Nie żyje czwarty górnik z kopalni Knurów-Szczygłowice
Bardzo smutne wiadomości z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Zmarł 42-letni pracownik poszkodowany w wyniku zapalenia metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. To czwarta ofiara wypadku z 22 stycznia.
Do zapalenia metanu w kopalni Knurów Szczygłowice doszło 22 stycznia. Zdj. JSW
W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł górnik leczony po zapaleniu metanu w Ruchu Szczygłowice, do którego doszło 22 stycznia. Miał 42 lata, w Ruchu Szczygłowice pracował od trzynastu lat. To czwarta ofiara wypadku - informuje Jastrzębska Spółka Węglowa.
W szpitalach w Krakowie i Siemianowicach Śląskich pozostaje ośmiu pracowników: dwóch w Krakowie i sześciu w Siemianowicach Śląskich. - Dyrekcja kopalni jest w kontakcie z rodzinami poszkodowanych górników. Zostały też objęte opieką psychologiczną. Z fachowej pomocy psychologa skorzystać mogą również pracownicy kopalni Knurów-Szczygłowice - informuje JSW.
Przypomnijmy, 22 stycznia w kopalni Knurów-Szczygłowice Ruch Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W wyniku
zdarzenia poszkodowanych zostało 16 osób. W szpitalu w Siemianowicach Śląskich zmarło w sumie czterwech górników – 42-letni sztygar z Rybnika, 31-letni górnik z Czerwionki-Leszczyn i 28-letni z Knurowa oraz wspomniany wyżej 42-latek.
To nie jedyna tragedia w kopalniach w regionie w ostatnich tygodniach. 27 stycznia nad ranem w radlińskim ruchu Marcel kopalni ROW na głęboko ści 800 m wystąpił podziemny wstrząs, w wyniku którego zginął 34-letni górnik-ślusarz. Jedenastu poszkodowanych pracowników przewieziono do szpitali. (AK)

Zobacz także
