Zupa dla strażaków z Rybnika walczących z wielką wodą
Rybniccy strażacy, którzy przez cały weekend walczyli z wodą, mogli liczyć na wsparcie wolontariuszy, którzy przygotowywali dla nich posiłki i ciepłe napoje. Panie ze Stowarzyszenia na rzecz rozwoju K4Rybnik gotują dla nich nadal!
O wsparcie służb walczących z wielką wodą poprzez swoje social media zaapelowała w sobotę 16 września rybnicka radna Aleksandra Nowara.
- Pogoda nie rozpieszcza ale są ludzie, którzy w tym trudnym czasie dbają o to abyśmy byli bezpieczni strażacy, policja, pracownicy RSK i inne służby. Mam ogromną prośbę do mieszkańców o wsparcie gorąca kawą lub herbatą strażaków. Oczywiście miasto i PSP też się tym zajmują, ale być może wszędzie nie dotrą, a Wy widzicie gdzie można pomóc – napisała Aleksandra Nowara.
Na odzew długo nie musiała czekać.
- Chciałabym podziękować wolontariuszom, restauratorom i firmom z Rybnika, m.in. z firmy cateringowej „Czary Mary”, którzy sami się do mnie zgłosili z pytaniem, gdzie trzeba wesprzeć służby – mówi Aleksandra Nowara.
Dodaje, że pomagających było wielu. – Na dworcu kolejowym, gdzie utknął pociąg międzynarodowy, pomagał Dariusz Węzik, ciasto przekazała Piekarnia Pierchała, posiłki przygotowywano w Bistro z Ikrą - wylicza Nowara, a szczególnie podkreśla jak kapitalną pracę wykonały panie ze Stowarzyszenia na rzecz rozwoju K4Rybnik.
Już poniedziałek, woda powoli opada, a panie z K4Rybnik wciąż gotują dla strażaków...
- To była spontaniczna akcja. Miałyśmy organizować posiłki podczas wspinaczki strażaków w biurowcu K1, bo robimy to od 3 lat. Miałyśmy już wszystko gotowe, ale wydarzenie zostało odwołane, dlatego dziewczyny wpadły na pomysł, by rozwieźć to strażakom, którzy pracują w różnych miejscach, zabezpieczając dobytek mieszkańców – mówi nam Monika Hulin ze Stowarzyszenia na rzecz rozwoju K4Rybnik
Panie rozwiozły, co miały w sobotę wieczorem, a w niedzielę zaczęły gotować na większą skalę. - Robiłyśmy kanapki, gotowały zupy, kawy i herbaty. Udostępniono nam miejsce we Wspólnym Stole na Zebrzydowickiej – mówi Monika Hulim.
Panie ze Stowarzyszenia K4Rybnik nie spoczęły na laurach, dziś (16 września) znów będą gotować dla strażaków. - Dostarczymy posiłki wszędzie tam gdzie potrzeba – na Partyzantów, do Jankowic a nawet do Rudy Kozielskiej. Pomaganie mamy we krwi – mówi Monika Hulin.
- Akcję wsparcia dla strażaków walczących ze skutkami zalania zorganizowaliśmy szybko, dzięki wieloletniemu doświadczeniu w spontanicznych akcjach i ich organizacji, odpowiedniemu zapleczu organizacyjnemu które posiadamy, dobrym kontaktom z wieloma osobami, z którymi mieliśmy okazję pracować przez lata działalności, a także dzięki naszemu największemu, nieocenionemu skarbowi - wolontariuszom, którzy są zawsze gotowi nieść pomoc tam, gdzie jest ona potrzebna. Promując postawy pro-społeczne własnym przykładem, mamy także niesamowite szczęście trafiać na ludzi, którzy dobrem odpowiadają na dobro, co pozwoliło nam zrealizować tą pomoc w dużo szerszym niż zakładaliśmy zakresie - informuje Dobrosława Mikołajec, prezes Stowarzyszenia na rzecz rozwoju K4Rybnik.
(AK)
Stowarzyszenie K4RYBNIK
Stowarzyszenie K4RYBNIK powstało w 2021 roku, tworzą go wolontariusze, wcześniej działających jako grupa nieformalna na terenie Rybnika i okolic. - Nasz obszar funkcjonowania jest dość szeroki, w skrócie - jesteśmy wszędzie tam, gdzie potrzebna jest pomoc. Wspieramy inne grupy, stowarzyszenia i fundacje przy organizacji akcji, imprez, zbiórek, wydarzeń integrujących społeczność i inicjujących zmiany w środowisku lokalnym, działamy w zakresie integracji i pomocy społecznej, organizujemy i przeprowadzamy wiele projektów promujących ekologię, kulturę, niwelujących nierówności, wykluczenie i ubóstwo społeczne, wspomagających osoby w kryzysie bezdomności, uchodźców - informuje Stowarzyszenie K4RYBNIK
Akcje zorganizowane przez Stowarzyszenie: zorganizowanie i prowadzenie ośrodka dla uchodźców na Stanicy Wodnej 6 HDŻ, pierwsza w Rybniku impreza "Pływanie na bele czym", wszystkie akcje Honorowej Wspinaczki 9/11 w budynku K1, organizacje kolejnych edycji biegu 5 Kółek, prace wolontariackie w zakresie Szlachetnej Paczki, projekt "Siłaczki", czyli cykl wykładów i prelekcji, ukierunkowany w stronę zapobiegania uzależnieniom, który zorganizowaliśmy przy wsparciu UM Rybnik, a także dyżury we Wspólnym Stole, gry terenowe "Dumni Niepodlegli" i "Dumni z pochodzenia" dla jednej z rybnickich szkół podstawowych, akcje Mikołajkowe dla chętnych OSP z naszego regionu, wybrane akcje krwiodawcze itp. Nasze głosy zaistniały także w projekcie Wolontariackie Kolędowanie. Aktualnie jesteśmy w trakcie organizacji biegu "Loto mi to" planowanego na przyszły rok, kolejnej edycji Honorowej Wspinaczki, kolejnej edycji Pływania na Bele Czym i wydania książki z przepisami dla diabetyków "Słodkie jodło".