Strona główna/Aktualności/Zdrowie/Artyści z całego świata zjechali do Rybnika na III (..)

Artyści z całego świata zjechali do Rybnika na III Festiwal FINEness

12.04.2025 Kultura i rozrywka

Pokazy malowania na żywo, warsztaty, plener i międzynarodowi goście - w surowych przestrzeniach Zabytkowej Kopalni „Ignacy” ponownie zagościła sztuka. Wczoraj rozpoczął się III Międzynarodowy Festiwal FINEness - wydarzenie, które z roku na rok przyciąga coraz więcej artystów i uczestników.

Tym razem, zgodnie z zapowiedzią organizatorki Anety Gajos, motywem przewodnim festiwalowego konkursu był mężczyzna - co stanowiło odwrócenie koncepcji z pierwszej edycji wydarzenia, kiedy to malowano kobiety. Jednak w trakcie przyjmowania zgłoszeń organizatorzy zdecydowali się na wprowadzenie drugiej, dodatkowej kategorii o tematyce dowolnej.

– Wielu artystów pytało: „Dlaczego tylko temat mężczyzna? My też chcielibyśmy zaprezentować swoje prace”. Tyle osób chciało być częścią festiwalu, a festiwal przecież tworzymy dla ludzi, stąd w tym roku mamy dwie kategorie konkursowe – wyjaśnia Aneta Gajos, pomysłodawczyni i dyrektor artystyczna wydarzenia.

W budynku sprężarkowni można zobaczyć wszystkie prace konkursowe, których jest ponad 300. Z kolei w budynku Szybu Kościuszko prezentowane są eksponaty z Muzeum Magicznego Realizmu w Ochorowiczówce oraz wyjątkowe rzeźby Weroniki Turlej.

– Tworzę od 14 lat, ale dopiero od kilku zaczęłam tworzyć prace dla siebie. Przedstawiam tu serię „Latarnicy", inspirowaną transformacją natury i procesami wulkanicznymi. Rzeźby wykonane są z kruszywa, a zdobienia z metali szlachetnych – złota, srebra i miedzi. Nawiązują do ognia i lawy. Jak prawdziwy latarnik, moje postacie zwiastują coś dobrego i wskazują drogę – opowiada Weronika Turlej, której prace będzie można oglądać do końca kwietnia.

Mistrzowie pędzla w akcji

Rybnicki FINEness to nie tylko konkurs i wystawy, ale przede wszystkim mnóstwo atrakcji dla miłośników sztuki, które odbywają się w wielu częściach miasta. Pierwszego dnia festiwalu uczestnicy mogli wziąć udział w niecodziennych warsztatach w punkcie informacji miejskiej Halo!Rybnik. Tam, przy porannej kawie, poznawali technikę malowania... kawą. Równolegle w Marina Art przy ul. Sobieskiego odbywały się targi materiałów artystycznych. Na Zabytkowej Kopalni „Ignacy” odbył się plener malarski.

Jak co roku, największym zainteresowaniem publiczności cieszą się demonstracje malowania na żywo. Jako pierwsza swoje umiejętności zaprezentowała polska artystka znana pod pseudonimem Amfiria. Równolegle akwarelą malowała Anastasia Mouchan z Białorusi. Artystki nie tylko demonstrowały swój warsztat, ale również chętnie odpowiadały na pytania zainteresowanych.

Dla wielu zagranicznych twórców malowanie w przestrzeni dawnej kopalni było zupełnie nowym doświadczeniem. Industrialna sceneria znacząco różni się od typowych plenerów czy galerii sztuki, z którymi artyści mają zazwyczaj do czynienia.

– Bardzo podoba mi się tego rodzaju architektura przemysłowa. Podobny styl widzę w całej Polsce. To dla mnie interesująca forma sztuki. Wszystkie te budynki, cała ta mechanika… Jest w tym jakiś styl, jakaś atmosfera, którą naprawdę cenię. Byłoby wspaniale móc namalować to miejsce podczas plenerów – mówiła nam Anastasia Mouchan, malarka z Białorusi obecnie mieszkająca w Warszawie.

Pod wrażeniem byli również goście z Tajlandii, dla których surowa estetyka kopalni stanowiła fascynujący kontrast.

– Uważam, że to wspaniałe, jak łączą tutaj stare z nowym, mocne z delikatnym. Sztuka jest subtelna, a stal jest mocna. Gdy miesza się je razem, powstaje coś doskonałego. Bardzo mi się to podoba. Atmosfera, oświetlenie – wszystko jest naprawdę wyjątkowe – komentuje Tawee Kesa-Ngam.

