Strona główna/Aktualności/Nasz wywiad działa/Przed pierwszym dzwonkiem... Arkadiusz Marcol o kondycji (..)

Przed pierwszym dzwonkiem... Arkadiusz Marcol o kondycji rybnickich szkół, demografii, brakujących nauczycielskich etatach i budżecie na kulturę

02.09.2024 Nasz wywiad działa

O kondycji rybnickich szkół i przedszkoli, demografii i brakujących nauczycielskich etatach oraz budżecie na kulturę rozmawiamy z Arkadiuszem Marcolem, zastępcą prezydenta Rybnika.

Arkadiusz Marcol, wiceprezydent Rybnika. Zdj. M.Koczy

Po objęciu w maju funkcji zastępcy prezydenta Rybnika zdążył Pan odwiedzić już wszystkie placówki oświatowe w mieście? Jak wrażenia? W jakiej kondycji są rybnickie szkoły?

Akurat w zeszłym tygodniu (red. druga połowa sierpnia) zakończyłem objazd wszystkich rybnickich placówek oświatowych, a przypomnę, że mamy ich w mieście aż 69, bo są to 23 przedszkola, 13 zespołów szkolno-przedszkolnych, 17 szkół podstawowych, 3 licea ogólnokształcące, 6 zespołów szkół, 3 jednostki dla uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych, RCEZ, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, ZEA „Przygoda” i Młodzieżowy Dom Kultury. Czas poświęcony na odwiedziny naszych placówek był dla mnie bardzo cenny, bo poznałem je od innej strony. Miałem okazję porozmawiać z każdym dyrektorem, poświęcić mu około dwóch godzin, zwiedzić całą placówkę od piwnicy przez sale dydaktyczne aż po strych. Dzięki temu wiem, w jakim stanie są budynki, place zabaw, pomieszczenia gospodarcze. Ta wiedza pozwoli mi łatwiej sprawować nadzór i planować budżet na przyszłość.

W których placówkach trzeba będzie zaplanować największe wydatki?
To trudne pytanie, ponieważ ciężko wskazać jedno przedszkole, czy konkretną szkołę w danej dzielnicy. To zależy od wielu uwarunkowań, m.in. od nakładów ponoszonych w latach ubiegłych. W wielu jednostkach problemem jest poszycie dachowe. Oczywiście konserwatorzy z poszczególnych placówek radzą sobie z tymi problemami, jak mogą, ale w przyszłości czekają nas spore wydatki na te zadania. Na najbliższe lata będę układał plan remontowy, a priorytety pozwoli określić m.in. wspomniana wizytacja.

Czy wszystkie tegoroczne remonty skończą się przed 1 września?
W naszych placówkach dzieje się teraz dużo, ponieważ trwają prace nad nowymi placami zabaw w Przedszkolu nr 9, w ZSP nr 1 i w ZSP nr 5, mamy remonty sanitariatów w SP nr 21, modernizowane są, bądź będą w najbliższym czasie boiska szkolne w SP nr 4 i SP nr 10. Trwają termomodernizacje budynków: przedszkola w ZSP nr 10 w dzielnicy Smolna, Przedszkola nr 20 w dzielnicy Boguszowice Osiedle, w SP nr 15 w Rybnickiej Kuźni oraz w SP nr 3 na Paruszowcu-Piaskach. Oczywiście budżet miasta to jest jedne źródło finansowania tych prac, ale dyrektorzy bardzo często sięgają po środki zewnętrzne i to nie tylko pochodzące z Unii Europejskiej, ale też z różnych fundacji, stowarzyszeń, sponsorów, czy ze środków Rady Rodziców i w tym momencie, za tę współpracę z rodzicami, bardzo serdecznie dziękuję.

