówce za sam udział w meczu drużyna otrzymuje 1 pkt). Na zdecydowanym prowadzeniu drużyny z Jeleniej Góry i Bochni, które wygrały po 5 meczów.
30 listopada rybnickie koszykarki zagrają na wyjeździe z Liderem Swarzędz (3 wygrane – 2 porażki), a kolejny mecz w swojej hali w Boguszowicach dopiero w sobotę 7 grudnia z Contimaxem MOSiR-em Bochnia (5 zwycięstw).