Strona główna/Gazeta Rybnicka/Dzielnice Rybnika/Boguszowice Stare/"Las" Łukasza Kłoska zasłonił ruinę w Boguszowicach

"Las" Łukasza Kłoska zasłonił ruinę w Boguszowicach

04.04.2024 Boguszowice Stare

Nie widać już gruzowiska i częściowo rozebranej po pożarze ruiny na skrzyżowaniu dróg w centrum Boguszowic Starych. Zasłania ją wielkie zdjęcie zielonego lasu. Nietypowy, kilkumetrowy baner kupił za własne pieniądze radny miejski Łukasz Kłosek.

Częściowo rozebrany budynek i gruzowisko szpeciło centrum Boguszowic Starych

Kiedy inni kandydaci startujący w wyborach samorządowych kleją swoje wizerunki, radny Łukasz Kłosek, postanowił powiesić jeden zupełnie inny baner. Nie ma na nim żadnych wyborczych haseł czy loga partii, a jedynie zielone drzewa. „Las” Kłoska zasłonił częściowo rozebraną ruinę przy głównym skrzyżowaniu w Boguszowicach Starych.

Radny Łukasz Kłosek kupił wielki baner z lasem

Przypomnijmy, nieruchomość została podpalona i spłonęła w ubiegłym roku. Ruina szpeciła na wjeździe do dzielnicy. Od początku o jej wyburzenie zabiegał radny Łukasz Kłosek. Inspektorat Nadzoru Budowlanego uznał, że stan budynku nie pozwala na to, by w całości został on wyburzony.

- Miasto zainicjowało działania, walczyliśmy o to, by przynajmniej pierwsze piętro zostało wyburzone. Budynek znajduje się w centrum dzielnicy, obok cmentarza, na głównym skrzyżowaniu i niestety szpeci wjazd do dzielnicy. Ostatecznie, dzięki zgodzie Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego udało się zburzyć pierwszą kondygnacje. Wyburzeniem zajęły się Rybnickie Służby Komunalne - informuje Łukasz Kłosek.

Na czas trwania prac teren był ogrodzony. Pracownicy RSK mieli za zadanie zabezpieczenie całego terenu. Zamurowali wejścia do budynku, by nikt tam nie wszedł.

- Gdy prace się skończyły, wszystkie zabezpieczenia zewnętrzne - znajdujące się tam od pół roku ogrodzenie z blach zostało usunięte. Na widoku pozostał parter budynku i gruzowisko. Postanowiłem, że zasłonię ten widok pięknym lasem - mówi Łukasz Kłosek, zaznaczając, że baner kupił za własne pieniądze.

Jak podkreśla Kłosek jego las nie rozwiązuje problemu, ale na chwilę obecną to jedyne wyjście by nie widzieć gruzowiska na co dzień.

Radny z Boguszowic Starych zdaje sobie sprawę, że jego las nie załatwia sprawy. Ale jest ona bardzo skomplikowana. Stan prawny budynku jest nieuregulowany.

- Wiadomo, że zasłonienie ruiny lasem nie rozwiązuje problemu. Natomiast na chwilę obecną to jedyne wyjście, by nie widzieć tego gruzowiska na co dzień - mówi Kłosek, dodając, że ma nadzieję, że nikt nie zniszczy banneru. (AK)

do góry