Orliński z Juliuszem
Nie udało się w 2020 roku, kiedy o nagrodę walczyła napisana przez niego biografia Paula Barana, ojca internetu. Udało się teraz, z Kopernikiem-geniuszem. - To moja pierwsza taka nagroda w życiu - mówił Wojciech Orliński, laureat Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz”. Autor biografii „Kopernik. Rewolucje” odebrał okazałą statuetkę 21 października podczas gali w Teatrze Ziemi Rybnickiej.
- Otwierałam tę książkę miotana herzklekotami - czy są wzory, modele, tabele, wykresy i bezkresy danych? I tak, i nie - mówiła Agata Passent, członkini kapituły w laudacji wygłoszonej na cześć autora kopernikowskiej biografii, ósmego laureata Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz”.
Dziennikarka i felietonistka przekonywała, że Mikołaj Kopernik byłby pewnie bardzo zadowolony, że trafił na takiego biografa, tym bardziej, że misja biograficzna, której podjął się Orliński, zdawała się być niemożliwa do realizacji. - Sięga po bohatera, który być może świadomie, nie zostawia po sobie śladów - właściwie żadnych źródeł, listów, szkiców, dzienników… - mówiła Agata Passent, przekonując, że czytelnicy tej biografii mają szczęście, bo Orlińskiego fascynują tzw. nauki ścisłe i opracował własną metodę pisania o swoim bohaterze.
- Trochę serial historyczny, trochę wojenny, a trochę szpiegowski - taki styl ma ta biografia, zza której spoziera na nas, czasem Orliński-pisarz, a czasem Orliński-belfer, który stara się łączyć świat humanistów z matematykami, astrofizykami i historykami idei. Jak mawiają Amerykanie: Science and Society - i tak się to kręci u Orlińskiego. Przyjmij nasze gratulacje i tłumacz nam nadal... what’s the matter with the Universe - mówiła Agata Passent do laureata.
- Bardzo dziękuję jurorom za to niezasłużone, ale bardzo miłe wyróżnienie. Dziękuję też włodarzom miasta, że zorganizowały konkurs, w którym mogłem wziąć udział. To najpiękniejszy październik mojego życia, bo to druga tak niesamowicie dobra wiadomość w ciągu ostatnich kilku dni! Muszę teraz wykonać kilka telefonów… - mówił uradowany Wojciech Orliński, odbierając statuetkę z rąk prezydenta miasta Piotra Kuczery.
Nagrodzie towarzyszy też gratyfikacja w wysokości 50 tys. zł.
Wojciech Orliński (54 l.) dziennikarz, autor książek podróżniczych, fantastycznych i publicystycznych, nauczyciel chemii i bloger (ekskursje.pl), trzy lata temu był już w finałowej piątce rybnickiej nagrody, z książką „Człowiek który wynalazł internet. Biografia Paula Barana”, o urodzonym w polskim Grodnie inżynierze, który na długo przed cyfrową rewolucją przewidział wideokonferencje, internetowe zakupy, laptopy i smartfony. Teraz Orliński sięgnął po sylwetkę genialnego astronoma Mikołaja Kopernika, bo właśnie dzięki niemu stał się miłośnikiem nauk ścisłych.
- Patrząc na znany obraz Jana Matejki przedstawiający Mikołaja Kopernika, zastanawiałem się, jak przy pomocy narzędzi, będących drewnianymi drągami do mierzenia kątów na niebie, można wpaść na to, że to kręci się Ziemia, a nie Słońce - mówił Orliński podczas spotkania z czytelnikami (tutaj).
One i on
Co roku Górnośląskiej Nagrodzie Literackiej „Juliusz” towarzyszy konkurs na herstorie, organizowany przez miasto wspólnie z wydawcą „Wysokich Obcasów”. Jego uczestnicy opisują sylwetki kobiet, które ich zadaniem zasługują na biografie. Tym razem napłynęło ponad 200 prac, a jurorów zachwyciło opowiadanie o Dianie Reiter, jednej z pierwszych architektek w Krakowie (tutaj), napisane przez Barbarę Szwedowską (pseudonim).
- Konkurs to wspaniała okazja, by oddać głos kobietom, które nigdy go nie otrzymały lub straciły go za wcześnie - napisała laureatka w liście odczytanym przez Mirosława Neinerta, aktora, reżysera i dyrektora Teatru Korez, który poprowadził - i to jak! - kolejną już rybnicką galę nagrody Juliusz.
Wieczór zakończył koncert Katarzyny Groniec, promujący jej nową płytę „Konstelacje”.
- Zdarza mi się występować przy okazji wręczenia różnych nagród, ale ta jest szczególna, górnośląska... A jo żech jest stond i nie chca dać plamy - stwierdziła Katarzyna Groniec.
I nie dała! A na scenie towarzyszyli jej doskonali muzycy i gościnnie wokalistka i kompozytorka Barbara Wrońska.
Orliński i Juliusz, Kopernik i Konstelacje
Wojciech Orliński (54 l.), dziennikarz, pisarz i nauczyciel, autor biografii wybitnego astronoma „Kopernik. Rewolucje” został ósmym laureatem Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz”. Statuetkę i nagrodę w wysokości 50 tys. zł odebrał 21 października w Teatrze Ziemi Rybnickiej, z rąk prezydenta miasta Piotra Kuczery. W tym roku o nagrodę walczyli też: Karolina Dzimira-Zarzycka, Rusłan Szoszyn, Krzysztof Siwczyk i Krzysztof Umiński, a galę, którą poprowadził Mirosław Neinert, zakończył koncert Katarzyny Groniec „Konstelacje”.