Strona główna/Aktualności/Miasto/Czekając na wodorowce w Rybniku

Czekając na wodorowce w Rybniku

12.09.2023 Miasto

Od początku lipca autobusy i kierowcy powołanej do życia w ubiegłym roku miejskiej spółki Komunikacja Miejska Rybnik obsługują część rybnickich linii autobusowych. We wrześniu na ulice Rybnika wyjadą pierwsze polskie autobusy wodorowe produkowane w Świdniku.

Łukasz Kosobucki, prezes miejskiej spółki Komunikacja Miejska Rybnik wcześniej był dyrektorem Zarządu Transportu Drogowego. Zdj. Wacław TroszkaObecnie miejska spółka, która zatrudniła prawie 30 kierowców, ma 11 swoich autobusów hybrydowych. Kolejnych 20 autobusów, ale już na tzw. zielony wodór, będzie własnością miasta, a spółka będzie je użytkować. Jak mówi jej prezes Łukasz Kosobucki, pierwszych pięć autobusów wodorowych dla Rybnika jest już praktycznie gotowych, ale aktualnie są jeszcze testowane w fabryce w Świdniku. Pierwsze wodorowce do Rybnika mają dotrzeć we wrześniu, ostatnie z zakupionej przez miasto partii 20 sztuk - w listopadzie.
Autobusy wodorowe to właściwie pojazdy elektryczne, tyle że energię elektryczną czerpią nie z baterii, ale ze znajdującego się na dachu autobusu ogniwa wodorowego.

Strategia
Komunikacja Miejska Rybnik realizuje obecnie ponad 16 proc. zadań przewozowych w mieście. Docelowo, zgodnie ze strategią miasta, w celu zrównoważenia rynku usług przewozowych, ma przejąć 50 proc. autobusowych kursów, co ma nastąpić na koniec przyszłego roku. Do końca 2023 roku ma przejąć około 40 proc. zadań.

Nowa baza
Od wiosny młoda jeszcze spółka komunalna urządza się na terenie nowej bazy autobusowej przy ul. Lipowej (boczna Gliwickiej) w dzielnicy Wielopole. Zanim osiągnie ona kształt docelowy, trochę to potrwa. Jak mówi prezes Komunikacji Miejskiej Rybnik Łukasz Kosobucki, sporym problemem okazał się na przykład brak regulacji prawnych dotyczących infrastruktury technicznej do obsługi autobusów wodorowych. Dlatego specjaliści zaprojektowali stanowiska, na których autobusy wodorowe będą serwisowane, bazując na normach dla metanu. Powstaną one w znajdującej się na terenie bazy względnie nowej hali, którą do spełniania wspomnianych norm trzeba będzie dostosować. Należy m.in.: wymienić instalację elektryczną, zainstalować wymagane czujniki, a w tzw. strefie wybuchowej zbudować odpowiednie przegrody. - Rozwiązujemy problemy, których nikt jeszcze w Polsce nie rozwiązał - komentuje prezes Kosobucki.

Sprzątają przystanki
Spółka autobusowa zakupiła też samowyładowczy samochód do sprzątania przystanków i mycia przeszklonych przystankowych wiat. Nie jest tajemnicą, że ilość śmieci znajdowanych na niektórych przystankach i w ich sąsiedztwie jest zadziwiająca. Niestety często do koszy na śmieci przy przystankach trafiają odpady, które powinny wylądować w przydomowym kuble.

Autobusem do Stodół i Chwałęcic
Od września, w dni robocze, średnio co godzinę (do godz. 20) kursuje autobus z centrum do dzielnic Chwałęcice i Stodoły. Dojeżdżają tam autobusy kursujące do Rud i Zwonowic, których trasy zostały wydłużone o te dzielnice. Do Stodół dojeżdża więc autobus linii 45 (do Zwonowic), a do Chwałęcic linii 43 (do Rud).

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry