Rybnik jest modny!

14.06.2024 Kultura i rozrywka

Schody Hiszpańskie są jedną z turystycznych atrakcji Rzymu, a swoją popularność zawdzięczają przepięknej architekturze oraz odbywającym się tam pokazom mody. - A gdyby tak schody do Teatru Ziemi Rybnickiej wykorzystać w podobny sposób? - pomyślała rybnicka stylistka Aleksandra Spisak, miłośniczka Włoch, która od dwóch lat realizuje autorski projekt „Modny Rybnik”. To właśnie dzięki jej pomysłowości 15 czerwca na tak nietypowym wybiegu zobaczymy nietypowe rybnickie modelki - córki, mamy, babcie… - we włoskich stylizacjach.

- Lubię wyzwania, one pozytywnie nakręcają mnie do działania - mówi stylistka Aleksandra Spisak. Zdj. Katarzyna Kaczmarczyk

- Stawiam na Rybnik i na kobiety. To bardzo fajne miasto, choć czasem warto na niego spojrzeć z innej perspektywy - mówi rybniczanka Aleksandra Spisak, autorka projektu „Modny Rybnik”, w którym zwraca uwagę na potencjał rybnickich kobiet i miejsc.

- Schody przed teatrem, z fontanną i kwiatami, to doskonała przestrzeń do wykorzystania o tej porze roku, tym bardziej że TZR świętuje jubileusz 60-lecia, a miasto - swoje dni - mówi o czerwcowym evencie modowym Aleksandra Spisak, przygotowanym na Dni Rybnika, do którego zaprosiła 14 pań między 20. a 70. rokiem życia.

To one zadebiutują jako modelki na pokazie pod hasłem „Dolce vita”.

- Kocham Włochy i chciałam ich namiastkę przenieść do Rybnika, stąd nawiązanie do klimatu dolce vita. Zaprosiłam do współpracy włoską markę odzieżową Elisabetta Franchi (oddział Katowice), z którą wcześniej realizowałam projekt „Crème de la crème”. To najwyższej klasy krawiectwo, stawiające na kobiecość, szyk i elegancję, a tylko nielicznym projektantom w Polsce udaje się uchwycić szyk w każdym kobiecym rozmiarze - podkreśla stylistka, dla której właśnie elegancja jest wyznacznikiem mody, stąd też jej fascynacja ikoną stylu Coco Chanel.

Rybniczanka będzie odpowiadać za stylizacje modelek na wybiegu, a wcześniej - na sesjach zdjęciowych trzech fotografów, finalistów konkursu ogłoszonego w ramach projektu „Modny Rybnik” przez atelier Okococooli Aleksandry Spisak. Zdjęcia z rybniczankami na tle Rybnika oceni fotograf Marcin Giba, a laureata konkursu fotograficznego poznamy również 15 czerwca.

Projekt "Modny Rybnik" edycja 2023. Zdj. Katarzyna Kaczmarczyk

Modny Rybnik

Rok temu Aleksandra Spisak, wspólnie z inną modelką, stanęła przed obiektywem rybnickiej fotografki Katarzyny Kaczmarczyk m.in. na tle zabytkowego budynku Poczty Polskiej, starostwa powiatowego czy wieży Eiffla w niedboczyckim Paryżu.

- Tak dobrałam stylizacje, by pokazać rybniczanki - kobiety dynamiczne i nowoczesne, które mają apetyt na życie - na tle stale zmieniającego się miasta, z jego potencjałem i klimatem, który warto poczuć. Zwykle doceniamy inne rozwijające się miasta, jak Katowice czy Gliwice, a Rybnik traktujemy trochę po macoszemu - mówi Aleksandra Spisak, która zdecydowała się na udział w sesji również po to, by przekonać inne kobiety, że czasem warto wyjść ze swojej strefy komfortu.

Dlatego w tej edycji projektu „Modny Rybnik” zaprezentują się zwykłe-niezywkłe rybniczanki, jej klientki.

- Panią Ulę, kobietę dojrzałą, przekonałam, że będzie idealną modelką, bo właśnie tak pięknie jak ona trzeba mierzyć się ze starością - opowiada Spisak.

Od zawsze miała oko do mody. Przez ponad 25 lat była fryzjerką, ale jak mówi, przestało jej to wystarczać. Dziś absolwentka akademii stylisty Adama Chowańskiego prowadzi własne atelier urody Okococooli.

- Ubieram, a nie przebieram. Po prostu czuję modę i kobiece sylwetki - mówi.

Rok temu Aleksandra Spisak, wspólnie z inną modelką, stanęła przed obiektywem rybnickiej fotografki Katarzyny Kaczmarczyk m.in. na tle budynku poczty. Zdj. Katarzyna Kaczmarczyk

15 czerwca w pokazie na schodach TZR jedna z modelek założy kreację jej pomysłu.

- Zaprojektowałam suknię i pelerynę dla eterycznej i dziewczęcej, ale też ultrakobiecej Magdaleny Sachan, właścicielki niesfornej papugi ary, której upierzenie mnie zainspirowało. Strój pomaluje cudowna akwarelistka Aneta Gajos, która sama jest takim barwnym ptakiem. Będzie więc połączenie mody ze sztuką, ale na pokazie pojawi się też sam Poli, którego właścicielka nauczyła wolnych lotów - zdradza tajniki pokazu nasza rozmówczyni.

