Strona główna/Aktualności/Miasto/Na czarnomorskim szlaku

Na czarnomorskim szlaku

16.07.2023 Miasto

Od źródeł Czadeczki na stoku Ochodzitej do delty Dunaju, drugiej co do długości rzeki Europy, nad Morzem Czarnym - to trasa, którą wymyślili i zamierzają pokonać na rowerach dwaj zapaleni rowerzyści Michał Kuźma z Koniakowa i rybniczanin Patryk Świtała „Ślonzok” z Rybnika. Pedałują od wczoraj.

 

Michał (z lewej) i Patryk swoją rowerową eskapadę rozpoczęli wczoraj na rybnickim rynku. Zdj. Wacław Troszka

Są rówieśnikami, obaj uprawiają wolne zawody, więc żaden urlop ich nie ogranicza. Patryk np. zimą pracuje w górach jako instruktor narciarstwa, a w czasie pozostałych miesięcy pracuje dorywczo za granicą. Obaj na rowerach przejechali już tysiące kilometrów. Michał jeszcze niedawno zawzięcie, jak na górala przystało, uprawiał kolarstwo górskie i ścigał się w wyścigach MTB, Patryk w 2011 roku na rowerze wybrał się do Rzymu.
Sami wymyślili i wytyczyli sobie Czarnomorski szlak rowerowy. Prowadzi wzdłuż rzek Kysucy, Wagu i Dunaju więc w praktyce generalnie cały czas będą mieli z górki choć na ich rowerowej trasie mogą się oczywiście znaleźć jakieś przewyższenia. Czadeczka, potok płynący przez Jaworzynkę to jeden z nielicznych polskich cieków wodnych należących do zlewiska Dunaju, a docelowo Morza Czarnego. Już na terenie Czech po połączeniu z potokiem Skalicanka wpada do rzeki Kisucy.
Wielka delta Dunaju znajduje się na terenie Ukrainy i Rumuni; planują dotrzeć nad ukraińską jej część, ale czy będzie to możliwe okaże się już na miejscu. Obecnie jest tam bezpiecznie, ale w ciągu kilku tygodni sytuacja może się zmienić. - Najwyżej skończymy po rumuńskiej stronie - mówią Michał i Patryk. Podobnie z drogą powrotną. - Chcemy wrócić już najkrótszą drogą przez Ukrainę, ale czas pokaże, czy będzie to możliwe. Jeśli wszystko się uda, powrót zajmie nam jakieś dziesięć dni - mówią. Codziennie zamierzają przejechać około 100 km. Liczą, że po trzech tygodniach i kilku dniach dotrą do celu.

Napiszą przewodnik

Swój czarnomorski szlak chcą zarekomendować innym miłośnikom turystyki rowerowej. Dlatego zamierzają napisać ilustrowany przewodnik, który ułatwiłby podróż kolejnym śmiałkom. - W czasie naszego pionierskiego przejazdu Czarnomorskim szlakiem rowerowym będziemy sporządzać notatki, dotyczące zabytków i ciekawych obiektów znajdujących się na trasie, ale też robić zdjęcia i rozmawiać z ludźmi - mówi Patryk Świtała „Ślonzok”, który z wykształcenia jest antropologiem kultury.
Mają ze sobą namiot, bo liczą, że względnie często będą w nim nocować na podwórkach i posesjach tubylców, co powinno im ułatwić zdobycie informacji o konkretnych miejscowościach ich historii, charakterze i ewentualnych atrakcjach. W Budapeszcie chcą przenocować u znajomych, a w Belgradzie poszukać miejsca w hostelu, by, jak mówią, przenocować w cywilizowanych warunkach.

Przygotowani

Jadą na seryjnych, dobrze przygotowanych rowerach. Patryk na tym samym, na którym w 2011 roku był w Rzymie. Michał na rowerze jeździ właściwie na okrągło. Patryk w ramach przygotowań przebiegł w tygodniach poprzedzających wyjazd dystans 200 km, a kolejnych 600 km pokonał marszobiegiem.

Swoją rowerową podróż nad deltę Dunaju relacjonują na facebookowym profilu "Czarnomorski szlak rowerowy". Zdj. Wacław Troszka

Wczoraj, w sobotę Michał i Patryk przejechali odcinek specjalny z rybnickiego rynku do Trójwsi. W niedzielę o godz. 10 z trójstyku granic Polski, Czech i Słowacji w Jaworzynce-Trzycatku wyruszyli w stronę Ochodzitej, do źródeł Czadeczki. Jak mówi Patryk, to dwa górskie odcinki, najtrudniejsze na całej trasie. Zanim zameldowali się w sobotnie południe na rynku, przed rybnicką bazyliką św. Antoniego ich rowery poświęcił ks. Paweł Zieliński, który też udzielił im błogosławieństwa na długą podróż.
Swoją rowerową eskapadę relacjonują na bieżąco na facebookowym profilu „Czarnomorski szlak rowerowy”. Trzymamy kciuki!

 

Dziennikarz
Wacław Troszka

Zobacz także

Rajza na kole czarnomorskim szlakiem rowerowym
Rajza na kole czarnomorskim szlakiem rowerowym

Rajza na kole czarnomorskim szlakiem rowerowym

Przekroczyli półmetek
Przekroczyli półmetek

Przekroczyli półmetek

do góry