Interdyscyplinarne Rybnickie Dni Literatury

54 Rybnickie Dni Literatury rozpoczną się 8 października w Teatrze Ziemi Rybnickiej.

- Zainaugurujemy je wystawą malarstwa rybniczanki Marii Malczewskiej, znanej malarki i animatorki. Na wystawie pod wspólną nazwą „TREElogia” swoje prace pokażą też członkowie grupy Artystycznie Aktywni, którą Maria Malczewska prowadzi od 20 lat. Tego wieczoru wysłuchamy również recitalu fortepianowego rybniczanina Jacka Glenca, znakomitego muzyka, pedagoga i kompozytora, który zagra własne kompozycje. Recital i wystawa otworzy RDL, a potem czeka nas cały szereg wydarzeń muzycznych, teatralnych i literackich. Jest ich w sumie 23 - mówi Michał Wojaczek, dyrektor TZR, zapraszając na koncerty i spektakle (szczegóły tutaj).

Michał Wojaczek wspomniał też o VI Otwartym Konkursie Jednego Wiersza im. Janiny Podlodowskiej, który zaplanowano na 26 października. - Co roku w Halo! Rybnik spotykają się poeci z całego regionu, by zaprezentować swój jeden autorski wiersz. To powrót do korzeni tej imprezy, bo dawniej w ramach RDL odbywały się takie poetyckie turnieje - zauważa Michał Wojaczek.

Z pewnością jednym z najważniejszych momentów tegorocznych RDL będzie jubileuszowy koncert symfoniczny z okazji 90-lecia istnienia Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Karola i Antoniego Szafranków. - Do Rybnika po kilkuletniej przerwie wraca Adam Makowicz, światowej sławy pianista jazzowy - mówi o wspólnym jubileuszowym koncercie dyrektorka placówki Romana Kuczera, która 11 października w TZR podczas tego właśnie koncertu odbierze Honorową Złotą Lampkę Górniczą przyznaną Szkole Szafranków.

- To wielkie i zaszczytne wyróżnienie, które przed nami otrzymało wielu wybitnych ludzi kultury. Cieszymy się tym bardziej, że pierwsza lampka górnicza, która stoi w moim gabinecie, to lampka Karola Szafranka, jednego z założycieli naszej szkoły, przekazana nam przez jego rodzinę - dodaje Romana Kuczera, dyrektorka szkoły-jubilatki.

Warsztaty kreatywnego pisania

- Od pół roku zapraszamy do naszej biblioteki młodych ludzi na przedpołudniowe spotkania z ludźmi słowa i to właśnie młodzież zasugerowała nam organizację warsztatów pisania. Poprowadzą je dziennikarze Marta Grzywacz i Dariusz Kortko oraz wykładowczynie Monika Glosowitz i Katarzyna Szopa - mówi Aleksandra Klich, dyrektorka Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, która zaprasza do placówki również na cykl spotkań autorskich z Marcinem Kydryńskim, Katarzyną Groniec, Katarzyną Kubisiowską czy duetem reporterów - Beatą Dżon-Ozimek i Michałem Olszewskim, którzy napisali książkę „Ptaki krzyczą nieustannie” o wybitnym ornitologu i ... esesmanie z Auschwitz.

- Zostało we mnie jedno zdanie z tej książki: „Ani nikomu nie pomógł, ani nikogo nie zabił” - mówiła Aleksandra Klich, która poleca też rybniczanom spotkanie z prof. Zbigniewem Kadłubkiem o Juliuszu Rogerze (19 października) i monodram w wykonaniu Agnieszki Przepiórskiej „Simona K. Wołająca na puszczy” o ekolożce z Puszczy Białowieskiej (24 października).

W bibliotece głównej odbędzie się też spotkanie z autorami pięciu biografii.

Nagroda Juliusza

Po raz ósmy Rybnickim Dniom Literatury towarzyszy Górnośląska Nagroda Literacka „Juliusz”. - Ma ona już swoją markę - mówi Julia Wójcik, zastępczyni dyrektora Centrum Edukacji i Kultury Urzędu Miasta Rybnika. W tym roku kapituła nominowała do nagrody pięć biografii. To historie życia Mikołaja Kopernika, białoruskiej aktywistki Swiatłany Cichanouskiej, malarki i feministyki Marii Dulębianki, muzyka Roberta Brylewskiego oraz historie życia trzech tłumaczek. Z autorami biografii - Wojciechem Orlińskim, Rusłanem Szoszynem, Karoliną Dzimira-Zarzycką, Krzysztofem Siwczykiem i Krzysztofem Umińskim spotkamy się 20 października w rybnickiej bibliotece. Dzień później podczas uroczystej gali w TZR poznamy laureata nagrody głównej i zdobywcę pięknej statuetki.

- Co roku nagrodzie towarzyszy konkurs na herstorie, organizowany wspólnie z wydawcą „Wysokich Obcasów”. To konkurs, w którym czytelnicy piszą, jakiej ich zdaniem kobiecej biografii brakuje na naszym rynku wydawniczym. W tej edycji frekwencja przeszła nasze najśmielsze oczekiwania - ocenia Julia Wójcik.

Na konkurs nadesłano 230 prac, z czego do oceny zakwalifikowano 110 historii o przeróżnych kobietach żyjących na przestrzeni różnych wieków. - To wspaniałe artystki, sportsmenki, malarki, działaczki… Kobiety znane oraz nieznane, po prostu mamy czy babcie, które dla autorów tych prac były superbohaterkami. A jurorów konkursu zachwyciło opowiadanie Barbary Szwedowskiej o Dianie Reiter, jednej z pierwszych architektek w Krakowie - mówiła Julia Wójcik. Nagrodzony tekst do przeczytania tutaj.

Współorganizatorzy 54. RDL zwrócili też uwagę na bardzo dobrą współpracę instytucji kultury pracujących nad tegorocznym programem całej imprezy.

- Chcemy żeby RDL były interdyscyplinarne, by muzyka spotykała się z literaturą, plastyką i teatrem… By były to różne propozycje artystyczne - mówiła Aleksandra Klich.