Kiepski debiut i odwołany sparing ze Spartą
Ze względu na niekorzystne prognozy pogody, a głównie niskie temperatury, zaplanowany na niedzielę sparing żużlowców Innpro ROW-u Rybnik ze Spartą Wrocław na stadionie przy Gliwickiej został odwołany.
W Grudziądzu w finale Mistrzostw Polski Park Klubowych rybnicki tercet zajął siódme, ostatnie miejsce. Najwięcej punktów - 6+2 bonusy zdobył Gleb Czugunow (na zdjęciu) Zdj. Wacław Troszka (archiwum)
Mimo zimowej aury dzisiaj w Grudziądzu rozegrano Mistrzostwa Polski Par Klubowych. Były on okazją do oficjalnego debiutu nowych zawodników rybnickiego klubu w barwach Innpro ROW-u. Debiut nie wypadł dobrze; w stawce 7 par reprezentanci Innpro ROW-u Rybnik: Maksym Drabik, Chris Holder i Gleb Czugunow zajęli 7., ostatnie miejsce (12 pkt). Trzy biegi, z parami z Częstochowy, Torunia i Lublina, żużlowcu ROW-u przegrali 1:5, a trzy zremisowali, dzieląc się punktami z parami gospodarzy (Grudziądza), Stali Gorzów i Sparty Wrocław.
Tylko Glebowi Czugunowi udało się wygrać jeden wyścig. W biegu nr 17 pokonał on duet Stali Gorzów Paluch - Vaculik. Ale wyścig ten zakończył remisem, bo Maksym Drabik nie dojechał do mety z powodu defektu motocykla.
Tytuł mistrzów Polski w jeździe parami obronił po biegu dodatkowym duet Motoru Lublin Bartosz Zmarzlik – Dominik Kubera (22 pkt+3). Srebro zdobyła para gospodarzy – GKM-u Grudziądz (22+2), a brąz żużlowcy z Torunia (21 pkt).
Innpro ROW Rybnik – 12 pkt: Maksym Drabik – 1 (0,0,-,1,d); Chris Holder - 5 (1,-,2,0,-,2); Gleb Czugunow – 6+2 (1,1,3,1).
