Jakub pierwszy
Jakub Szymura ze Szczerbic to pierwszy maluch, który urodził się w Rybniku w 2025 roku. Przyszedł na świat o godz. 6:07 na porodówce Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku-Orzepowicach.
To był szybki, rodzinny poród, a szczęśliwa mama, Ewa, którą przez cały czas trwania akcji porodowej wspierał mąż Marcin, sama przecięła pępowinę. Lekarz ginekolog wyznaczył termin porodu na 25 grudnia, więc czekający na rozwiązanie rodzice sylwestrowy wieczór spędzili w domu. Jakiś czas po noworocznym bezalkoholowym toaście małżonkowie wybierali się do spania, ale wtedy właśnie się zaczęło... Po godzinie czwartej rodzice byli już w szpitalu. Narodziny drugiego syna nie były dla nich niespodzianką, bo płeć dziecka znali już wcześniej.
Ewa nie pracuje zawodowo, a jej mąż Marcin, kontynuujący rodzinne tradycje, jest górnikiem kopalni Rydułtowy choć od lipca pracuje na kopalni Marcel. Mieszkają w domu wielopokoleniowym, w którym na nowo narodzonego Jakuba czeka nie tylko starszy, dwuletni brat Nikodem, ale również dziadkowie, rodzice jego mamy Kazimiera i Andrzej oraz pradziadkowie Teresa i Józef.
Pierworodny Nikodem jest bardzo podobny do taty, a Jakub, dla którego imię wybrał właśnie tata, po trochu do mamy, po trochu do taty, przynajmniej na razie.
Ewa, która pierworodnego syna urodziła jeszcze na starej porodówce chwali warunki, w których przyszło jej teraz rodzić, a zwłaszcza pracę i zachowanie położnych. Z uśmiechem dodaje, że wszystko potoczyło się tak szybko, że nie zdążyła skorzystać z nowoczesnego wyposażenia rybnickiej porodówki, gdzie są m.in. liny i inne przyrządy ułatwiające kobiecie znoszenie pierwszych bóli porodowych.
Ewie i Marcinowi życzymy, by tak szczęśliwy jak pierwszy dzień, był cały rok 2025!
Krótko przed godz. 14 w rybnickim szpitalu przyszła na świat pierwsza dziewczynka; jej rodzice mieszkają niedaleko Piekar Śląskich.