Jak to się stało, że „Kopernik” został gospodarzem tej konferencji?

Wszystko zaczęło się w 2013 roku. Byliśmy jedyną szkołą w Polsce zaproszoną do udziału w międzynarodowym projekcie „Water is life”. Odbyły się trzy edycje projektu i trzy wieńczące go konferencje: w Singapurze (2014), Holandii (2016) i Tokio (2018), na których nasza młodzież przedstawiała m.in. wyniki badań stanu rzeki Rudy czy rybnickiego Zalewu. W 2020 r. mieliśmy być na Florydzie, ale plany pokrzyżowała pandemia. Odbyła się jeszcze konferencja w wersji online, ale jej efekty były dalekie od oczekiwań, więc latem ubiegłego roku dyrektorzy szkół zaangażowanych w projekt spotkali się w Barcelonie, by porozmawiać o przyszłości. Zaproponowałam wtedy, by konferencje odbywały się częściej i w mniejszych grupach. Pomysł się spodobał i już w marcu byliśmy w Bostonie na konferencji poświęconej transformacji energetycznej, a pod koniec czerwca nasza szkoła zorganizuje pięciodniową konferencję, właśnie w Rybniku.

To z pewnością spore wyzwanie…

Przyjadą reprezentacje sześciu szkół - troje uczniów oraz nauczyciele - z Singapuru, RPA, Tajlandii, Holandii, Hiszpanii i Niemiec. Młodzież będzie mieszkać w domach naszych uczniów. Część naukowa konferencji potrwa trzy dni i będzie się odbywać w szkole oraz w chwałowickim domu kultury, gdzie młodzi ludzie przedstawią prezentacje naukowe związane z wyzwaniami transformacji energetycznej w swoich krajach. Wśród uczestników będą też wykładowcy Politechniki Śląskiej, Uniwersytetu Śląskiego oraz nasi absolwenci, kończący doktoraty właśnie na PŚ. Nasi goście wezmą udział w zajęciach na gliwickiej uczelni, zobaczą też m.in. kopalnię Guido, Kraków i Oświęcim. W zaprzyjaźnionym DK można już oglądać wystawę "Transformacja energetyczna", na którą składają się energetyczne prace malarskie Wioli Gaszki i naszych uczniów.

Licealiści nie tylko malują energię, ale muszą też sporo o niej wiedzieć

Przygotowane przez nich prezentacje naukowe wymagają sporych nakładów pracy, bo tematyka nie jest łatwa. Konferencje są zwieńczeniem ich wielomiesięcznej pracy, ale też okazją, by zwiedzać świat. Podczas pobytu w Bostonie nasze uczennice miały okazję zobaczyć m.in. Harvard, Uniwersytet Bostoński i ceniony instytut techniczny MIT. Pojechałyśmy też do Nowego Jorku, gdzie zobaczyłyśmy m.in. Times Square, Central Park, Statuę Wolności, WTC... Taki wyjazd to przysłowiowa wisienka na torcie, ale wcześniej młodzi ludzi poświęcają projektom wiele pracy. To zdolna i ambitna młodzież, najczęściej z klas biologiczno-chemicznych, która interesuje się tymi zagadnieniami, doskonale znająca język angielski. W Bostonie nasze uczennice opowiadały, dlaczego polski system energetyczny wciąż oparty jest na węglu oraz o następującej w Rybniku transformacji energetycznej - jak przesiadamy się do autobusów elektrycznych, a wkrótce też do wodorowych, jak zamieniamy samochody na rowery, a kopciuchy na ekologiczne źródła ciepła. Podczas czerwcowej konferencji uczniowie będą mówić m.in. o tym, dlaczego warto wykorzystywać siły natury do produkcji energii i jak Rybnik walczy ze smogiem i organizuje proekologiczne akcje, choćby „Rowerowy maj”. Działań, jakie w dziedzinie ochrony środowiska podejmuje nasze miasto, jest naprawdę sporo i warto o nich mówić.

Jak ważna dla młodych ludzi jest ekologia?

Ta tematyka jest im bardzo bliska. Wiedzą, jak istotna jest walka o naszą planetę. Są coraz bardziej świadomi, bardziej niż my, dorośli. Być może nie mają jeszcze takiego doświadczenia i rozeznania dotyczącego kosztów, ale w głowach mają już wszystko bardzo dobrze poukładane i chętnie angażują się w projekty proekologiczne. W nowym roku szkolnym otworzymy w naszym liceum klasę uniwersytecką. W efekcie porozumienia z Uniwersytetem Śląskim w Katowicach od września powstanie tu nowa klasa matematyczno-fizyczno-chemiczna i wierzę, że będzie się w niej uczyć młodzież zainteresowana również tymi zagadnieniami. Być może będą wśród nich uczniowie, którzy za rok pojadą na Florydę, gdzie ma się odbyć kolejna międzynarodowa proekologiczna konferencja z naszym udziałem. Jesteśmy jedyną szkołą w Polsce biorącą udział w projekcie międzynarodowej organizacji Global Alliance of Leading Edge Schools for Sustainability i chcemy dać naszym uczniom możliwość skorzystania z takiej szansy. Pomaga nam w tym prezydent miasta, finansując bilety lotnicze, bo projekt nie ma żadnych zewnętrznych dofinansowań, a ostatnio - również starosta powiatu. Z kolei partnerem czerwcowej konferencji w Rybniku będzie Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System SA.

Skąd pomysł na klasę uniwersytecką z naukami ścisłymi?

Inicjatorem powstania takiej klasy jest dr Zbigniew Turecki, nauczyciel fizyki i matematyki, który jest przekonany, że taki kierunek jest potrzebny i przyszłościowy. Postanowiłam podzielić jego entuzjazm, choć wiem, że mamy w Rybniku Akademickie Liceum Ogólnokształcące PŚ i liceum „Frycza”, które również stawia na ścisłe kierunki. Mam jednak nadzieję, że również u nas taka klasa się sprawdzi. Wykładowcy UŚ będą prowadzić zajęcia w naszej szkole, a nasi uczniowie będą gościć na katowickiej uczelni, więc wierzymy, że taki kierunek będzie intersujący. Pytanie, ile osób wybierze taką klasę i jaki będzie ich potencjał?

Przekonamy się we wrześniu, a już od 26 czerwca konferencja w Chwałowicach. Termin nie jest problemem?

Początek wakacji daje nam pewien komfort organizacyjny. O wsparcie nauczycieli nie mam obaw - oni nigdy nie zawodzą. Na żadnym polu…

O zmianach klimatycznych w Chwałowicach

17 zdjęć

Od 2013 roku chwałowickie IV LO bierze udział w międzynarodowych projektach ekologicznych. Uczniowie wraz z opiekunami byli już m.in. w Singapurze (2014) i Tokio (2018), a w marcu tego roku - w Bostonie, na konferencji poświęconej transformacji energetycznej. 26 czerwca rozpocznie się pięciodniowa proekologiczna konferencja organizowana przez szkołę, a do Rybnika przyjadą uczniowie i nauczyciele z Singapuru, Tajlandii, Republiki Południowej Afryki, Holandii, Niemiec i Hiszpanii.