Strona główna/Aktualności/Miasto/Pikieta izolowanych ojców

Pikieta izolowanych ojców

17.10.2023 Miasto

Wczoraj, w powyborczy poniedziałek, w samo południe przed gmachem Sądu Okręgowego w Rybniku skromną, kameralną pikietę zorganizowało trzech przedstawicieli stowarzyszenia Szczyty Alienacji Rodzicielskiej.

W powyborczy poniedziałek pikieta ojców odbyła się przed rybnickim sądem okręgowym. Zdj. WaT

Domaga się ono zmian w prawie, które sprawią, że w sprawach rozwodowych, jeśli tylko nie będzie przeciwwskazań, sędziowie, a najczęściej sędziny będą podejmować decyzję o opiece naprzemiennej rozwiedzionych rodziców nad dziećmi.

- Praktyka pokazuje, że na ogół prawo do opieki nad dzieckiem lub dziećmi jest przyznawane matce, a stosunkowo często zdarza się, że ta późnij utrudnia byłemu mężowi kontakt z dziećmi, a czasem wręcz go od nich izoluje. Dla wielu ojców kochających przecież swoje dzieci to bardzo trudna sytuacja. Dzieci mają prawo mieć mamę i tatę. Problem jest szerszy, bo dotyczy też m.in. dziadków, którzy nagle tracą kontakt z wnukami - powiedział nam jeden z pikietujących Paweł Lenartowicz z Warszawy.

To była skromna pikieta w bardzo ważnej sprawie. Zdj. WaT

Termin pikiety był nieprzypadkowy. Członkowie stowarzyszenia chcą by rządzący zajęli się wreszcie senackim drukiem 63, czyli złożonym w lutym 2020 roku obywatelskim projektem zmian w obowiązującym prawie rodzinnym.

 

- Proponowane zmiany są zgodne z prawem dziecka do wychowania przez oboje rodziców i odnoszą się do rozwiązań, które od lat z powodzeniem funkcjonują w innych krajach Unii Europejskiej. Dzisiaj jako rodzice drugiej kategorii nie mamy takich samych praw jak matki do opieki nad naszymi dziećmi - przekonuje Jarosław Sawczenko.

- Czasem przyznanie opieki nad dzieckiem wyłącznie matce jest oczywiście uzasadnione, ale często zdarza się, że po rozstaniu, matki wpływają na dzieci i po jakimś czasie te już nie chcą spotykać się z ojcem. Sędziowie nie rozumieją, że dziecko ma tzw. wolę zależną. Jeśli dziecko przebywa cały czas z matką to jest przez nią emocjonalnie zawłaszczone i podatne na manipulację. Sąd podejmując decyzję w imię dobra dziecka często przyczynia się do rozerwania więzi łączących je z ojcem, ale też z babcią, dziadkiem czy kuzynami. Prawo mamy „mamocentryczne”, więc proponujemy opiekę naprzemienną. Rodzice, którzy chcą się rozwieść powinni wiedzieć, że decyzją sądu będą się opiekować dzieckiem na przemiennie, tak by dziecko nie zmieniało nagle środowiska, ale np. nadal chodziło do tego samego przedszkola czy szkoły - mówi pedagog i psycholog Dorota Dziamska, ekspert stowarzyszenia „Nasze Dzieci Razem” Przeciw Alienacji Rodzicielskiej.

Członkowie stowarzyszenia Szczyty Alienacji Rodzinnej domagają się zmian w prawie rodzinnym. Zdjęciue WaTW poniedziałek ojcowie zorganizowali też pikietę przed rybnicką prokuraturą rejonową.

Dziennikarz
Wacław Troszka
do góry