Strona główna/Aktualności/Nasz wywiad działa/Piotr Masłowski nowym senatorem z Rybnika. Rozmowa z (..)

Piotr Masłowski nowym senatorem z Rybnika. Rozmowa z wiceprezydentem który wygrał wybory

16.10.2023 Nasz wywiad działa

Chociaż na stronie PKW nie ma jeszcze oficjalnych całościowych wyników wyborów do senatu w okręgu nr 73, który obejmował miasto Rybnik, powiat rybnicki i mikołowski, wiadomo już, że nowym senatorem z naszej ziemi został Piotr Masłowski, kandydat Paktu Senackiego. Na gorąco rozmawiamy z wiceprezydentem Rybnika, który wygrał wybory senackie.

Piotr Masłowski, wiceprezydent Rybnika nowym senatorem. Zdj. WaT

Jeszcze wszystkie głosy nie spłynęły, ale korek od szampana może już strzelić…

Pozostała połowa głosów z Rybnika, ale nie jest tajemnicą, że mniej więcej wiem, jak to wygląda. Zresztą o 13.30 zadzwonił do mnie pan Wojciech Piecha, by mi pogratulować. Już wtedy wiedział, że wygrałem.

Łatwo nie było?
Nie było łatwo, bo sam Rybnik, był trudnym terenem ze względu na mój konflikt z Tomkiem (red. właścicielem jednego z portali w Rybniku) i hejt, który się na mnie lał, ale myślę, że udało mi się udowodnić, że jednak stoją za mną ludzie. Myślę też, że strategia, którą przyjąłem, by mocno być też w powiecie mikołowskim i współpracować z Łukaszem Osmalakiem, przyniosła efekty, co widać po wyniku w Mikołowie, gdzie wygrałem o 5 tysięcy głosów. Udało mi się powygrywać w powiecie mikołowskim w komisjach, gdzie nigdy jeszcze PiS nie przegrał.

Tylko Ornontowice były za senatorem Piechą
To jest oczywiste, bo tam jest kopalnia Budryk.

Podsumowując, można wygrać w Rybniku bez znanego portalu, a wręcz mając znany portal przeciwko sobie?
Dokładnie, myślę, że to jest ważna informacja. Ale nie chodzi mi o konflikt, ale o bycie w zgodzie z sobą i uczciwość, bo jasne, że masę ludzi mnie krytykowało nawet z mojego zaplecza, że po co mi wojna z lokalnym medium, że to w wyborach na pewno nie pomoże. Ale albo chcemy wartości w tą politykę wnosić i to zmieniać, albo będziemy grali na starych zasadach. Wolę grać na nowych.

Piotra Masłowskiego poparł prezydent Piotr Kuczera oraz europoseł Łukasz Kohut. Zdj. WaT

Co Pana wygrana oznacza dla Urzędu Miasta w Rybniku. Jako wiceprezydent zajmował się Pan ważnymi sprawami, m.in. pomocą społeczną. Myśleliście już z prezydentem Kuczerą jak to będzie, jak Pana nie będzie?
To jest pytanie do prezydenta Kuczery. Ja jakiś jego zamysł znam, ale chciałbym by on to publicznie opowiedział. Nie mam zamiaru wchodzić w buty prezydenta Kuczery. Byłem dziś w urzędzie, już z Piotrem gadałem.

Podczas kampanii poznaliśmy pana program, czym zajmie się Pan na początek?
Mam zamiar realizować swój program. Odwołuję się często do Łukasza Kohuta - on zrobił tu taką śląską ambasadę. Ja chciałbym zrobić coś na jej kształt - taki klimatyczny think tank, może to za duże słowo, ale zebrać grupę ludzi, którzy się w tym specjalizują i w zagadnieniach związanych z transformacją, bo to jest paranoja, że my mieszkamy na górniczym terenie, a ekspertów do tego ściągamy głównie z centrali. To będzie mój priorytet, który chciałbym powoli ale systematycznie realizować.
Zabawnie, bo ja w programie pisałem o połączeniach kolejowych - i już jest na tapecie w urzędzie są połączenia kolejowe Rybnik - Gliwice. Jako senator mam zamiar lobbować wśród pozostałych samorządów, by przychylnie na to popatrzyły.
Poza tym już dzwonili, że mam się wkrótce pojawić w Warszawie, bo pewnie „casus Kałuża” powoduje, że wszyscy będą wystraszeni kto z kim gada. Dlatego jeszcze w tym tygodniu mnie czeka dwudniowa wizyta w Warszawie. Będziemy gadać pewnie o strategii układania tych puzzli rządowych i parlamentarnych.

Piotr Masłowski zamierza stworzyć think tank z ekspertami m.in. klimatu i transformacji. Zdj. WaT

Wygląda na to, że mamy dwóch senatorów z Rybnika. Oprócz pana jeszcze Maciej Kopiec w Katowicach?
Maciek też wygrał, nie śledziłem na bieżąco, ale o godzinie 12 widziałem, że miał 49 procent, a dwaj pozostali kandydaci mieli mniej więcej po 25. Fajnie. Zresztą Maciek już mi napisał, że „widzimy się w robocie”. Nie jest żadną tajemnicą, że z Maćkiem mam fajne, koleżeńskie relacje. To też jest fajne.

Wracając do tego, że jest obawa, że będzie podkupywanie, że jedziecie do Warszawy po to, by nie powtórzyła się sytuacja z Kałużą, myśli pan, że liderzy trzech partii dogadają się teraz? Na razie łączył ich głównie argument „antypis”.
Takie rozmowy były już wcześniej. Mniej więcej było wiadomo, kto gdzie pójdzie. Większych obaw, jeżeli chodzi o układankę personalną nie mam. Bardziej mam obawy o zachowania PiSu, w sensie czasu, rozgrywania tego przez prezydenta itd. Obym się mylił. Myślę, że czeka nas niefajny sezon zimowy.

Redaktor Naczelny
Aleksander Król

Zobacz także

Wybory parlamentarne w Rybniku. Kto wejdzie do Sejmu? Jak głosowały dzielnice Rybnika?
Wybory parlamentarne w Rybniku. Kto wejdzie do Sejmu? Jak głosowały dzielnice Rybnika?

Wybory parlamentarne w Rybniku. Kto wejdzie do Sejmu? Jak głosowały dzielnice Rybnika?

do góry