Strona główna/Aktualności/Miasto/400 tysięcy złotych na ratowanie zdrowia psychicznego (..)

400 tysięcy złotych na ratowanie zdrowia psychicznego młodych rybniczan

08.02.2024 Miasto

Prezydent Piotr Kuczera przeznaczył 400 tys. zł na ratowanie zdrowia psychicznego młodych rybniczan. Uruchomiony przez niego program zapewni specjalistyczną pomoc nieletnim, którzy próbowali popełnić samobójstwo.

Katarzyna Musioł, ordynator oddziału dziecięcego szpitala wojewódzkiego w Rybniku-Orzepowicach (na pierwszym planie), już jakiś czas temu zwróciła uwagę opinii publicznej na problem braku fachowej pomocy dla dzieci, które próbowały się zabić. Zdj. Wacław Troszka

- W rekordowym dniu na moim oddziale wylądowała trójka dzieci, które próbowały się zabić - mówi Katarzyna Musioł, ordynator oddziału dziecięcego szpitala wojewódzkiego w Rybniku-Orzepowicach.
Program zakłada ścisłą współpracę oddziału dziecięcego rybnickiego szpitala wojewódzkiego w Rybniku-Orzepowicach z rybnicką Poradnią Psychologiczno- Pedagogiczną, psychologami pracującymi w rybnickich szkołach oraz zespołem psychoterapeutów.

- Mamy świadomość, że kondycja psychiczna naszego społeczeństwa, a zwłaszcza dzieci i młodzieży nie jest dobra. Specjaliści od dłuższego czasu alarmują, że problem narasta. Jako samorząd postanowiliśmy coś z tym zrobić. Stworzony program wsparcia dla dzieci i młodzieży z zaburzeniami psychicznymi będzie na razie realizowany przez pół roku przy założeniu, że pomocą zostanie objętych 100 nieletnich mieszkańców naszego miasta - poinformował dzisiaj prezydent Rybnika Piotr Kuczera.

O problemie małych samobójców zaalarmowała już jakiś czas temu lekarka ze szpitala wojewódzkiego w Rybniku-Orzepowicach

- Zaburzenia lękowe, depresyjne, zaburzenia łaknienia, próby samobójcze dzieci i młodzieży to problem palący. Liczba prób samobójczych osób nieletnich rośnie lawinowo; w roku 2020 policja odnotowała ich w całej Polsce 1 000, a w roku 2022 już 2 000, a mamy świadomość, że dane te są mocno niedoszacowane. W ciągu ostatniego roku na mój oddział trafiało średnio od pięciu do siedmiu małoletnich pacjentów po próbach samobójczych, a były miesiące, że było ich nawet dziesięciu. Dla nas to nie są dane statystyczne, bo to konkretne twarze, dzieci, konkretne rodziny i ich tragedie. W części przypadków lekarka psychiatra, która konsultuje nasze dzieci stwierdza, że wymagają one dalszej hospitalizacji na oddziale psychiatrycznym, na który w efekcie takiego orzeczenia trafiają, ale gros dzieci wypisywaliśmy dotąd do domu z zaleceniem dalszej opieki psychologiczno-psychiatrycznej, tyle, że w tym przypadku dzieci trafiały do czarnej dziury systemu, bo tej opieki nie było- mówiła dzisiaj w urzędzie miasta, w czasie konferencji prasowej Katarzyna Musioł, ordynator oddziału pediatrii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku-Orzepowicach.

Teraz te dzieci będą kierowane do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Rybniku, gdzie będą diagnozowane przez specjalistów i zgodnie z tą pogłębioną diagnozą kierowane na terapię do specjalistycznej placówki.

 

- W przypadku osób nieletnich i zaburzeń depresyjnych leczeniem podstawowym jest psychoterapia. Leczenie farmakologiczne jest stosowane dopiero w drugiej kolejności. Bardzo się cieszę, że nasz samorząd zauważył problem i znalazł konkretne rozwiązanie - mówi ordynator Katarzyna Musioł.

- Musimy się skupić na leczeniu w formie psychoterapii, by te dzieciaki nie trafiały już na szpitalne oddziały czy do izb przyjęć szpitali psychiatrycznych. Narodowy program ochrony zdrowia psychicznego zakłada, że dzieci i młodzież z zaburzeniami emocjonalnymi i depresyjnymi nie powinny od razu trafiać do szpitali, ale powinny być poddane właśnie leczeniu środowiskowemu - podkreślała Ksymena Urbanek - lekarz psychiatra z Centrum Zdrowia Psychicznego „Integrum”.

Twórcy programu zamierzają też zaktywizować psychologów pracujących w rybnickich szkołach; od września w każdej rybnickiej szkole prowadzonej przez miasto pracuje psycholog.

Adam Kocjan, szef rybnickiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej bardzo liczy na współpracę z psychologami pracującymi w rybnickich szkołach. Zdj. Wacław Troszka

- Chcemy by poczuli moc i sprawczość, by przy wsparciu doświadczonych psychologów pracujących w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, aktywnie i efektywnie pracowali z dziećmi i młodzieżą w szkołach - mówił Adam Kocjan, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Rybniku.

Uzupełnieniem programu będą więc specjalistyczne szkolenia dla psychologów szkolnych, poświęcone m.in. omówieniu standardów pracy, kompetencji szkolnych psychologów oraz zakresu ich działania w szkole.
W zorganizowanym przez urząd miasta konkursie grantowym wybrana zostanie instytucja, kora dysponując odpowiednią kadrą prowadzić będzie psychoterapię dla osób młodych takiej pomocy potrzebujących, a skierowanych przez poradnię.

- Rola samorządu polega na wspomaganiu. Jeśli okaże się, że ten program spełnia swoje zadania, zrobię wszystko żeby był kontynuowany. Rozmawiam z jednej strony z lekarzami, z drugiej z dyrektorami szkół i wiem, że kondycja psychiczna uczniów się pogarsza, a ich rodzice, opiekunowie często nie odczytują lub nie rozumieją emocji, które targają młodymi ludźmi, a konsekwencje tego są nieraz bardzo poważne - mówi prezydent Rybnika Piotr Kuczera.

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry