Strona główna/Aktualności/Nasz wywiad działa/Silent disco w świątecznej hali na rynku

Silent disco w świątecznej hali na rynku

15.12.2022 Nasz wywiad działa

Świątowanie w hali na rynku? Nowa forma powinna spodobać się mieszkańcom. A planujemy jeszcze niespodziankę, coś na kształt silent disco. Można będzie wypożyczyć słuchawki i słuchać muzyki podzielonej na kanały - tej komercyjnej, lat 80.,90. i świątecznej - mówi Adam Rojek właściciel klubu tanecznego Noc i ośrodka rekreacyjnego Mito Tito nad Zalewem Rybnickim.

Justyna Krosny, Mateusz Klimek i Piotr Tłustochowicz, na tle wizualizacji świątecznej hali na rynku. Zdj. AK

Takich świąt jeszcze nie było! Na rybnickim rynku będziemy kolędować w przezroczystych halach, w których będzie pachniało cynamonem, grzańcem choinką. Każdą z nich przygotuje inna firma, dzięki czemu będą miały inną ofertę i klimat. O tym, jak nas ugoszczą, na początek rozmawiamy z Adamem Rojkiem, właścicielem klubu tanecznego Noc i ośrodka rekreacyjnego Mito Tito nad zalewem Rybnickim, który odpowiedział na ogłoszony przez magistrat konkurs na zagospodarowanie świątecznych hal.

Działalność Pana lokali jest adresowana głównie dla młodzieży. To właśnie ją zaprosicie do swojego namiotu?

Tak, chcemy odróżnić się od drugiego namiotu i dotrzeć do szeroko pojętej młodzieży, ale naturalnie planujemy również wydarzenia wielopokoleniowe. Będzie wspólne bajkowanie, świąteczny koncert Piotra Tłustochowicza, miejska gra dla rodzin z różnymi zagadkami, warsztaty tworzenia recyklingowych bombek świątecznych i inne projekty. Wynika to z faktu, że oprócz działalności rozrywkowej, na co dzień jako Stowarzyszenie Słowem w twarz zajmujemy się też działalnością kulturalną i edukacyjną.

Wizualizacja wnętrza jednej ze świątecznych hal na rynku.

Nie będziecie serwować bigosu?

Rzeczywiście nie będzie go w menu. Z naszym partnerem, lokalem Parawan, przygotujemy kartę różnych świątecznych przekąsek. Dodatkowo dzięki współpracy z lokalną Winoteką, nasze grzańce będą miały wyjątkowe smaki, skład i recepturę; jak np. jagoda, porzeczka, bzowe i agrestowe. Z racji tego, że miasto zrezygnowało w tym roku z jarmarkowych budek, zdecydowaliśmy, że taki jarmark musi znaleźć się u nas w środku namiotu. Znajdziemy tu wszystko: od fikuśnych lizaków, przez gorącą czekoladę, oscypki, aż po świąteczne pierniki.

Wewnątrz namiotu będą leżaczki i scena.

Wystrój hali będzie młodzieżowy?

Stworzymy strefę Coca-Coli z leżaczkami. Będzie scena na wydarzenia artystyczne, ośmiometrowy bar, ale nie zabraknie też elementów stricte świątecznych. Wystrój będzie można zjeść, bo pierniczki i lizaki będą zarazem dekoracją i produktem do kupienia.

Hala w stylu skandynawskim to dobry pomysł?

Jak najbardziej. Nowa forma powinna spodobać się mieszkańcom. A planujemy jeszcze niespodziankę, coś na kształt silent disco. Można będzie wypożyczyć słuchawki i słuchać muzyki podzielonej na kanały - tej komercyjnej, lat 80.,90. i świątecznej. Jeszcze się zastanawiamy, ale chcielibyśmy, by można było ze słuchawkami wyjść na płytę rynku.

W tym roku rybniczanie będą świętować pod dachem

Wychodzicie z Nocą na rynek. To dla Was szansa na nowych klientów?

W Nocy mamy stałą klientelę, ale oczywiście, zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Na rynku zaś, chcemy urzec gości świątecznym wystrojem i magią tego cudownego czasu!

Rozmawiał Aleksander Król

Pierwsze Zimowe Silent Disco w świątecznej hali na rynku w sobotę 3 grudnia. Początek o godzinie 21. Szczegóły: Kalendarz Rybnickiej. Co w sobotę 3 grudnia w Rybniku?

do góry