Jeżech z Rybnika

Marek Szołtysek: Czy kołocz trzeba ratować?
16 Lutego 2025Kołocz to tak stare ciasto, że początki jego pieczenia giną w mrokach historii. Pierwsza znana wzmianka o nim pochodzi z 1614 roku i jest w „Sielance XII” Szymona Szymonowica. Do dzisiaj jednak żywa tradycja pieczenia czy kupowania oraz jedzenia kołocza przetrwała tylko na Górnym Śląsku. Przecież ciągle u nas trudno o cukiernię czy piekarnię bez kołocza. Nie popadajmy jednak w samozadowolenie, bo jednak

Marek Szołtysek: Rybniczanin złapał rekina
4 Lutego 2025Zimową porą wielu z nas marzy o wyjeździe do ciepłych krajów, przykładowo do Egiptu, gdzie w styczniu czy w lutym nie lepi się bałwanów, ale w Morzu Czerwonym można popływać lub łowić ryby. Ale uwaga! Można się tam natknąć na niebezpieczną niespodziankę i złowić rekina. A gdyby kogoś interesowała historia pierwszego w dziejach rybniczanina, który rekina złapał, to właśnie jest okazja. Zdarzyło

Historia „przypadków” pana Andrzeja
11 Stycznia 2025Niektórzy twierdzą, że nic na świecie nie dzieje się przez przypadek. Po prostu los stawia przed nami nowe szanse, które jednak tylko nieliczni potrafią dostrzec i wykorzystać. Historia Andrzeja Żylaka – przedsiębiorcy, prezesa Izby Przemysłowo-Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego, konsula honorowego Chorwacji, pasjonata mody prowadzącego na Instagramie profil pastelowa.elegancja, pokazuje, jak nie przepuścić żadnej

Od Wilusia Mikołaje z piernika
25 Grudnia 2024Na święta mama rozpalała piekarok, potem na czterech blaszkach układała ciasto i piekła kołocz. Jak hajcowała, od pieca biło do izby przyjemne ciepło. Małemu Wilikowi dobrze się wtedy zasypiało. Może właśnie to wspomnienie z dzieciństwa zdecydowało, że został piekarzem? Gdy prężnie działała Huta Silesia, swoją małą piekarnię w środku osiedla z cegły otwierał o piątej, by idący na szychtę mieli

Marek Szołtysek: Świat śląskich kolędników
25 Grudnia 2024Czy dzisiaj ktoś jeszcze kolęduje? Jak idzie o śpiewanie, to większość ludzi pamięta nie więcej jak po trzy zwrotki i to tylko tych najpopularniejszych kolęd. A komu by się chciało w święta przebierać i chodzić od domu do domu „po kolędzie”? Ale nie tylko lenistwo ma tutaj znaczenie. Wielu z nas jest po prostu ciężko przepracowana albo znerwicowana i w święta chcemy mieć święty spokój w czterech

Boże Narodzenie. Tradycja, która łączy
7 Grudnia 2024Warsztaty piernikowe, wystawa szopek z piernika, jarmark świąteczny, a może koncert kolęd? Po co wybierać, skoro jest „Boże Narodzenie. Tradycja, która łączy”, czyli projekt przygotowany przez rybnickie muzeum, Edukatorium Juliusz i Stowarzyszenia Stary Ratusz w Rybniku i kilku partnerów. Ruszył wczoraj i potrwa do 28 grudnia.

O pani Eli, co na Hoymie fedrowała
4 Grudnia 2024Kiedy w 1979 roku przyjmowała się do pracy, usłyszała: – Dziołszko, dobrze się zastanów, czy robota na grubie jest dla ciebie – wspomina tamte słowa Elżbieta Chrószcz z Niewiadomia. Zastanowiła się… i w górnictwie przepracowała prawie 40 lat – zaczynała na Hoymie od pracy na tokarce, potem była tamtejsza sortownia i płuczka, a na koniec – dział sprzedaży węgla na Rydułtowach. – Jeszcze bych porobiła – śmieje

Marek Szołtysek: Gęsi na rynku
11 Listopada 2024Były takie czasy, że po rybnickim rynku i jego bocznych ulicach, zwłaszcza w okolicach Nacyny, chodziły kury, kaczki i gęsi. Skupmy się jednak na gęsiach, bo listopad to w naszej tradycji taki gęgający miesiąc.

Marek Szołtysek: Chwałowicka wieża
20 Października 2024W letnim numerze naszego czasopisma w tekście o wołowinie umieściliśmy stuletnie zdjęcie przedstawiające dzieci pasące krowy. Powstał wtedy problem, bo fotografia została zrobiona na terenie dzisiejszego Rybnika, ale nie było pewności gdzie. Dlaczego? Bo widoczna w tle wieża nie przetrwała do dnia dzisiejszego. Zagadkę rozwiązali nasi Czytelnicy!

Marek Szołtysek: Róża z ulicy Zielonej
5 Października 2024Spacerując ul. Zieloną na rybnickich Nowinach dostrzegłem w jednym z ogródków różę, która z ledwością szukała sobie przestrzeni do życia między płotem a tujami. Ta odmiana róży pochodzi z Francji i na Śląsk przybyła po roku 1871.