– Ta przestrzeń różni się od zwykłej galerii czy muzeum. Ma swoją historię i atmosferę, tworzy ogromny kontrast ze sztuką. To naprawdę fascynujące – dodaje Wamwimol Kesa-Ngam.

Przygotowania trwały rok

Organizacja festiwalu to niemal całoroczna praca, w którą w tym roku, poza Anetą Gajos, oficjalnie zaangażowała się również Izabela Hajduga.

– W drugiej edycji pomagałam w sprawach organizacyjnych, a teraz zaangażowałam się już pełną parą. Z edycji na edycję udoskonalamy program. Jeśli widzimy jakieś nieścisłości czy błędy, staramy się je poprawić w kolejnych latach. Wymyślamy warsztaty, zapraszamy artystów, ustalamy kto może przyjechać, wybieramy prace, opracowujemy konkurs. Później koordynujemy wszystkie działania i rozmawiamy ze sponsorami.

Jednak najważniejsze są relacje z ludźmi, których poznaliśmy dzięki temu festiwalowi – to znajomości na całe życie. Naszym celem jest budowanie społeczności artystów i pokazanie ludziom z Polski i świata, że na Śląsku również rozwija się akwarela – mówi Izabela Hajduga.

Organizacja festiwalu zebrała pozytywne opinie od uczestników, którzy przyjechali m.in. z Warszawy, Poznania i Lublina.

– Jestem zachwycona festiwalem. Podoba mi się różnorodność propozycji, możliwość obserwowania malowania na żywo i spotkania z artystami oraz ludźmi, którzy kochają akwarele. To prawdziwe święto akwareli. W Warszawie nie ma podobnych wydarzeń, dlatego przyjechałam do Rybnika już drugi rok z rzędu – dzieli się wrażeniami akwarelistka Marta Konieczny.

Choć tegoroczna edycja dopiero się rozpoczęła, organizatorki już planują kolejną.

– W przyszłym roku wprowadzimy nową kategorię konkursową „wschodzące talenty”, gdzie każdy uczestnik festiwalu będzie mógł zaprezentować prace stworzone podczas wydarzenia. Chcemy zaangażować więcej ludzi, żeby ten festiwal był im bliższy. Nie chodzi tylko o prezentowanie „crème de la crème”, ale także o wyłanianie nieodkrytych jeszcze perełek – zdradza Aneta Gajos.

Co jeszcze przed nami?

Festiwal potrwa przez cały weekend. Dziś (12 kwietnia) w Zabytkowej Kopalni „Ignacy” odbędą się liczne warsztaty artystyczne, w tym zajęcia rzeźbiarskie z Weroniką Turlej, malarskie z Krzysztofem Ludwinem i Anną Maciejewską oraz rysunkowe ze Svitlaną Lagutiną. Popołudnie wypełnią kolejne pokazy malowania na żywo z udziałem artystów z Norwegii, Kanady, Bułgarii i Tajlandii.

W niedzielę 13 kwietnia wydarzenia przeniosą się do Edukatorium Juliusz oraz dawnej Kaplicy Św. Juliusza przy ul. Klasztornej. W programie znajdą się m.in. wspólne malowanie, plener, warsztaty tworzenia szkicowników oraz pokazy cyjanotypii. Festiwal zakończy się wernisażem wystawy Kolektywu Artystek i Artystów Śląskich, koncertem chóru im. Juliusza Rogera oraz oficjalną ceremonią zamknięcia (zobacz pełen program festiwalu).

Artyści z całego świata zjechali do Rybnika na III Festiwal FINEness

52 zdjęcia

Pokazy malowania na żywo, warsztaty, plener i międzynarodowi goście - w surowych przestrzeniach Zabytkowej Kopalni „Ignacy” ponownie zagościła sztuka. Wczoraj rozpoczął się III Międzynarodowy Festiwal FINEness - wydarzenie, które z roku na rok przyciąga coraz więcej artystów i uczestników.

dziennikarz
Dominika R

Zobacz także

Międzynarodowi twórcy na festiwalu w Rybniku
Międzynarodowi twórcy na festiwalu w Rybniku

Międzynarodowi twórcy na festiwalu w Rybniku

Święto sztuki w Rybniku czyli II Międzynarodowy Festiwal Sztuki FINEness (relacja)
Święto sztuki w Rybniku czyli II Międzynarodowy Festiwal Sztuki FINEness (relacja)

Święto sztuki w Rybniku czyli II Międzynarodowy Festiwal Sztuki FINEness (relacja)

Sztuka kobieca live
Sztuka kobieca live

Sztuka kobieca live

do góry