Jak było do przewidzenia, na spotkanie tłumnie przybyły, z nielicznymi wyjątkami, głównie dziewczyny i kobiety, ustanawiając tegoroczny rekord frekwencji. Żadne wcześniejsze spotkanie autorskie nie wywołało takiego zainteresowania.

W czasie spotkania, które poprowadziła dyrektorka Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rybniku Aleksandra Klich-Siewiorek, Katarzyna Miller przekonywała zapewne nie tylko rybniczanki, że powinny pokochać siebie i zadbać o swoje dobre samopoczucie i szczęście, by później móc kochać innych.
- Pokochać siebie to dać odetchnąć światu od naszego niezadowolenia, pretensji i oczekiwań - mówiła. Najwięcej czasu poświęciła relacjom łączącym kobiety z najbliższymi najpierw z rodzicami, a potem z mężami lub partnerami i dziećmi. Mówiła o niedającym szczęścia poddawaniu się oczekiwaniom rodziny i społeczeństwa. - Człowiek ma w życiu tylko dwa problemy: mamusię i tatusia - mówiła przewrotnie o ”archeologii”, czyli domu rodzinnym, poruszając kwestię potrzeby oderwania się od swoich rodziców. Ci z urzędu są bardzo ważnymi postaciami w naszym życiu, ale też właśnie dlatego mogą nas bardzo ranić i krzywdzić.

- Nawet jeśli nam się coś w życiu nie podoba, coś nam nie wyszło to pakiet kontrolny naszego życia zawsze mamy w swoim ręku - mówiła Katarzyna Miller, która w ostatniej części spotkania mówiła o lubianym przez nią słodkim lenistwie.

- Jestem pracowitą osobą leniwą - stwierdziła.

Katarzyna Miller w rybnickiej bibliotece

16 zdjęć

Daj się pokochać dziewczyno - pod takim hasłem w piątkowy wieczór 10 listopada w miejskiej bibliotece odbyło się spotkanie  z Katarzyną Miller, psycholożką i psychoterapeutką, autorką i współautorką bestsellerowych poradników dla kobiet m.in.: „Być córką i nie zwariować”, „Nie bój się życia” i „Chcę być kochana tak, jak chcę”.