A czy gdzieś uczniowie i nauczyciele powinni spodziewać się utrudnień?
Drobne remonty powinny zakończyć się do końca sierpnia, natomiast duże termomodernizacje i inwestycje będą jeszcze trwały, ale to nie będzie powodowało zagrożenia dla bezpieczeństwa uczniów, co jest dla mnie, oczywiście, priorytetowe. Pewnych utrudnień należy spodziewać się w Szkole Podstawowej nr 3 z uwagi na bardzo szeroki zakres prowadzonych tam prac termomodernizacyjnych. W pierwszych tygodniach września prawdopodobnie będzie konieczność prowadzenia zajęć na półtorej zmiany, a także mogą wystąpić utrudnienia w korzystaniu ze stołówki szkolnej, ponieważ prace obejmują tam stołówkę i kuchnię, w związku z tym ewentualne posiłki będą realizowane najprawdopodobniej w formie cateringu.

Większość miast w Polsce boryka się z problemami demograficznymi, czy są w mieście placówki, w których znacząco ubywa dzieci?
W tym roku szkolnym sytuacja demograficzna jest raczej stabilna, nie ma gwałtownych wahań, ani to między poszczególnymi typami jednostek oświatowych, ani pomiędzy poszczególnymi dzielnicami. Nie sposób wskazać dzielnicę, w której następuje jakiś znaczący spadek bądź wzrost liczby dzieci. Niemniej jednak Rybnik, tak jak inne miasta, w przyszłości będzie mierzyć się z problemem pogarszającej się demografii. Na chwilę obecną nie ma obaw o przyszłość poszczególnych placówek, myślę, że to melodia przyszłości - w jaki sposób przekształcać, ewentualnie łączyć placówki. Póki co, w związku ze zmianami demograficznymi, dzieci uczą się w bardziej komfortowych warunkach, bo część wcześniej otwieranych oddziałów przedszkolnych zostało zamkniętych, a zwolnione sale wykorzystywane są na zajęcia lekcyjne.

Ile dzieci ukraińskich będzie uczyć się od nowego roku w szkołach? Czy spodziewany jest znaczny wzrost w związku z wprowadzeniem obowiązku szkolnego dla dzieci z Ukrainy?
Od dłuższego czasu liczba dzieci ukraińskich w rybnickich jednostkach oświatowych to około 600 dzieci. Dyrektorzy nie zgłaszają jakiegoś skokowego wzrostu zainteresowania nauką w polskiej szkole czy przedszkolu. Obecnie największa liczba dzieci z Ukrainy uczy się w Szkołach Podstawowych nr 1, 9 i 10, czyli w dwóch szkołach w centrum i jednej w dzielnicy Maroko-Nowiny. Nie przewiduję gwałtownych zmian w tym zakresie.

Ilu nauczycieli w tym roku odejdzie z zawodu (na emerytury, świadczenia kompensacyjne i z innych powodów)?
Nie są to liczby, które diametralnie odbiegają od tych z ubiegłych lat. Otóż 24. osoby przechodzą na emeryturę, 9. osób przechodzi na nauczycielskie świadczenia kompensacyjne, 16. osób zwalnia się na własną prośbę, 11. osobom wygasły umowy o pracę, 23. osoby są przeniesione między różnymi placówkami oświatowymi, 6. osób ma ograniczone zatrudnienie ze względu na brak możliwości zatrudnienia w pełnym wymiarze, a 8. osób uzupełnia etat w innej placówce.
Jednak trzeba pamiętać, że pojawiają się też nowe osoby. Według zebranych przez Wydział Edukacji danych statystycznych, które będą pełne 1 września, będziemy mieli 2844 zawartych umów z nauczycielami, a w ubiegłym roku było ich 2850, czyli zmiana nie jest znaczna.

Nauczycieli jakich przedmiotów brakuje w mieście najbardziej?
Najbardziej brakuje nauczycieli wychowania przedszkolnego i w związku z tym w przedszkolach zostają zatrudniani emeryci. Bardzo często jest tak, że nauczyciele pracujący w przedszkolu przechodzą do szkoły podstawowej, w której są zatrudniani na pierwszym etapie edukacji, tj. w klasach 1-3. Z tym może być w najbliższych latach problem, co zgłaszają dyrektorzy. Brakuje też nauczycieli specjalistów, przede wszystkim psychologów. Na 1 września będą 4. etaty wakatu na stanowisku psychologa, a nauczania przedszkolnego to ponad 2. etaty.

