Piotr Kuczera zaapelował o udział w drugiej turze wyborów. "To starcie dwóch światów - konserwatyzmu i otwartego miasta"
- Zachęcam mieszkańców do aktywności w drugiej turze wyborów, również tych, którzy oddali głos na innych kandydatów, którym przy okazji gratuluję wyniku. Ale dziś mamy małe starcie dwóch światów. Z jednej strony jest Koalicja Obywatelska, z drugiej strony PiS. Myślę, że to różne wartości - z jednej strony konserwatyzm i silna prawica, a z drugiej strony miasto otwarte, które chce korzystać ze środków europejskich, chce korzystać z tego, w czym byliśmy przez wiele lat dobrzy - mówił dziś Piotr Kuczera, podczas briefingu rozpoczynającego krótką kampanię przed drugą turą wyborów na prezydenta Rybnika, które odbędą się 21 kwietnia.
W wyborach na prezydenta Rybnika, które odbyły się w niedzielę 7 kwietnia Piotr Kuczera zdobył największą liczbę głosów (18848 głosów), co jednak nie dało wymaganych ponad 50 procent, by rozstrzygnąć kwestię wyboru włodarza w pierwszej turze. Urzędujący prezydent zdobył 41,43 proc., a to oznacza ”dogrywkę”, w której Kuczera zmierzy się z Andrzejem Sączkiem z PiS.
Dlatego dziś (9 kwietnia) podczas briefingu Piotr Kuczera dziękując mieszkańcom za oddane głosy, zaapelował o aktywność w drugiej turze wyborów, która odbędzie się 21 kwietnia. Mówił, że dochodzą do niego głosy, że Kuczera już wygrał, bo miał najlepszy wynik, ale to jeszcze nie koniec.
- Zachęcam wszystkich, aby 21 kwietnia udać się do urn jeszcze raz i zagłosować, idealnie jeżeli na moją skromną osobę. Chciałem podziękować tym wszystkim, którzy już to zrobili w pierwszej turze, zachęcam do aktywności w drugiej. Zachęcam również tych, którzy nie wybrali mojej kandydatury. Oddali głos na innych kandydatów, którym też gratuluję wyniku, ale dziś mamy małe starcie dwóch światów. Z jednej strony jest Koalicja Obywatelska, z drugiej strony PiS. Myślę, że to różne wartości. Z jednej strony konserwatyzm i silna prawica. Z drugiej strony miasto otwarte, które chce korzystać ze środków europejskich, chce korzystać z tego, w czym byliśmy przez wiele lat dobrzy - mówił Kuczera.
Tłumaczył, podczas głosowania w II turze wyborów rybniczanie powinni wziąć pod uwagę to, że Koalicja Obywatelska razem z Wspólnie dla Rybnika ma większość w Radzie Miasta Rybnika, KO ma też większość w Sejmiku Województwa Śląskiego, a Rząd RP tworzy koalicja 15 października i jest to rząd otwarty na rozmowy z Unią Europejską o funduszach.
Kuczera tłumaczył, że to ważny argument, bo jeśli zwycięży współpraca na linii samorząd (miasto) i rząd będzie w tej sytuacji lepsza niż w przypadku, gdyby II turę wygrał Andrzej Sączek, który - jego zdaniem - „będzie stał w opozycji do wszystkich od Warszawy przez Katowice.
- To są argumenty, które trzeba wziąć pod uwagę w tym wyborczym starciu - mówił Kuczera.
Urzędujący prezydent wyliczał, że na 72 komisje w Rybniku, w 54 miał najlepszy wynik, co jest dobrym prognostykiem, ale - jak to określił - nie może usypiać wyborców.
Piotr Kuczera wspomniał dokonania z ostatnich 9 lat jego prezydentury w Rybniku i zapowiedział, że w trakcie krótkiej kampanii przed II turą zamierza wyjść w miasto ze swoimi nowymi radnymi. (AK)