Budżet Rybnika bez sprzeciwu
29 grudnia rybniccy radni przyjęli budżet miasta na rok 2023. Żaden z 23 radnych obecnych na sesji nie był przeciw, 14 zagłosowało za przyjęciem budżetu, a 9 wstrzymało się od głosu.
- Prezydent powiedział, że to dobry budżet na ciężkie czasy. My dodajemy, że to budżet w dobie kryzysu gospodarczego, rosnącej luki w finansowaniu edukacji, zburzonego systemu dochodów jednostek samorządu terytorialnego w warunkach kryzysu oraz ogólnej niestabilności w kraju - mówił Łukasz Kłosek w imieniu rybnickich radnych PO, którzy poparli budżet na 2023 rok.
Łukasz Dwornik, szef klubu radnych PiS mówił obrazowo, co jego zdaniem wpłynęło na trudną sytuację finansową oprócz inflacji, wzrostu kosztów i wojny za wschodnią granicą.
- Zapaliła się rezerwa paliwa i pilot musiał wylądować awaryjnie, prezydent pilotował samolot nieroztropnie, permanentnie na pełnym gazie, a warunki się pogorszyły, pilot nie zwolnił, układy uległy przegrzaniu i samolot prawie spadł - mówił Łukasz Dwornik, dodając jednak, że radni PiS nie są przeciwko budżetowi, choć nie jest on idealny.
Małgorzata Piaskowy, szefowa Wspólnie dla Rybnika zapowiadając chęć głosowania za przyjęciem budżetu, wsparcia zarządu i wzięcia współodpowiedzialności za miasto, zacytowała amerykańskiego mówcę motywacyjnego Simona Sinka:
- Narzekanie rodzi więcej narzekania, złość rodzi więcej złości, a optymizm rodzi więcej optymizmu - mówiła Piaskowy.
Dochody miejskiej kasy określone zostały na poziomie 1.013.298.136,57 zł, a wydatki: 1.317.889.092,31 zł. Na wydatki inwestycyjne przeznaczono kwotę 408.655.228,90 zł (tj. 31 proc. wydatków ogółem). Planowany deficyt budżetu miasta wyniesie 244.970.551,96 zł. Indywidualny wskaźnik zadłużenia zaplanowany został na poziomie 3,58 proc. (dopuszczalny poziom to 11,50 proc.).
Aleksander Król