Strażacy z Rybnika na niełatwe czasy
- Nasza służba z roku na rok jest coraz bardzie wymagająca. Zmiany klimatyczne i coraz silniejsze anomalia pogodowe, galopująca technologia w dziedzinie motoryzacji - przynoszą ze sobą szereg zagrożeń, które musimy umieć neutralizować, stąd ciągłe podnoszenie wiedzy i umiejętności i także potrzeba dysponowania odpowiednim sprzętem - mówił st. bryg. Wojciech Kruczek, komendant miejski PSP w Rybniku, podczas uroczystości z okazji Dnia Strażaka na terenie Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku - Niewiadomiu.
- Wspólnie z jednostkami OSP budujemy silny i uzupełniający się system ochrony przeciwpożarowej, który przekłada się na poziom bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta i powiatu. Musimy pamiętać, że posiadamy ogromne zaufanie społeczeństwa, co powoduje że tym większa ciąży na nas odpowiedzialność, by go nie zawieść i realizować nasze zadania z jeszcze większym zapałem - mówił st. bryg. Wojciech Kruczek, Komendant Miejski PSP w Rybniku.
- Bardzo się cieszę, że formacja straży zawodowej znakomicie współpracuje z jednostkami ochotniczymi. Stanowicie wspaniałą całość, która w akcjach jest nie do zatrzymania - dziękował strażakom prezydent Piotr Kuczera.
Obecny na uroczystości w Niewiadomiu brygadier Arkadiusz Krzemiński, zastępca Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej podkreślał profesjonalizm strażaków zmagających się z nowymi wyzwaniami w czasie pandemii COVID-19 i kryzysu humanitarnego na Ukrainie.
Podczas uroczystości uhonorowano zasłużonych strażaków - m.in. brązową odznaką zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej, którą otrzymali: ogniomistrz Ireneusz Pawlas oraz młodszy ogniomistrz Leszek Sacharczuk.
Na terenie zabytkowej kopalni Ignacy zaprezentowano także wozy bojowe, w tym nowy wóz ratowniczo-gaśniczy marki Scania dla PSP w Rybniku, kupiony za ponad 1,2 mln zł dzięki dotacji z miasta Rybnika, od Śląskiego Komendanta PSP oraz z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.