Tego wieczora przed TZR zaśpiewa też Zuzanna Grodzka, zbudowana zostanie scena z miejscami dla zaproszonych gości, będzie strefa chillout i możliwość zrobienia zdjęć w fotobudce „Vogue’a”.

- Marzy mi się w Rybniku cykliczna impreza pod hasłem „Sen nocy leniej”, właśnie w czerwcu, kiedy już jest ciepło, czuć już klimat wakacji, ale w mieście wciąż jest jeszcze sporo ludzi - mówi.

Oko Oli

- Po prostu lubię kobiety i żeńską energię. Mam 5 mężczyzn w domu i studio jest dla mnie uosobieniem tego brakującego żeńskiego pierwiastka, to mój azyl, miejsce z fajną energią, w którym kompleksowo pomagam kobietom w budowaniu i kreowaniu wizerunku, od fryzury i makijażu, przez bieliznę i garderobę, po tzw. total look na wielkie wyjścia - mówi o swoim studio, które działa od 2,5 roku.

Uczy w nim, jak dobierać kolory do typu urody, pomaga tworzyć szafy kapsułowe, czyli zestawy uniwersalnych i ponadczasowych elementów odzieży, które można nosić na wiele sposobów i przez wiele sezonów, organizuje warsztaty brafittingowe czy „Targowisko próżności”, podczas którego panie wymieniają się ciuchami. To bodaj jedyne takie miejsce w Rybniku.

- Wszyscy mówili mi, że takie studio w tym mieście nie wypali, bo Rybnik jest „za ciasny” i zbyt zaściankowy, ale dziś mogę powiedzieć, że się udało - mówi rybniczanka. I podkreśla, że sporym wsparciem był jej mąż Filip. - To on powiedział: „teraz jest twój czas!” - wspomina.

Moda wprost z... Paryża. Zdj. Katarzyna Kaczmarczyk

Beata i główny księgowy

- Beatko, jutro do przymiarki koniecznie zabierz szpilki - radzi klientce, która przygotowuje się na „wielkie wyjście” 1 czerwca. Dziś były razem na zakupach w kilku sklepach, wybrały też sporo materiałów. - Zgłaszają się do mnie panie, które mają nieco większe oczekiwania, niż oferuje im branża odzieżowa - mówi stylistka, która współpracuje też z mistrzynią krawiectwa Justyną Bielińską.

- Nie mówimy o uszyciu ubrania, ale o otuleniu się tkaniną, tak by czuć się dopieszczonym przez ubranie. Dlatego wracamy do porządnego krawiectwa - dopasowanego i uszytego na miarę - mówi.

Rybniczanka zachęca do świadomego kupowania ubrań i przekonuje, że tak naprawdę w szafie wystarczy nam pomiędzy 20 a 25 ubrań, które można z sobą dowolnie łączyć.

- Dziś coraz więcej mówi się o zrównoważonej modzie, bo na świecie produkuje się za dużo ubrań, dlatego warto kupować jakościowo wartościowe rzeczy, bo one posłużą nam na dłużej. Dlatego jestem zwolenniczką czytania metek oraz przerabiania ubrań - podsumowuje.

O dziwo w jej atelier zjawiają się też panowie i, jak mówi, bardzo dobrze się z nimi pracuje, tak było w przypadku pana Janusza, który szukał nowego stylu czy młodego mężczyzny, który wyrósł z wieku nastolatka.

Aleksandra Spisak mówi z uśmiechem, że jest niczym lekarz szaf, ale też dusz. Zdj. Katarzyna Kaczmarczyk

Aleksandra Spisak mówi z uśmiechem, że jest niczym lekarz szaf, ale też dusz.

- Ze swoimi klientkami zbliżam się emocjonalnie. One często trafiają do mnie w ważnych dla siebie etapach życia, są po rozwodzie albo po nowotworze piersi i potrzebują nowego impulsu do życia - mówi i dodaje: - Zawsze powtarzam swoim klientkom, że ubranie jest dopełnieniem kobiety i jeżeli nie zrobimy porządku ze swoim wnętrzem, to ono pozostanie tylko opakowaniem. Jeżeli kobieta akceptuje siebie, będzie emanować kobiecością w każdym wieku i w każdym rozmiarze. Trzeba tylko polubić siebie! - mówi.

Podkreśla, że często zatracamy się w macierzyństwie, w natłoku obowiązków zawodowych czy rodzinnych, ale też, że powoli budzą się w nas kobiety świadome.

- Dziś kobiety sięgają po więcej, stawiają na siebie, są pełnowymiarowymi żonami, matkami, przyjaciółkami… Każda nasza rola jest istotna, ale najważniejsze, żebyśmy to my, były dla siebie ważne i nigdy nie zapominały o sobie! - mówi Aleksandra Spisak.

Dziennikarz
Sabina Horzela-Piskula

Zobacz także

Włoska elegancja, rybnickie modelki
Włoska elegancja, rybnickie modelki

Włoska elegancja, rybnickie modelki

do góry