Czy planowana jest zmiana wysokości dodatku motywacyjnego?
Tak, ponieważ dodatek motywacyjny do 31 sierpnia wynosi 150 zł w przeliczeniu na pełnozatrudnionego nauczyciela, natomiast od 1 września kwota ta wzrasta do 200 zł na nauczyciela pełnozatrudnionego.
Od września, co też jest ważne, wzrastają także i to o 100 procent dodatki za warunki trudne i uciążliwe wypłacane przede wszystkim nauczycielom szkół specjalnych, w poradni psychologiczno-pedagogicznych, a także w szkołach, gdzie są klasy dwujęzyczne. To jest nowość, bo od kilkunastu lat wartości te nie były zmieniane. Cieszę się, że udało się to wprowadzić na czerwcowej sesji Rady Miasta Rybnika.

W budżecie na 2024 rok na edukację zaplanowano ponad 463 mln zł, to więcej niż rok wcześniej, natomiast na kulturę 31 mln (2.1 proc.), a to z kolei mniej niż w poprzednim roku (2,6 proc.) W budżecie na 2025 rok uda się zwiększyć nakłady na kulturę?
Warto zauważyć, że środki na kulturę to nie tylko ta pula będąca w dyspozycji Wydziału Kultury i Promocji (poprzednio Centrum Edukacji i Kultury), bo tam znajdują się w głównej mierze dotacje podmiotowe dla samorządowej instytucji kultury. Ale wydatki na kulturę to w znacznej mierze też środki na inwestycje, dzięki którym powstała chociażby Galeria Sztuki Rzeczna oraz te, dzięki którym zrealizowano różne wartościowe projekty przyczyniające się do upowszechnienia oraz ochrony dziedzictwa kulturowego (Zabytkowa Kopalnia Ignacy, Edukatorium Juliusz). Bez jakościowego skoku w XXI wiek twórcy i ich dzieła oraz człowiek szukający kontaktu z dziedzictwem materialnym i niematerialnym, z kulturą, byłby skazany na miałkość i komercję.
Ponadto w dyspozycji Wydziału Polityki Społecznej są jeszcze środki na zlecanie podmiotom tak zwanego trzeciego sektora realizacji zadań publicznych na zasadach określonych w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. W sumie, w 2024 roku na realizację zadań w obszarze kultury, sztuki i ochrony dóbr dziedzictwa narodowego przeznaczono prawie 200 tys. zł.
Co do najbliższej przyszłości, to instytucje kultury złożyły do końca lipca swoje zapotrzebowanie i projekty, które chciałyby zrealizować w najbliższym roku. Trwają prace nad budżetem na 2025 rok. Z pewnością przy planowaniu budżetu miasta duże znaczenie będzie miała nowelizowana ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

Z kalendarza imprez kulturalnych znikną jakieś ważne pozycje?
W Rybniku mamy kilka imprez, które mają już swoją markę i cieszą się popularnością. Będziemy bawić się na rybnickiej majówce „Maj, bzy, Rybnik i Ty”, Międzynarodowym Festiwalu Orkiestr Dętych „Złota Lira”, Dniach Rybnika, Międzynarodowym Festiwal Jazzu Tradycyjnego, Rybnickich Dniach Literatury - w ramach tego wydarzenia wręczana jest Honorowa Złota Lampka Górnicza oraz Górnośląska Nagroda Literacka „Juliusz”. Odbędzie się także Ryjek. Wspólnie z dyrektorami siedmiu samorządowych instytucji kultury ustaliliśmy, że właśnie te flagowe imprezy chcemy promować, bo one jednocześnie promują samo Miasto Rybnik. Między innymi też dlatego powstał nowy Wydział Kultury i Promocji.

Rozmawiał Aleksander Król

Redaktor Naczelny
Aleksander Król
do góry