Młody przedsiębiorca otwiera w Rybniku Cocktail Bar

Pod koniec czerwca w pasażu przy ulicy Jana III Sobieskiego 18 otwarto Cocktail Bar Reset. Pomysł na to miejsce narodził się z potrzeby wypełnienia luki na rybnickim rynku. Kacper Kowol, właściciel baru, zauważył, że w Rybniku brakowało miejsca, gdzie młodzi ludzie mogą w spokoju usiąść, porozmawiać i napić się dobrego koktajlu w klimatycznym otoczeniu.

- Cocktail Bar Reset to miejsce, gdzie można po prostu przyjść, usiąść i napić się koktajli, jakich nie znajdziemy w innych klubach czy barach piwnych w Rybniku. Stawiamy na kreatywne łączenie smaków. Chcę, aby młodzi ludzie mogli miło spędzić tutaj czas, poczuć się swobodnie i nawiązać nowe znajomości. Zależy mi, aby ludzie więcej ze sobą rozmawiali i okazywali sobie empatię, która dziś niestety zanika. Jest wokół nas dużo nienawiści i zawiści, a ja pragnę, aby goście przychodzili tu z uśmiechem na twarzy, nie czując się oceniani - mówi Kacper Kowol, właściciel lokalu.

Kacper, w wieku 20 lat, postanowił zrealizować swoje marzenie o własnym biznesie. Barmaństwem zajął się dwa lata wcześniej, więc otwarcie własnego lokalu było naturalnym krokiem. Jego pasję rozbudził dobry znajomy, Dawid, z którym pracował w rybnickim pubie Cadillac.

- To on wprowadził mnie w świat barmaństwa. Zacząłem swoją karierę w Cadillacu, pracując pod jego okiem. Dawid to świetny barman i wspaniała osoba. Dał mi młotek i powiedział, zbuduj. Otworzył przede mną wiele możliwości. Jestem mu za to bardzo wdzięczny - wspomina Kacper.

Swoje umiejętności doskonalił w Ogólnopolskiej Szkole Barmanów w Warszawie, zdobywając drugi stopień barmański. Przyznaje, że wciąż się uczy, poszukując inspiracji na platformach takich jak YouTube, czy TikTok oraz uczestnicząc w różnorodnych szkoleniach.

Pierwsze (trudne) kroki w biznesie

Po podjęciu decyzji o otwarciu własnego biznesu, Kacper od razu przystąpił do działania. Najpierw porozumiał się z byłym właścicielem lokalu Male Leche, który wcześniej działał przy ul. Sobieskiego 18. Następnie rozpoczął remont i przygotowania, które trwały od grudnia do czerwca. Proces ten nie był łatwy - świeżo upieczony przedsiębiorca zmagał się z licznymi problemami i wyzwaniami, które wymagały wielu godzin ciężkiej pracy i determinacji.

- Hektolitry łez, potu i krwi zostały wylane w tym miejscu. Cały czas coś szło nie tak, coś się psuło, pojawiały się nowe problemy. Ze względu na brak doświadczenia nie byłem w stanie zrozumieć wszystkiego. Po skończonym remoncie przyszedł czas na przygotowanie dokumentacji, sanepid, koncesje. Trudno było uzyskać konkretne informacje od urzędników. Doszedłem do wniosku, że nasz kraj nie ułatwia młodym ludziom otwarcia i prowadzenia biznesu. Do tego koszty prowadzenia biznesu zjadają przedsiębiorców… Mimo problemów, chcę udowodnić wszystkim, że da się prowadzić legalny biznes w Polsce. Mam dużo zapału. Oczywiście były chwile, gdy myślałem o rezygnacji, ale pomogło mi wsparcie mojej dziewczyny i przyjaciół. Gdybym się poddał, bardzo bym tego żałował - mówi młody przedsiębiorca.

Autorskie kompozycje

Bar serwuje zarówno klasyczne drinki, jak i bezalkoholowe koktajle, jednak główny nacisk kładzie się na autorskie kompozycje, które Kacper tworzy na podstawie krótkich wywiadów z gośćmi. Podobno każdy koktajl jest unikalny, co sprawia, że żaden klient nie otrzymał jeszcze dwóch identycznych kompozycji.

- Przeważnie tworzę koktajle pod konkretną osobę. Zawsze przeprowadzam krótki wywiad, pytając, na co ma ochotę, jak się dzisiaj czuje, co lubi, czy woli coś wytrawnego, słodkiego, czy kwaśnego. To nas wyróżnia, bo rzadko spotyka się w Rybniku tak spersonalizowane podejście do koktajli. Zamiast standardowego menu, stawiam na oryginalność - dodaje właściciel.

Unikalny klimat

Cocktail Bar Reset wyróżnia się nie tylko bogatą ofertą koktajli, ale również wyjątkową atmosferą, którą tworzą sami goście. W lokalu można także spędzać czas grając w piłkarzyki i gry planszowe.

- Stawiamy nacisk na planszówki, żeby młodzi ludzie oderwali się od telefonów - podkreśla Kacper.

Właściciel Resetu ma wiele pomysłów na rozwój biznesu. Plany na przyszłość obejmują współpracę z lokalnymi producentami, m.in. Browarem Wodzisławskim oraz organizację wydarzeń związanych z kulturą hip-hopową i deskorolkową, które są bliskie sercu Kacpra. 

- Reset to całe moje życie i chcę je poświęcić temu miejscu. Chcę, aby ludzie, przychodząc tutaj, czuli, że włożyłem w to dużo serca. Najbardziej zależy mi na tym, aby goście cieszyli się z tego miejsca tak samo, jak ja cieszyłem się w dniu otwarcia - mówi Kacper Kowol.

(D)