Kłokociński ogród rozkwita

29.07.2022 Miasto

Cel był jeden: „zabrać uczniom krzesła”. - Tak by dzieci wyszły z sal lekcyjnych i w ramach zajęć terenowych doświadczały, eksperymentowały i poznawały. To działo się już wcześniej, bo to miejsce zawsze miało swój potencjał. Wystarczyło tylko je ożywić - mówi Maria Stachowicz-Polak o „Kłokocińskim Ogrodzie Botanicznym”, który właśnie powstał przy Szkole Podstawowej nr 19.

Rośnie tutaj ponad 160 krzaków lawendy. Zdj. Sabina Horzela-Piskula

Posadzono tu byliny, krzewy i drzewa owocowe - w sumie ponad 600 roślin. Przy kłokocińskiej podstawówce oko cieszą teraz m.in. hortensje, ostróżki, rudbekie, jeżówki i żurawki oraz przyjazne owadom kocimiętki, budleje i lawendy. - Rośnie tutaj ponad 160 krzaków lawendy, które przyciągają setki motyli, trzmieli i pszczół. Trudno od nich oderwać oczy, choć powoli zaczynają już przekwitać. Planujemy przygotowanie różnych lawendowych wyrobów, które później będziemy sprzedawać na szkolnym kiermaszu - mówi Maria Stachowicz-Polak, dyrektor SP nr 19, która oprowadza nas po „Kłokocińskim Ogrodzie Botanicznym”.

Nie tylko deszczówka

W ogrodzie przy SP nr 19 zamontowano również budki lęgowe dla ptaków i domki dla owadów. Ustawiono ławki, donice i ceramiczne amfory. Powstał kompostownik, a do podlewania wykorzystywana jest deszczówka. Szkolnych ogrodników cieszą też pierwsze plony. - W ogródku warzywnym mieliśmy botwinkę, rzodkiewkę, truskawki i marchewki, choć te nieszczególnie się udały. Nazbieraliśmy za to sporo ogórków, część trafiło do kiszenia. Rosną też pomidory - wylicza dyrektorka.

To właśnie ona napisała projekt przyszkolnego ogrodu, który uzyskał 10.000 złotych dofinansowania ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. 2,5 tys. złotych dołożyła szkoła.

Szkolnych ogrodników cieszą też pierwsze plony. - Zebraliśmy sporo ogórków - mówi dyrektorka. Zdj. Sabina Horzela-Piskula

Projekt ruszył w kwietniu. Najpierw przyszkolny teren trzeba było wyrównać i odpowiednio przygotować: usunięto wyrośnięte żywopłoty i zagrażające bezpieczeństwu dzieci konary starych drzew i nawieziono 40 ton ziemi. Jak podkreśla Maria Stachowicz-Polak pomagała cała społeczność Kłokocina - od nauczycieli i pracowników obsługi szkoły, przez radę dzielnicy i strażaków-ochotników, po specjalistów od projektowania i zakładania ogrodów.

W śląskiej zegrōdce

- Bardzo nam się tu podoba - mówią zgodnie uczennice Eliza, Julka, Larysa i Emilka, które chętnie pomagają również w ogródku warzywnym. - Lubimy plewić - dodają. „Kłokociński Ogród Botaniczny” tworzą trzy duże rabaty: roślin kwaśnolubnych i traw ozdobnych, roślin miododajnych oraz rabata w stylu wiejskim, na której wydzielono też m.in. strefę roślin leśnych i ozdobnych. - Szczególnie zależało mi właśnie na stworzeniu tradycyjnego ogródka wiejskiego, wzorowanego na takich, które powstawały wokół typowych śląskich domów. W naszym rosną nie tylko róże, malwy i liliowce, ale również krzewy i drzewa owocowe - jabłonie i śliwy - mówi dyrektorka. Pielęgnacją ogrodu zajmuje się cała społeczność szkoły.

„Kłokociński Ogród Botaniczny” tworzą trzy różne rabaty

Oczywiście nie wszystkie rośliny i wysiana trawa już wyrosły, a część prac aranżacyjnych wciąż czeka na realizację. - Pomysłów nam nie brakuje. Chcemy sukcesywnie obsadzać nasz ogród dodatkowymi roślinami, ustawić pergolę, a może wznieś murek z rozbiórkowej cegły? Dla najmłodszych planujemy stworzenie bajkowego zakątka z chatką Baby Jagi - mówi Maria Stachowicz-Polak, która już planuje cykl zajęć w powstającym ogrodzie sensorycznym. Program edukacyjny „W zegrōdce na Włościańskiej”, który będzie realizowany w kłokocińskim ogrodzie, napisała przede wszystkim po to, aby zaangażować dzieci i młodzież we wszystkie działania prowadzone poza murami szkoły. Tak by rozbudzać ich ciekawość i zainteresowania, ale też uwrażliwiać. 

- Z zajęć terenowych w „Kłokocińskim Ogrodzie Botanicznym” mogą korzystać uczniowie wszystkich klas. Każdy znajdzie tu coś ciekawego i rozwijającego. W programie są m.in. zajęcia sensoryczne z cyklu „Łąka - tajemniczy świat Mai” czy „Patrzy, słucha, dotyka i wącha, czyli przyrodnik w terenie” dla najmłodszych dzieci, ale są też zajęcia dla starszych uczniów - „W Ziołolandii” i „W bioróżnorodności... obserwacje, hipotezy, doświadczenia” - mówi Maria Stachowicz-Polak, pomysłodawczyni "Kłokocińskiego Ogrodu Botanicznego” i dodaje:

- Zachęcam również mieszkańców, by korzystali z naszego ogrodu, tym bardziej, że szkoła nie jest zamykana na klucz. Można tutaj przyjść i w otoczeniu kwiatów posiedzieć na ławeczce.

Autor: Sabina Horzela-Piskula

Kłokocin rozkwita

27 zdjęć

„Kłokociński Ogród Botaniczny” powstał przy tamtejszej Szkole Podstawowej nr 19. Posadzono tu byliny, krzewy i drzewa owocowe - w sumie ponad 600 roślin. Zamontowano również budki lęgowe dla ptaków i domki dla owadów, ustawiono ławki i donice, powstał kompostownik, a do podlewania wykorzystywana jest deszczówka. Szkolnych ogrodników cieszą też pierwsze plony zbierane w ogródku warzywnym. Przyszkolny ogród powstał z wykorzystaniem 10.000 złotych dofinansowania ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. 2,5 tys. złotych dołożyła szkoła.

Zobacz także

Klasa pod konarami w Kłokocinie
Klasa pod konarami w Kłokocinie

Klasa pod konarami w Kłokocinie

do góry