Statystycznie żyjemy dłużej!
Od początku kwietnia 2024 r. obowiązują nowe tablice średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn. Okazuje się, że statystycznie żyjemy dłużej! To ważna informacja dla przyszłych emerytów. Nowe tablice stanowią podstawę przyznawania emerytur lub doliczanie składek na wnioski zgłoszone od 1 kwietnia tego roku do 31 marca 2025 r.
Jak co roku Główny Urząd Statystyczny ustala przeciętną liczbę miesięcy dalszego trwania życia osób w danym wieku, obliczaną na podstawie danych opartych na liczbie dożywających mężczyzn i kobiet z uwzględnieniem odpowiednich proporcji płci.
Tablica trwania życia oparta jest w tym roku na danych o śmiertelności za 2023 r. Wynika z nich, że w ubiegłym roku odnotowano 408 tys. zgonów, czyli o 39 tys. mniej w stosunku do 2022 r. (447 tys.).
Mniejsza umieralność, wyższe średnie trwanie życia
- To już drugi rok po pandemii, gdy w tablicach ogłoszonych przez GUS nastąpił wzrost średniego dalszego trwania życia. Tablica przedstawia przeciętną liczbę miesięcy, jaką mają do przeżycia osoby w wieku od 30 do 90 lat. Każdy przedział wiekowy wzrasta o różną liczbę miesięcy. Według nowych tablic osoba w wieku 30 lat będzie żyła dłużej o: 12,7 miesiąca, 60-latek o 9,9 miesiąca, a 80-latek o 6,1 miesiąca niż wskazywały tablice w roku ubiegłym - mówi Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim.
Jak dodaje tablice średniego dalszego trwania życia są istotnym elementem przy wyliczaniu emerytury dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku. Ustalenie wysokości świadczenia opiera się na prostym działaniu matematyczny. Zebrany kapitał emerytalny należy podzielić przez przeciętne dalsze trwanie życia wyrażone w miesiącach, które statystycznie emeryt powinien przeżyć. Im większy licznik (czyli kapitał emerytalny) oraz mniejszy mianownik (średnie dalsze trwanie życia dla danego rocznika w danym roku) tym wysokość emerytury będzie wyższa.
Jeżeli umieralność jest mniejsza, tak jak miało to miejsce w 2023 r., wówczas zwiększa się statystyczna długość średniego dalszego trwania życia, tak więc przy obliczaniu emerytury bierze się wyższy liczbę miesięcy. To oznacza, że przy tej samej wielkości kapitału emerytalnego nowe wartość średniego dalszego trwania życia spowoduje wyliczenie niższej emerytury. Najnowsza tablica trwania życia powoduje obliczenie emerytury osoby w wieku 60 lat niższej o 3,7 proc., a osoby w wieku 65 lat - o 4,1 proc. niż na podstawie tablicy z 2023 r.
Dla przykładu:
a. 60-latka z kapitałem 700 tys. zł otrzyma emeryturę w kwocie 2649,51 zł, czyli mniejszej o ok. 103 zł (z uwagi na to, że kapitał zostanie podzielony przez 264,2 zamiast 254,3 miesięcy).
a. 65-latek z kapitałem 700 tys. zł otrzyma emeryturę w kwocie 3197,81 zł, czyli mniejszej o ok. 136 zł (z uwagi na to, że kapitał zostanie podzielony przez 218,9 zamiast 210,0 miesięcy).
Nowe tablice od kwietnia
ZUS będzie korzystał z nowych tablic GUS od 1 kwietnia m.in. do obliczenia emerytury ze zreformowanego systemu dla osoby, która przejdzie na to świadczenie między kwietniem br. a marcem przyszłego roku.
- Przyszli świadczeniobiorcy, którzy kończą wiek emerytalny w tym okresie, nie muszą spieszyć się z przejściem na emeryturę, aby skorzystać z tegorocznej tablicy. ZUS przyznając emeryturę zawsze sprawdza, czy dla zainteresowanego korzystniejsze jest przyjęcie do obliczeń danych z tablicy trwania życia, która obowiązuje w momencie złożenia wniosku o emeryturę, czy też ukończenia wieku emerytalnego - podkreśla rzeczniczka.
Zazwyczaj nowe tablice nie dotyczą osób, które już przeszły na emeryturę. Nie ma zatem sensu składanie wniosków o przeliczenie emerytury tylko z powodu ogłoszenia nowej tablicy GUS. Przeliczenie świadczenie jest możliwe w ściśle określonych sytuacjach np. gdy emeryt po przyznaniu świadczenia pracował i odprowadzał składki emerytalne. Raz na rok lub po ustaniu zatrudnienia może on je sobie doliczać do świadczenia. Jednak najnowsza tablica zostanie wykorzystana wyłącznie w odniesieniu do dodatkowych składek, a nie do całego świadczenia.