RFF potrwa do końca weekendu. W galerii Rzeczna, głównej galerii festiwalu można oglądać dwie wystawy, które zwyciężyły w festiwalowym konkursie, na który nadesłano ponad 47 propozycji. To opowiadająca o starzeniu się i kłopotach z pamięią „Niezapominajki zakwitają w styczniu” Marty Wojnarowskiej-Olszewskiej i „The Polish Catalogue” Adriana Šveca, Słowaka od lat mieszkającego w Polsce.

– Ujęła nas dojrzałość tych dwóch projektów, bo to były dobrze przemyślane wystawy z bardzo dobrą narracją i bardzo dobrymi fotografiami – powiedziała nam dr hab. Anka Sielska, przewodnicząca jury, w którym był też fotografik dr Michał Łuczak oraz Nina i Marcin Gibowie.

Ale bez wątpienia tym, którzy wybiorą się do galerii Rzeczna najbardziej zapadną w pamięć fotografie z dwóch wystaw obrazujących wojnę w Ukrainie: „Tu jest wojna” Wojciecha Grzędzińskiego i „W Ukrainie” Justyny Mielnikiewicz. Grzędziński gratulował organizatorom festiwalu odwagi, bo jak mówił nie wszyscy chcą takie zdjęcia pokazywać. Jego wystawa to nie tylko zdjęcia, ale również teksty, autorstwa Pawła Reszki.

…Ale wojna z bliska wygląda inaczej. To puste oczy zgwałconych kobiet. Woskowa twarz martwego. Nad wojną unosi się zapach spalonych domów, zaropiałych bandaży, gnijących porzuconych ciał. Nie jest wzniosła, patriotyczna, romantyczna, a raczej gorzka, jak łzy starca opuszczającego zbombardowane miasto, albo kobiety stojącej nad trumną ukochanego – czytamy we wstępie do wystawy „Tu jest wojna”.

To już 22. Rybnicki Festiwal Fotografii, ale tak FF poruszających fotografii, wykonanych tak niedawno i tak niedaleko stąd, jeszcze na nim nie prezentowano.

Jutro od godz. 12 festiwal fotografii w Zabytkowej Kopalni „Ignacy”, gdzie otwarta zostanie tradycyjna festiwalowa Galeria Otwarta, otwarta dla wszystkich chcących wystawić swoje zdjęcia. Festiwalowa niedziela znów w galerii Rzeczna. O godz. 11.30 rozpoczną się tam warsztaty dla dzieci poświęcone studyjnej fotografii portretowej, a później oprowadzenia po wystawach z udziałem ich autorów lub kuratorów oraz oprowadzenia dla osób niesłyszących. Gorąco Polecamy!

Jak co roku RFF cieszy się sporym zainteresowaniem miłośników fotografii i sztuki Zdj. Wacław Troszka

- Fotografia się nie znudzi bo to wyjątkowe medium o wielkich możliwościach. Pokazujemy fotografię współczesną, pokazujemy projekty oparte na zdjęciach archiwalnych i archiwach domowych wreszcie nowe formy w czasie slideshow. Niektórym gatunkom fotografii zagraża dzisiaj sztuczna inteligencja, ale autorska, twórcza fotografia wynikająca z osobowości i wrażliwości fotografa będzie zawsze – powiedział nam Marcin Giba, organizator ybnik Foto Festiwalu.

Organizatorami Rybnik Foto Festiwalu są Teatr Ziemi Rybnickiej i Galeria Sztuki "Rzeczna".