Ratownicy z Rybnika na swoim

06.07.2023 Miasto

- Po czterdziestu paru latach doczekaliśmy się wreszcie własnego budynku - mówi Sławomir Walento, prezes rybnickiego oddziału WOPR-u, czyli Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Prezes rybnickiego WOPR-u Sławomir Walento nie kryje zadowolenia zfaktu, że ratownicze stowarzyszenie doczekało się po wielu latach własnej siedziby. Zdj. Wacław Troszka
Od tego roku ratownicy korzystają z wybudowanej przez miasto własnej „woprówki”, która stanęła nad Zalewem Rybnickim w sąsiedztwie stanicy rybnickich wodniaków, czyli 6. Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej. Wcześniej rybnicki WOPR miał swą siedzibę w Stodołach w budynku tamtejszej przychodni. Kiedyś był on własnością miasta, ale, że wymagał już remontu i sporych nakładów, jeszcze za rządów prezydenta Adama Fudalego został sprzedany prywatnemu podmiotowi. Dlatego przez ostatnie lata WOPR musiał płacić czynsz za użytkowane pomieszczenia.

Część nowej woprówki stanowi podwójny garaż, a właściwie mały hangar. Zdj. Wacław Troszka

Prosty i nieduży budynek z podwójną częścią garażową zaprojektował, a potem zlecił jego wybudowanie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rybniku. Inwestycję zrealizowano jeszcze w ubiegłym roku.

Ratownicy mają tu do swojej dyspozycji poza wspomnianym garażem, pomieszczenie socjalne, kuchnię i łazienkę z toaletą. Z części nowego obiektu korzysta też policja wodna, czyli sezonowa, specjalistyczna komórka policji.

Z części budynku usytuowanego w sąsiedztwie harcerskiej stanicy wodniaków korzysta również tzw. policja wodna. Zdj. Wacław Troszka
Rybnicki WOPR sprzętu ma całkiem sporo. Niedawno miasto zakupiło dla ratowników skuter wodny z platformą ratowniczą. Z kolei w 2019 roku za pieniądze pochodzące z budżetu miasta i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach zakupiono quada i pontonową łódź motorową. Co ciekawe, owego quada ratownicy WOPR-u mają też wykorzystywać do patrolowania okolicznych lasów. Do ratunkowej floty należą też dwie plastikowe motorówki.

Jak informuje prezes Sławomir Walento, od czerwca do końca sierpnia ratownicy pełnią na wodach zalewu dyżury w piątki, soboty i niedziel od godz. 8 do 18. Na miejscu jest wtedy zawsze trójka ratowników, z których jeden posiada uprawnienia do prowadzenia łodzi motorowej.

W pozostałe dni, w przypadku zdarzeń i wypadków na wodzie ratownicy są dostępni pod alarmowym telefonem: 500 543 300. Dzwonić można również pod ogólnopolski numer alarmowy „nad wodą” 601 100 100.

Jak podkreśla prezes Walento, do służby przy różnego rodzaju akwenach wodnych dopuszczeni są wyłącznie ratownicy pełnoletni, którzy ukończyli państwowy kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy.

Ratownicy WOPR-u patrolują wody Zalewu Rybnickiego w piątki, soboty i niedziele, ale zabezpieczają też odbywające się na jego wodach regaty i inne wydarzenia. W ubiegłym roku były to m.in. zawody

Rybnicki oddział WOPR-u liczy obecnie około 200 opłacających roczne składki członków, jest wśród nich 80 ratowników posiadających niezbędne kwalifikacje do wykonywania obowiązków ratownika wodnego. Rybniccy ratownicy pracują obecnie na wszystkich rybnickich kąpieliskach, czyli na Rudzie i na basenie w Chwałowicach, a także w Kamieniu i na naturalnym kąpielisku na Pniowcu. Część ratowników, głównie studentów i maturzystów wyjeżdża co roku do pracy nad Bałtyk, gdzie praca jest znacznie trudniejsza, ale i stawki są wyższe niż na kąpieliskach w głębi lądu.

Dziennikarz
Wacław Troszka

Zobacz także

Basen Ruda w Rybniku z rekordową frekwencją wakacji
Basen Ruda w Rybniku z rekordową frekwencją wakacji

Basen Ruda w Rybniku z rekordową frekwencją wakacji

do góry