Strona główna/Aktualności/Miasto/Wspólny Stół gości wielu potrzebujących. Nowa lodówka (..)

Wspólny Stół gości wielu potrzebujących. Nowa lodówka społeczna pojawi się w kolejnej dzielnicy

29.02.2024 Miasto

Przez całą zimę "Wspólny Stół" przy ulicy Zerzydowickiej w Rybniku ugościł setki mieszkańców, którzy mogli zjeść tu ciepły posiłek, porozmawiać i się ogrzać. - Zima się kończy, ale "Wspólny Stół" będzie otwarty nadal. Naszymi gośćmi nie są zwykle osoby bezdomne, a starsi, samotni ludzie, często mający niskie emerytury. Dla nich ciepły posiłek trzy razy w tygodniu ma olbrzymie znaczenie - mówi nam Małgorzata Ostrowska-Górka, opiekun we "Wspólnym Stole". Wczoraj gotowała tam Rybnicka Rada Seniorów i wiceprezydent Rybnika Wojciech Kiljańczyk.

W kuchni Wspólnego Stołu pomagali wiceprezydent Wojciech Kiljańczyk i Małgorzata Piaskowy. Zdj. FB Wspólny Stół

"Wspólny Stół" przy ulicy Zebrzydowickiej jest otwarty trzy razy w tygodniu i zawsze są tu goście.

- Podczas jednego dyżuru od godziny 15 do 18 gościliśmy około 45 osób w lutym. W styczniu padł rekord 57 osób na jednym dyżurze - opowiada Małgorzata Ostrowska-Górka.

Z lodówki społecznej żywność znika natychmiast

Potrzeby są ogromne, co widać po lodówce społecznej, z której żywność znika w mgnieniu oka.

- Codziennie uzupełniamy lodówkę o pieczywo, a także warzywa i owoce oraz dary przynoszone przez mieszkańców. W ciągu pół godziny wszystko znika - mówi Małgorzata Ostrowska-Górka. Dodaje, że podczas dyżuru nie rozkładają od razu wszystkiego, by produkty trafiły do większej liczby osób.

- Niektórzy wstydzą się przyjść na obiad do "Wspólnego Stołu", wolą zabrać sobie "krauzę" do domu - tłumaczy Ostrowska.

W kuchni  gotowała Rybnicka Rada Seniorów
Dlatego nowe lodówki społeczne powstają w kolejnych dzielnicach miasta. Jakoś półtora miesiąca temu ruszyła lodówka przy ulicy Barbary w Niedobczcach. A niedługo pojawi się nowa lodówka w Niewiadomiu przy ulicy Sportowej.

Wczoraj w kuchni Wspólnego Stołu gotowali członkowie Rybnickiej Rady Seniorów z panią Stefanią Forreiter na czele, a pomagał też m.in. wiceprezydent Rybnika Wojciech Kiljańczyk. (AK)

Wojciech Kiljańczyk w kuchni Wspólnego Stołu

do góry