Pierwszy sparing żużlowców na swoim torze
Wczoraj w meczu sparingowym żużlowcy Innpro ROW-u Rybnik pokonali Stelmet Falubaz Zielona Góra 54:36. To był pierwszy sparing, w którym rybnickie Rekiny ścigały się na swoim torze, w dwóch wcześniejszych walczyli na torach w Lesznie i Wrocławiu.
Start do pierwszego sparingowego wyścigu.; od góry: Jarosław Hampel (Falubaz), Maksym Drabik, Michał Curzytek (Falubaz) i Jesper Knudsen Zdj. Wacław Troszka )
Innpro ROW Rybnik przystąpił do wczorajszego sparingu w pełnym 9-osobowym składzie, natomiast zespół Falubazu przyjechał do Rybnika bez swoich dwóch Duńczyków Rasmusa Jensena i Leona Madsena, który po 8 sezonach spędzonych w częstochowskim Włókniarzu przeniósł się do Zielonej Góry. W tej sytuacji drużynę Falubazu tworzyli doświadczeni seniorzy Jarosław Hampel (43 lata) i Przemysław Pawlicki (34 lata) oraz znacznie młodsi zawodnicy.
Innpro ROW Rybnik wygrał drużynowo 7 z 15 wyścigów, w tym cztery podwójnie 5:1. Goście wygrali tylko dwa wyścigi (4:2) w końcowej fazie spotkania, a 6 biegów zakończyło się wczoraj remisem. Jeśli chodzi o zwycięstwa indywidualne to 8 „trójek” zdobyli gospodarze, a 7 goście z Zielonej Góry.
Sytuacja kadrowa w obu drużyn jest diametralnie inna. Hampel i Pawlicki mają pewne miejsce w składzie niezależnie od sparingowych wyników. W zespole Innpro ROW-u mamy nadmiar zagranicznych seniorów i wiadomo, że nie wszyscy zmieszczą się w meczowym składzie. Z kolei o miejsce dla zawodnika U24 (poza dwójką juniorów w składzie meczowym drużyny musi być jeden zawodnik do 24. roku życia) rywalizują Kacper Pludra (23 lata) i Duńczyk Jesper Knudsen (21 lat). Z pewnością trener Innpro ROW-u Piotr Żyto w czasie wczorajszego sparingu nie otrzymał klarownej odpowiedzi na kluczowe pytania.
Trener rybnickiej drużyny Piotr Zyto (na zdjęciu z kierownikiem drużyny Radosławem Kalyciokiem) ma twardy orzech do zgryzienia - nie wszyscy zakontraktowani zawodnicy zmieszczą się w składzie na pierwszy ligowy mecz ze Stalą Gorzów, który w Rybiku odbędzie się 13 kwietnia, w Niedzielę Palmową Zdj. Wacław Troszka
Nie ulega natomiast wątpliwości, że jak na razie, po trzech sparingach najlepiej prezentuje się największa gwiazda rybnickiego zespołu, trzykrotny mkistrz świata Duńczyk Nicki Pedersen, który właśnie wczoraj obchodził swoje 48. urodziny. Wczoraj w pierwszym swoim wyścigu zajął drugie miejsce za plecami Przemysława Pawlickiego, ale kolejne dwa wyścigi wygrał i to z dużą przewagą, pokonując m.in. Jarosława Hampela.
INNPRO ROW Rybnik - 54 pkt
Maksym Drabik – 5 (2,3,-,-)
Chris Holder – 6+2 (2*,2*,2,-)
Kacper Pludra – 5+2 (-,1*,1*,3,0)
Gleb Chugunov – 9+1 (1*,2,-,3,3)
Nicki Pedersen – 8 (2,3,3,-)
Maksym Borowiak – 7+1 (3,-,0,2,2*)
Paweł Trześniewski – 2 (1,-,1,0)
Rohan Tungate – 5+1 (3,1,1*)
Jesper Knudsen – 7+2 (1*,2, 2*, 2)
Stelmet FALUBAZ Zielona Góra – 36 pkt
Jarosław Hampel – 6 (3,0,3,d)
Mitchell McDiarmid – 7 (0,2,0,2,3)
Michał Curzytek – 7 (0,3,2,1,1)
Jonas Knudsen – 2+1 (0,0,1*,1)
Przemysław Pawlicki – 10 (3,1,3,3)
Oskar Hurysz – 1 (0,1,0,0)
Damian Ratajczak – 3 (2,0,0,1)
Kolejny mecz sparingowy żużlowców na Stadionie Miejskim przy ul. Gliwickiej już w najbliższą niedzielę 6 kwietnia o godz. 15. Rywalem Innpro ROW-u będzie wicemistrz Polski zespół Betardu Sparty Wrocław, w którym obecnie występuje niedawny lider rybnickiego zespołu Australijczyk Brady Kurtz.
Rybnicki klub rozpoczął już internetową sprzedaż biletów na pierwszy mecz ligowy rybnikich Rekinów ze STALĄ Gorzów. Ten odbędzie się w Rybniku 13 kwietnia o godz. 17.
